You are currently viewing Let me know Zuzanna Wólczyńska

Let me know Zuzanna Wólczyńska

– Denerwujesz się? – pytam z nieskrywaną satysfakcją.
– Tak – rzuca, niepewny, czy zdradzić swoje myśli. – Czy ktokolwiek, trzymając w ramionach cały swój świat, nie byłby przerażony?*

Są w naszym życiu osoby tak ważne, że nie wyobrażamy sobie ich braku. To z nimi możemy rozmawiać i milczeć godzinami, śmiać się z tego samego, lubić te same rzeczy i rozumieć bez słów. Wiemy, że zawsze możemy na nich liczyć i jesteśmy pewni, że nie będą oceniać. Tylko nawet tak bliskie relacje potrzebują szczerych rozmów oraz otwartości. Bez tego stracić można wszystko…

Zarys fabuły

Bee i Noah byli przyjaciółmi od dzieciństwa. Spędzali razem każdą wolną chwilę, lubili to samo, rozumieli się we wszystkim i nawet mieli swoją tradycję. Co rok w dzień festynu puszczali lampiony z zapisanymi marzeniami. Pragnęli, by nigdy nie musieli się rozstać. Los bywa jednak okrutny i chłopak wraz z rodziną przenosi się do Chicago. Przyjaciele przyrzekają sobie, że odległość nie zmieni niczego między nimi, ale coś się zaczyna psuć i w końcu Noah zrywa kontakt całkowicie. I gdy po czterech latach wraca, pokazuje całym sobą, że nienawidzi dziewczyny. Co takiego się wydarzyło i czy to faktycznie koniec ich przyjaźni?

Ostrożnie podchodzę do książek z Wattpada. Trafiam na takie, które mnie zachwycają, ale też zdarza mi się czytać i zastanawiać czemu jakiś tytuł został wydany. Let me know od razu zaciekawiło mnie opisem, lubię historie, w których wszystko zaczyna się od przyjaźni i to on potem walczy o nią. Czy było warto dać tej powieści szansę?

Moje wrażenia

Początkowo może wydawać się, że Let me know to typowy młodzieżowy romans z wątkiem friends to lover, bo jest tutaj przyjaźń między dziewczyną a chłopakiem, która przeradza się w coś więcej. Jednak Zuzanna Wólczyńska nie poprzestała na tym, ta historia pokazuje, jak trudne może być radzenie sobie z emocjami w skrajnie trudnych warunkach, gdy nienawiść, żal, potrzeba pokazania, że jest się obojętnym na drugą osobę, walczy z pragnieniem powrotu do tego, co było i zrozumienia, czemu się zepsuło. Bohaterowie nieustannie walczą ze sobą, swoimi emocjami, myślami. Starają się naprawić błędy i postępować właściwie. To opowieść, która od pierwszych stron wciąga, pochłania i intryguje. Nie ma tutaj miejsca na nudę, bo cały czas coś się dzieje, a czytelnik jest trzymany w ciągłym napięciu.

Słów kilka o bohaterach

Jestem pełna podziwu dla charakterystyki postaci. Miałam wgląd w myśli i uczucia tej dwójki, chociaż z żalem przyznaje, że za mało było mi tutaj perspektywy Noaha. Niby opowiadał, co siedziało mu w głowie, ale jednak zabrakło mi szerszej perspektywy w kilku sytuacjach. Szczególnie tej, gdy zmienił podejście do Bee i zaczął walczyć o wybaczenie. Chłopak nie jest idealny, ma wady, ukrywa coś do samego końca, a jednak zdobył moje serce. W tych fajnych chwilach był niesamowicie uroczy oraz troskliwy. Dużo miejsca poświęciła autorka za to Bee, co jest nawet zrozumiałe. Wręcz namacalnie mogłam poczuć jej żal, tęsknotę, rozczarowanie, a także rozterki związane z emocjami, gdy nie wiedziała co zrobić, by nie zranić żadnego z dwóch chłopaków.

Na zakończenie

Nie podejrzewałam, że Let me know wywoła we mnie tak mocne i skrajne emocje. To historia, która bez wątpienia trafi do młodych czytelników, ale ten bagaż doświadczeń oraz emocji zrozumie również niejeden dorosły. To słodko gorzka opowieść, gdzie nie brak beztroskiej wakacyjnej zabawy, śmiechu, a także wzruszających momentów. Jednak przewagę mają tutaj rozterki bohaterów, niedomówienia, a także przeszłość Noaha, która nie pozwala na happy end. Pomimo tego, że skończyłam książkę jakiś czas temu, nadal pamiętam, jak mocno wpadłam w nią, przeżywałam wszystko i reagowałam na to, co się działo między bohaterami. Śmiałam się, uroniłam nawet sporo łez, miałam nadzieję i zamykałam z sercem ściśniętym z żalu, że życie bywa okrutne, ale również iskierką nadziei.

Let me know to cudowny wakacyjny klimat, przyjaźń, ale też walka z emocjami, przeciwnościami losu i samym sobą. To trudne decyzje i bohaterowie pełni wad oraz zalet, których nie sposób nie pokochać. Niezwykle poruszająca i chwytająca za serce historia, której nie da się zapomnieć.

Autor: Zuzanna Wólczyńska
Tytuł: Let me know
Wydawnictwo: Jaguar
Wydanie: I
Data wydania: 2023-06-14
Kategoria: new adult
ISBN: 9788382662658
Liczba stron: 406

Ten post ma 7 komentarzy

  1. Agnieszka Kaniuk

    Jeśli książka mnie poruszy i nigdy o niej nie zapomnę, to muszę ją przeczytać.

  2. Bookendorfina Izabela Pycio

    Uwielbiam, kiedy książka zaskoczy mnie siłą oddziaływania na moją wyobraźnię lub wywołuje szalone emocje, chciałabym na takie tylko trafiać, włączam wówczas tryb zapominania o rzeczywistym świecie.

  3. Martyna K

    Miło można spędzić czas z taką publikacją. Tak też postanowiłam zrobić.

  4. dyedblonde

    coś czuje że mocno przypadłaby mi do gustu! lubie gdy ksiązka chwyta za serce, cięzko później o takiej zapomnieć

  5. Miye

    Wyraźnie widać, że powieść wywarła na Tobie duże wrażenie, przede wszystkim dzięki bogatej palecie emocji, jakie towarzyszyły bohaterom. Będę musiała dać jej szansę 🙂

  6. Zuzka

    Tym razem nie jest to raczej książka dla mnie. Myślę jednak, że wiem, komu może się spodobać.

  7. KonfabulaPL

    Mnie cieszy, że wydawcy zauważają ciekawe książki na Wattpadzie i dochodzi do ich druku.

Dodaj komentarz