Świat nad nami

Myślę
o ptaku, którego wciąż słyszę – o tym, który co noc śpiewa
zgodnie z moimi emocjami, z moim bólem – którego Wedda nazywa
duchem.
*
Zastanawialiście
się kiedyś czy istnieją światy inne niż nasz? W których to, co
dla nas nierealne dla ich mieszkańców jest czymś rzeczywistym i
normalnym? Skąd u nas czasem niewytłumaczalne i dziwne do pojęcia
zjawiska?
Według
lekarzy to cud, że prawie szesnastoletnia Aza nadal żyje.
Nastolatka cierpi na chorobę o której nikt nic nie wie i nie ma na
nią żadnego lekarstwa, a te istniejące nie za bardzo są w stanie
jej pomóc. Życie Azy to głównie pobyty w szpitalu i bardzo
ograniczona wolność, bo zbyt duży wysiłek, przeróżne zapachy,
kurz i wiele innych rzeczy może jej zaszkodzić. Z każdym dniem
jest coraz gorzej a kiedy zaczyna widzieć latający statek, słyszeć
nawołujący ją głos i dziwne zachowanie ptaków nikt nie wierzy
dziewczynie i zrzuca to na skutki choroby. Wszystko przestaje mieć
znaczenie gdy Aza trafia do Magonii.
Magonia
już swoim blurbem zapewnia,
że nie będzie to historia jakich wiele na rynku wydawniczym, że
czeka mnie coś absorbującego. I właśnie to oraz przepiękna
okładka, a także fakt, że to debiut przekonał mnie by sięgnąć
po ten tytuł. Czy Maria Headley podołała poprzeczce postawionej
przez samą siebie i napisała coś dobrego, a może wręcz
przeciwnie?
Maria
Headley stworzyła coś nowego i zaskakującego. Naprawdę.
Wymyślonemu przez autorkę równoległemu światowi daleko od
realności, ale pomimo ludzi-ptaków, nietopeżagli, szwkwałowaleni,
Powietrznych i całej masy innych rzeczy Magonia wydaje się
niezwykle realna i rzeczywista. Dodatkowo poprzez pierwszoosobową
narrację Azy oraz Jasona miałam możliwość wgłębienia się w
ich emocje i przemyślenia, ale to co było najlepsze to fakt, że
oboje zwracają się do czytelnika. Mnie osobiście to ujęło, dało
poczucie jakbym była obok nich i – bo ja wiem? – uczestniczyła w
monologu skierowanym do mnie, na własne oczy widziała te wszystkie
cuda, słyszała śpiewaną magię, odczuwała ją. W pełni
dopracowana, przemyślana i bogata w odniesienia do realnych źródeł,
legend i mitów publikacja, która absorbuje biegiem wydarzeń,
emocjami oraz pięknym językiem.
Bardzo
podobały mi się sylwetki Azy oraz Jasona, ich ironiczne poczucie
humoru, podejście do wielu spraw, samej choroby Azy, upodobania. Są
wyraziści, indywidualni i niezwykle realni. Co najważniejsze nie
można powiedzieć o nich idealni, bo mają wady, kompleksy, dziwne
nawyki i głupie pomysły. To sprawia, że pomimo fantastycznej
otoczki łatwo się z nimi zżyć. Ale najbarwniejsze są jednak
magiczne istoty, które są niezwykłe i fascynujące.
Headley
napisała powieść w którą trzeba się wczytać i mieć bogatą
wyobraźnię, ale warto dać Magonii szansę,
bo zachwyca. Od pierwszych stron ciekawi i trudno się oderwać od
czytania, autorka umiejętnie buduje napięcie, stopniowo odkrywa
kolejne informacje o tym co dotyczy Azy. Sprawiała, że zapartym
tchem przewracałam kolejne strony i łakomie pochłaniałam kolejne
zdania. Niesamowite stworzenia, śpiewana magia, równoległy świat,
przyjaźń, miłość, przywiązanie, emocje. Wszystko to stanowi
mieszankę, która wyszła autorce idealnie. Chciałabym zobaczyć
ekranizację tego tytułu, a jeszcze szybciej pragnę dostać w swoje
ręce kontynuację. Mam jeszcze tyle niewiadomych i pytań na które
chciałabym poznać odpowiedzi.
Magonia
z pewnością przypadnie do gustu wielbicielom fantasy. Oryginalna,
nietuzinkowa, z wciągającą fabułą, fascynującym magicznym
światem, świetną kreacją bohaterów. To niezwykle udany debiut,
który należy poznać.
Nawet
ludzie, którzy nigdy nie widzieli cudu, mogą uwierzyć w cuda, Azo
Ray.
*
*Maria
Dahvana Headley, Magonia
Autor:
Maria Dahvana Headley
Tytuł:
Magonia
Wydawnictwo:
Galeria Książki
Data
wydania:
2016-02-03
Kategoria:
fantasy
ISBN:
978-83-64297-69-4

Liczba
stron:

296
Ocena:
8/10
Magonia:
Magonia | ?
(Kier,
2 – Fantasy)

(2.
Love is in the air)

Ten post ma 13 komentarzy

  1. Zgadzam się, do tej książki trzeba mieć bogatą wyobraźnię, ale warto, bo książka naprawdę dobra. Dla mnie trochę przewidywalna, ale sam świat stworzony przez autorkę bardzo oryginalny 🙂

  2. Beti G.

    To pierwsza recenzja ten książki, jaką czytam:) Przyznam, że brzmi intrygująco:)

  3. Justyna Ch.

    Nie wiem, czy to dla mnie nie za dużo rewelacji, czy moja wyobraźnia to ogarnie? Ale chętnie spróbuję 🙂

  4. Chiyome

    Szkoda, że to opowieść o nastolatkach. A tak zamysł mi sie podoba 🙂

  5. Jola K

    Książkę już gdzieś widziałam, ale recenzję czytam pierwszą.

  6. Małgorzata P

    Zainteresowała mnie fabuła i to gatunek literacki, który lubię. Zapisuję tytuł 🙂

  7. Malwina

    Skoro czytałaś z zapartym tchem to czemu nie, może przeczytam 😀

  8. Doczekałam się ☺ dobrze że ta książka do mnie trafi dzięki pewnej kochanej blogerce. Nie mogę się doczekać ☺

  9. Tom

    Bardzo mi się podoba jak prezentujesz książki:)

  10. Le Sherry

    Też niesamowicie nie mogę się doczekać kontynuacji! Zakończenie pierwszego tomu było… woah! Takie, że człowiek chce sięgnąć po kolejny tom. Najlepiej wczoraj. 😀
    Jedyne czego się obawiam w związku z całą serią, to trójkąt miłosny. Już w Magonii było… takie trochę preledium i mi się to nie podoba, bo więź Jasona i Azy jest tak piękna, tak naturalna, że nie chcę aby wszystko zepsuł jakiś ptasi dupek. 🙁
    Niemniej – dobra uwaga z tą ekranizacją. I ja chciałabym to zobaczyć na dużym ekranie. Albo na małym. Bez różnicy. Byleby efekty specjalne były zadowalające. 🙂
    Pozdrawiam,
    Sherry

Dodaj komentarz