You are currently viewing Letnia propozycja Vi Keeland

Letnia propozycja Vi Keeland

– To, co wy­da­je się takie skom­pli­ko­wa­ne, za­zwy­czaj wcale takim nie jest. Nie cze­kaj, aż się ze­sta­rze­jesz i cięż­ko za­cho­ru­jesz, zanim zro­zu­miesz, że życie jest jed­nak pro­ste. Bądź z ludź­mi, któ­rych ko­chasz, a pod ko­niec życia po­czu­jesz się speł­nio­ny. Bez wzglę­du na to, kiedy to na­stą­pi.*

Czasami trudno się przekonać do czegoś, czego się nie robiło wcale lub od bardzo dawna. Budzi się w nas niepokój, niepewność i obawa przed rozczarowaniem. Jednak niekiedy tylko taki szalony krok może pomóc nam ruszyć do przodu i przestać trwać w zawieszeniu. Możemy się rozczarować, ale i mile zaskoczyć.

Zarys fabuły

Georgia jest w otwartym związku, nie z własnej woli, ale jest pewna, że kocha partnera, a skoro ten przechodzi trudny czas, chce pozwolić mu dojść do siebie. Z czasem dociera do niej, że tylko on korzysta z tej wolności i za namową przyjaciółki zgadza się na randkę w ciemno. Jest mile zaskoczona, gdy do jej stolika podchodzi niezwykle przystojny, zabawny i ujmujący mężczyzna. Nie tego się spodziewała, ale nie może oprzeć się jego urokowi. Niestety szybko odkrywa, że to nie z nim się umówiła. Max nie mógł jednak oprzeć się jej urokowi i nawet gdy już musi odejść, robi wszystko, by spotkać się z nią jeszcze raz. Czy kobieta da mu szansę?

Całkiem niedawno czytałam jedną z nowości Vi Keeland i pamiętam, że z żalem zamykałam książkę. Było mi mało tych emocji i poczucia humoru, z którego słynie autorka. Dlatego z radością przyjęłam wiadomość o kolejnej premierze, idealnej na lato. Letnia propozycja kusi nie tylko tytułem, ale i opisem. Co tym razem pisarka dla nas przygotowała?

Moje wrażenia

Letnia propozycja to typowy romans, w którym od początku wiadomo, jaki będzie finał, ale i tak autorka potrafi oczarować swoim stylem pisania. Powieść od pierwszych stron zachwyca humorem, lekkim klimatem oraz postaciami. Atutem tej historii są emocje oraz to, w jaki sposób Vi Keeland prowadzi całą fabułę. Sporo się tutaj dzieje, bywa nawet zaskakująco, a co ważniejsze nawet przez chwilę nie ma miejsca na nudę. To opis miłości, która może wydawać się bajkowa, ale prawdą jest, że bohaterowie borykają się z pewnymi problemami. Georgi poznajemy na samym początku, Max jest bardziej skryty. Powieściopisarka tworzy idealny letni romans, ale pokazuje również, że emocjami nie da się sterować. Wzruszająco pisze o sile miłości, decydowaniu za kogoś i wyborach, które wydają się skomplikowane, ale nie muszą takie być.

Słów kilka o bohaterach

Uwielbiam Maxa, chyba mam nowego książkowego męża. Chociaż na końcu mi podpadł, to nie potrafię wyrzucić go z głowy. To typ faceta, który może wydawać się niegrzecznym chłopcem, a tak naprawdę jest niezwykle uroczy, opiekuńczy i zachwyca miłością do zwierząt (ma dwa psy!). Wzrusza podejściem do rodziny, ludzi w swoim otoczeniu. Charyzmatyczny, zabawny, brutalnie szczery względem swoich wad. No dobra… mogłabym o nim pisać bez końca. Georgia przypomina mi trochę mnie z dawnych lat, wszystko analizuje, nie decyduje się na spontaniczne rzeczy, ale ujmuje swoim charakterem. Dąży do spełnienia marzeń i ciężko walczy każdego dnia o to, co osiągnęła. Polubiłam ją za to, jak dojrzale zachowuje się w kwestii związku.

Na zakończenie

No i znowu to samo. Zabrałam się za czytanie i nagle okazało się, że to już koniec. Nie zauważałam umykającego czasu, liczyła się tylko ta historia i jej bohaterowie. Droga do finału była tak bardzo emocjonalna, nie zliczę, ile razy się śmiałam, wzruszałam, wzdychałam i irytowałam. Uwielbiam styl pisania oraz poczucie humoru Vi, to, że oddaje w nasze ręce książki dopracowane, zabawne, chwytające za serce. Dające chwilę oddechu od codziennych problemów, ale też mające w sobie życiowość. Letnia propozycja to opowieść o pokonywaniu swoich leków, odkrywaniu, co w życiu jest najważniejsze i uczeniu się, że nie warto komplikować pewnych spraw.

Letnia propozycja to pozycja idealna dla każdej miłośniczki romansów z humorem. Vi Keeland idealnie równoważy zabawne momenty z tymi pełnymi emocji. Sprawia, że przez książkę się wręcz płynie, a z twardy nie schodzi uśmiech, no oprócz tej chwili, gdy z oczu lecą łzy. Niesamowicie dobra, chwyta za serce i zapada w pamięć. Zdecydowanie będę do niej wracać. Nie, żeby chodziło o Maxa…

Letnia propozycja przybyła do mnie od księgarni TaniaKsiazka.pl. Zachęcam również do zajrzenia na stronę księgarni po inne nowości.

Audiobook (czyta): Karina Kruk, Artur Ziajkiewicz
Autor: Vi Keeland
Tłumaczenie: Karolina Bochenek
Tytuł: Letnia propozycja
Tytuł oryginału: Summer Proposal
Wydawnictwo: Niegrzeczne książki
Wydanie: I
Data wydania: 2023-05-31
Kategoria: romans
ISBN: 9788383213354
Liczba stron: 368


Dziękuję!

Ten post ma 7 komentarzy

  1. Katarzyna

    Wymiotlas tą opinią 🤗

  2. Anna

    Ciekawa recenzja, swietna pozycja dla milosnikow historii milosnych 🙂 I w dodatku sa juz wakacje 😉

  3. Aga

    Pan z okładki ma “to coś” 😄

  4. Martyna K.

    Siostra lubi sięgać po książki tej autorki. Tę też już zna.

  5. Angela

    Uwielbiam takie historie, będę musiała zapisać sobie nazwę tej książki. Żeby sięgnąć po nią za jakiś czas.

Dodaj komentarz