You are currently viewing “Samobójca” Agnieszka Ziętarska

“Samobójca” Agnieszka Ziętarska

W odmienności nie ma nic złego, o ile jesteś z tym szczęśliwa.*

Podobno każdy z nas ma swoje przeznaczenie i obojętnie co byśmy robili, to i tak przed nim nie uciekniemy. Możemy się starać i walczyć, ale ostatecznie i tak finał jest przewidziany od dawna. Co jednak zrobić, gdy wszystko w nas protestuje przeciwko temu, co ma nadejść? Czy warto zaryzykować wszystko dla czegoś tak niepewnego i mało prawdopodobnego do wykonania?

Flora od zawsze była typem samotnika i wystarczało jej towarzystwo brata, którego kochała ponad wszystko. Wiedziała jednak, że zależało mu, by miała innych znajomych, więc się przełamała i znalazła sobie przyjaciółki, z którymi lubiła spędzać czas. Jeden z takich wypadów kończy się katastrofą, po której świat nastolatki wali się w gruzy. Gdy ginie jej brat dziewczyna traci nie tylko jego, ale i nowych znajomych, spotyka się z brakiem zrozumienia i dużych wymagań ze strony rodziców oraz jawną niechęcią całej rodziny. Pozostawiona sama sobie, samotna, cierpiąca, bez cienia wsparcia. Kiedy trafia do nowej szkoły, marzy tylko, by dorwać do końca roku szkolnego, jednak gdy w jej życiu pojawia się tajemniczy Felis, wszystko się zmienia. Tylko czy na dobre?

Samobójca jest pierwszym tomem trylogii Niezmienni i jednocześnie debiutem Agnieszki Ziętarskiej. Jak wiecie, zawsze chętnie sięgam po książki początkujących pisarzy, dlatego też bez wahania zabrałam się za historię Flory i Felisa. Czy było warto poświęcić jej czas?

Szczerze muszę przyznać, że mam mieszane uczucia względem tego tytułu. Ma on swoje plusy oraz minusy, ale trudno mi stwierdzić, które z nich przeważają. Tradycyjnie więc zacznę od tej nieprzyjemnej części i napiszę o tym, co w moim odczuciu jest na niekorzyść książki.

Przede wszystkim nie mogę uwierzyć, że do druku dano powieść z tak niedopracowanym tekstem. Mam wrażenie, jakby co najmniej pierwsza połowa książki nie przeszła korekty i na niemal każdej stronie są literówki, łączone wyrazy oraz cała masa powtórzeń. Kolejną rzeczą jest tutaj występujący czasami chaos. Widać, że autorka miała pomysł, ale jednocześnie nie wiedziała do końca, jak to wszystko uporządkować, chociaż tutaj może chodzić o to, że to pierwsza książka Agnieszki Ziętarskiej i potrzebuje tylko praktyki. Muszę też wspomnieć, że Samobójca z początku zbytnio nie ciekawi i potrzeba kilkunastu stron, by zainteresować czytelnika, fabuła jest też naiwna, a bieg wydarzeń za szybki, przez co traci na realności.

Niemniej nie mogę tak całkowicie stwierdzić, że książka jest zła, bo prawdą jest, że autorka miała ciekawy pomysł na fabułę, którego zarys dopiero poznałam i mam nadzieję, że w kolejnych częściach odkryje coraz więcej, nie tylko przed bohaterami, ale i przed swoimi czytelnikami. Ponadto przyznać również muszę, że pomimo początku, który rozkręca się dość mozolnie, to im więcej przeczytanych stron, tym bardziej Samobójca nabiera tempa, co sprawia, że książkę czyta się szybko i naprawdę przyjemnie.

Plusem powieści są także charakterystyki postaci oraz sama kreacja Niezmiennych i tego, co sobą reprezentują. Agnieszka Ziętarska stworzyła bohaterów, którzy są realni i wiedzą, jak trudna może być rzeczywistość. Postać Flory pokazuje, jak okrutne może być życie, ile cierpienia przysparza i jak trudno poradzić sobie ze stratą. To też pokaz, że zawsze istnieje szansa, iż ktoś wyciągnie pomocną dłoń i zaoferuje pomoc. Najciekawsi są jednak Niezmienni, ich zadania i sposób życia. Czuję niedosyt i chęć odkrycia jak najwięcej informacji na ich temat.

Samobójca wzbudził we mnie mieszane uczucia. Wymienione mankamenty odbierały nieco przyjemność z czytania, ale jednocześnie bez chwili wahania kontynuowałam przygodę z tym tytułem, bo byłam ciekawa tego, co będzie dalej. Agnieszka Ziętarska ma lekki styl pisania i potrafi wzbudzić zainteresowanie oraz je utrzymać. Faktem jest, że dużym minusem tutaj nie jest problem z pomysłem czy jego opisanie, a sama korekta. To dobry debiut, któremu nie poświęcono odpowiednio dużo czasu na jego dopracowanie.

Czy polecam? Trudno mi powiedzieć, Samobójca zbiera różne oceny i chyba samemu trzeba się przekonać czy ta książka jest dla ciebie. Jedno jest pewne – nie żałuję poświęconego na nią czasu i nawet jestem ciekawa tego, co będzie dalej.

Autor: Agnieszka Ziętarska
Tytuł: Samobójca
Wydawnictwo: Dlaczemu
Wydanie: I
Data wydania: 2018-11-29
Kategoria: fantasy
ISBN: 9788395114861
Liczba stron: 384
Ocena: 6/10

Niezmienni:
Samobójca | Nauczyciel | Wieczny

Ten post ma 8 komentarzy

  1. Dominika

    To raczej nie jest książka, która mogłaby mnie zachwycić.
    Świetny blog, dodaję do obserwowanych.

    Pozdrawiam serdecznie!

  2. Kasia

    Ten brak korekty skutecznie zniechęca mnie do przeczytania “Samobójcy”, nie lubię, gdy tekst nie jest dopracowany.

  3. Książka bardzo mi się podobała, chociaż znalazłabym w niej parę elementów do dopracowania.

  4. Bookendorfina

    Książka nie spełni moich oczekiwań, zatem wolny czas przeznaczę dla innej przygody czytelniczej. 🙂

Dodaj komentarz