Odkryć prawdę

„–
Bo tu
jest mój dom – odparła stanowczo. – I twój również by był,
gdyby przed laty losy potoczyły się inaczej. Wówczas dorastałbyś
tu i to byłoby twoje miejsce. Wówczas nie pytałbyś mnie o coś
takiego, tylko walczyłbyś i czynił wszystko, by uratować
Daringham Hall”.
[1]
Czasem
nagromadzone uprzedzenia, niewyjaśnione tajemnice i nieufność są
wystarczającym powodem by pojednanie, próba zbliżenia się do
bliskich i budowania więzi była daremnym trudem. Zwłaszcza gdy
trwa to całe lata bez możliwości poznania drugiej wersji…
Ben
Sterling odzyskał w końcu pamięć, już wie po co przybył do
angielskiej wioski i czego chce od mieszkańców posiadłości
Daringham Hall. Tylko czy będzie potrafił się zemścić na kimś
kto dał się poznać z tej lepszej strony. Niechętnie, ale na
prośbę Ralpha (swojego ojca) zostaje w majątku, by odkryć prawdę
i spróbować poznać resztę rodziny. Przed wyjazdem, chociaż się
do tego nie przyznaje, powstrzymuje go obecność pięknej pani
weterynarz, która wywołuje w nim, to czego zawsze unikał. Pomimo i
tak napiętej sytuacji nad Camdenami zbiera się coraz więcej
czarnych chmur. Jedyną deską ratunku okazuje się Ben. Jaką
decyzję podejmie?
Po
tym jak bardzo spodobał mi się Powrót do Daringham Hall
nie mogłam doczekać się kontynuacji losów Bena oraz mieszkańców
Daringham Hall. Z wielką ciekawością zabrałam się za drugi tom
gdy tylko nadarzyła się okazja i jestem już po lekturze Ocalić
Daringam Hall
.
Jakie są moje wrażenia?
Tym
razem już wiedziałam czego mogę się spodziewać po piórze
Kathryn Taylor i miałam względem drugiego tomu pewne oczekiwania,
które autorka w pełni zaspokoiła. Ponownie otrzymałam powieść,
która nie skupia się na jednym wątku tylko łączy w sobie kilka
jednocześnie sprawnie przy tym je splatając. W tym tomie jeszcze
bardziej został zepchnięty na boczny tor wątek miłosny, ale jest
on odczuwalny. Idealne współgra z całą resztą, z odkrywanymi
tajemnicami, snutymi intrygami, dramatami i namiętnościami. Po raz
kolejny powieściopisarka zachwyca opisami Wschodniej Anglii oraz
zwyczajami w niej panującymi. Dba o to by było pięknie,
klimatycznie, ale przede wszystkim realistycznie, w końcu wyjawiła
skrywane tajemnice, ale zadbała o to by z zaciekawieniem czekać na
rozwój wypadków w finalnym tomie.
Podoba
mi się, że Taylor nie pomija żadnego bohatera, nie ważne pierwszo
czy drugoplanowy, każdy ma do odegrania ważną rolę w całej
historii, są potrzebni, pełnokrwiści, z wadami i zaletami. Różnią
się od siebie jak to tylko możliwe zachowaniem, poglądami,
sposobem bycia. Nie ma dwóch identycznych osób, nie da się
jednoznacznie ocenić jakiejś postaci, bo wydaje się, że odkryła
już wszystkie karty a tu nagle bum
i pojawiają się nowe fakty albo zostaje podjęta niespodziewana
decyzja. Taylor dała możliwość poznania wszystkich lepiej, ale z
całą pewnością nie całkowicie. Na to przyjdzie jeszcze czas…
Jestem
pod wrażeniem, że na niespełna trzystu stronach Kathryn Taylor
udało się tak dobrze opisać nie tylko przebieg wydarzeń,
charakterystykę postaci, ale i ich emocje oraz uchwycone w słowach
piękno miejsc, w których rzecz się dzieje. Fabuła jest
przemyślana i dopracowana, wątki się przeplatają ze sobą, ale te
co mają się pokończyć doczekały się finału. Akcja zaś toczy
się szybko i niezwykle ciekawie, co sprawiało, że trudno było mi
się oderwać od czytania. Tym bardziej, że bez problemu wczułam
się w bieg wydarzeń i zżyłam się z bohaterami. Jeszcze trochę
czasu do premiery drugiego tomu a ja już czekam na trzeci…
Jeśli
tylko kochacie sagi rodzinne i angielskie klimaty, to trylogia
Daringam Hall jest idealnym pomysłem na spędzenie czasu na
poznawaniu rodzinnych sekretów, obserwowaniu codziennego życia oraz
rodzącego się uczucia. Ocalić
Daringam Hall

jest równie dobre co pierwszy tom. Serdecznie polecam!
[1]Kathryn
Taylor, Ocalić
Daringam Hall, s. 271
Autor:
Kathryn Taylor
Tytuł:
Ocalić
Daringam Hall
Wydawnictwo:
Otwarte
Data
wydania: 2016-01-13
Kategoria:
obyczajowa
ISBN:
9788375153491
Liczba
stron:
288
Ocena:
7/10
Daringham
Hall:
Powrótdo Daringham Hall | Ocalić
Daringam Hall
|
Daringham Hall – Die Rückkehr

Ten post ma 10 komentarzy

  1. cyrysia

    Książka już za mną i mnie osobiście bardzo się podobała.

  2. Alannada

    Och, teraz wiem, na co będę polować w przyszłości – brzmi arcyciekawie

  3. Chabrowa

    Po raz kolejny mocno polecacie. Trzeba czytać 🙂

  4. Sybilla K.

    Wysoka ocena i ciekawa recenzja sugerują, że warto sięgnąć po tę książką, a tajemnica potęguje tylko to uczucie! 🙂 Pozdrawiam

  5. Nie przemawia do mnie pióro tej autorki, swoją pierwszą powieścią mnie zawiodła. Nie wiem czy mam ochotę na drugie spotkanie. Mimo, że recenzje są bardzo pozytywne. Może kiedyś…
    pozdrawiam

  6. Lustro Rzeczywistosci

    Lubię pióro Taylor, może nie jest to jakieś mistrzostwo świata, ale przyjemnie i szybciuto się czyta 🙂

  7. monalisap

    Pierwszy tom mi się spodobał, więc na pewno sięgnę po kolejny 🙂

  8. Le Sherry

    Nie jestem pewna czy lubię sagi rodzinne bo chyba jeszcze takich nie czytałam, ale za to wiem, że bardzo chętnie poznałabym tę sagę, bo dobrze ją oceniasz, bo akcja toczy się w Anglii, bo jest tam coś OPRÓCZ wątku miłosnego, bo wygląda na to, że autorka nieźle sobie radzi z piórem. A to wiele elementów, które cenię. 🙂 Może nie będę się spodziewać szału, ale też nie jestem jakoś negatywnie nastawiona czy zdystansowana co całości. 🙂
    Plus, ogromnie mi się podobają te polskie wydania…
    Pozdrawiam,
    Sherry

Dodaj komentarz