RECENZJA MOŻE ZAWIERAĆ SPOILERY Z TOMU DRUGIEGO
Nikt nie wie, co go czeka…*
Nawet najwięksi bohaterowie mają chwile zwątpienia. Zwłaszcza gdy nagle wszystko się rozpada i traci się ukochaną osobę. Wtedy wszystko traci sens, budzi się w nas sprzeciw na niesprawiedliwość losu i jedyne czego chcemy, to zostać sami, by cierpieć w spokoju. Jak wtedy znaleźć siłę i sens w to, co jest naszym przeznaczeniem?
Zarys fabuły
Po ostatnich wydarzeniach powinien zapanować spokój w świecie ludzi oraz tych magicznych. Jednak jedna ze Strażniczek nie może pogodzić się z utratą ukochanego. Cornelia odsuwa od siebie przyjaciółki, czuje ogromny ból oraz rozpacz i nie potrafi sobie z tym poradzić. Pozostałe dziewczyny robią wszystko, co tylko mogą, by jej pomóc, ale każda z nich ma też swoje problemy, a do tego w ich serca wkradają się wątpliwości. Ten moment wykorzystuje Luba (strażniczka magicznych kropli), która uważa, że wyrocznia popełniła błąd, wybierając je na Czarodziejki. Doprowadza do czegoś nieodwracalnego i budzi zło zagrażające Kondrakarowi. Jak potoczą się dalsze losy przyjaciółek?
Po tym, jak zakończyła się Księga 2, nie mogłam powstrzymać ciekawości i czym prędzej sięgnęłam po kontynuację. Niby znam losy Czarodziejek, a jednak wspomnienia po takim czasie są zatarte i niekiedy mam wrażenie, że poznaję je na nowo. Księga 3, jak się okazuje, to jeszcze więcej emocji oraz zwrotów akcji.
Słów kilka o szacie graficznej
Nieustannie pozostaje w zachwycie nad szatą graficzną nowego wydania serii. W twardej oprawie zamknięto kilka części komiksów, dodano ciekawostki ze świata Czarodziejek i zadbano o efekty wizualne. No i nie mogę zapomnieć o samych ilustracjach. Twórcy dbają o każdy detal, kreskę, kolory oraz to, by pracę współgrały z treścią. Brawa należą się im za to, że każda scena jest pełna życia, na twarzach postaci widać emocje a co ważniejsze każdy z bohaterów ma swój styl, co również jest zawsze uchwycone.
Moje wrażenia
Księga 3 pokazuje, że seria z każdą opowieścią rozwija się coraz bardziej. Czuć, że dzieje się jeszcze więcej, jest dynamicznie, zwroty akcji zaskakują, a także coraz lepiej poznajemy losy głównych bohaterów. Życie Czarodziejek przeplata się z tym zwyczajnym nastolatek. Muszą pogodzić je ze sobą, co nie jest takie proste i często tworzy komplikacje. Podobało mi się również to, że dziewczyny nie są wzorowane na ideały. Popełniają błędy, mają wątpliwości oraz gorsze dni. W tym zeszycie został położony duży nacisk na przedstawienie przyjaźni łączącej Strażniczki, a także ich indywidualne uczucia.
Na zakończenie
Myślę, że fani Czarodziejek prędzej czy później sięgną po ten zeszyt. Księga 3 pochłania bez reszty. Walka z obawami, wątpliwościami i kolejne niebezpieczeństwo. Próba pogodzenia się ze stratą i upewnienia, że jest się na właściwym miejscu. To, co się w tym tomie dzieje jest już absorbujące i intrygujące, a finał pokazuje, że jeszcze dużo przed nami. Tyle odpowiedzi oraz mnożących się pytań, nie pozostaje nic innego, tylko zabrać się za Księgę 4.
Autor: Elisabetta Gnone
Ilustrator: Francesco Artibani, Elisabetta Gnone, Bruno Enna, Paolo Campinoti, Gianluca Panniello, Daniela Vetro, Giulia Conti, Alessia Martusciello, Paola Mulazzi, Giovanni Rigano, Claudio Sciarrone
Tłumaczenie: Joanna Szabunio
Tytuł: Czarodziejki W.I.T.C.H. Księga 3
Tytuł oryginału: W.I.T.C.H.
Wydawnictwo: Egmont
Wydanie: I
Data wydania: 2021-09-29
Kategoria: fantastyka
ISBN: 9788328159587
Liczba stron: 384
Czarodziejki W.I.T.C.H.
Księga 1 | Księga 2 | Księga 3 | Księga 4 | Księga 5 | Księga 6 | Księga 7
Nie czytałam jeszcze żadnej z części Czarodziejek ale bardzo lubię takie klimaty, więc chętnie przeczytam.
Uwielbiam ten komiks i ciesze się, że go wznowiono, bo mam do niego ogromny sentyment
Uwielbiam Witch! Jak do tej pory mam wszystkie tomy z serii. To miły powrót do czasów dzieciństwa.
Czytałam piątą część o tych czarodziejkach i również bardzo przypadła mi do gustu.
Swoimi recenzjami motywujesz mnie, aby wrócić do lektury mojego dzieciństwa i seriau jednocześnie 🙂
Pamiętam te bohaterki z czasów, kiedy byłam nastolatką, to była wtedy nowość i hit. Teraz nie czytam takich rzeczy.