Tak naprawdę każdy z nas jest inny, ale niektórzy wyróżniają się jeszcze bardziej niż inni. Wtedy jest to często wytykane i wmawia się danej osobie, że jest z nią coś nie tak. Tylko czy faktycznie to ona jest problemem, a nie otoczenie, które nie akceptuje oryginalności?
Zarys fabuły
Nora wraz z przyjaciółmi z klasy Magia do góry nogami nadal kontynuuje naukę w magicznej szkole. Ich grupa jest wyjątkowa, gdyż magia każdego z dzieci jest odwrócona. Czego do końca nie akceptują pozostali uczniowie, ale powoli przekonują się, że nie są oni skrzywieni. Nauka pochłania dzieci całkowicie, ale gdy zostaje ogłoszony pokaz, w którym uczniowie mogą pokazać swoje talenty, to dzieci z MDGN pomimo obaw postanawiają również wystąpić. Co takiego zaprezentują i czy im się uda?
Na pokaz to już trzeci tom serii o magii ukazanej na odwrót, ale także o przyjaźni oraz akceptacji. Dwie poprzednie części bardzo mi się podobały i przyznaje, że nie mogłam doczekać się kolejnych przygód tej grupy młodych uczniów.
Moje wrażenia
Na pokaz to kontynuacja losów uczniów obdarzonych magią w trochę inny sposób niż cała reszta. Autorki na ich przykładzie starają się pokazać, że bycie innym nie jest czymś złym. Wystarczy trochę dobrej woli, wsparcie i zrozumienie. Czasami jednak trudno jest zaakceptować siebie, gdy inni, zwłaszcza bliscy nie potrafią wspierać nas w byciu sobą. Książka ta jest pełna przygód, zabawnych momentów, ale również ciężkiej pracy nad sobą, zrozumieniem, że „bycie odwróconym” to nie coś złego i nie my jesteśmy problemem. To też lekcja wybaczania i wybierania własnej drogi. Brzmi poważnie, ale treść została dostosowana do wieku młodego odbiorcy i pomimo tych trudnych tematów czyta się ją lekko i przyjemnie.
Słów kilka o bohaterach
Z tomu na tom widać, jak bohaterowie się zmieniają. Już wspominałam poprzednio, że moce nie definiują bohaterów i z każdą chwilą odkrywamy ich coraz lepiej. Wiemy, co czują i myślą, co lubią, a czego nie, a teraz dodatkowo odkrywamy ich inne talenty. Podoba mi się też, że pomimo młodego wieku dzieci są bardzo dojrzali, ale pewnych rzeczy uczą się z czasem, muszą do tego dojść sami ze sobą. Wnioski czasem bywają bolesne, ale pozwalają ruszyć dalej.
Na zakończenie
Chociaż seria jest skierowana do dzieci, to przyznam się, że ja sama wypatruje informacji o kolejnych tomach. Za Na pokaz zabrałam się z ogromną ciekawością i pewnością, że się nie zawiodę. I tak było. Historia wciąga od pierwszych stron i do samego końca budzi ciekawość. Z przyjemnością wróciłam do tej niecodziennej klasy i żyłam rozterkami jej uczniów. U wszystkich coś się dzieje, ale sytuacja Nory najbardziej poruszyła moje serce. Boli, gdy rodzice nie akceptują nas takimi, jacy jesteśmy, a dziewczynka czuje to aż za bardzo i długo w sobie szukała winy. Cieszę się, że doszła na końcu do pewnych wniosków. Sporo tu zwrotów akcji oraz emocji, nie mogłam narzekać na nudę nawet pomimo tego, że to literatura dziecięca.
Na pokaz, jak i poprzednie dwa tomy to rewelacyjna przygoda pełna magii, zwierząt oraz szkolnych perypetii. Autorki nie tylko dostarczają dobrej zabawy, ale przede wszystkim pokazują, jak ważne jest akceptacja, współpraca, zrozumienie oraz szczera przyjaźń.
Autor: Emily Jenkins, Sarah Mlynowski, Lauren Myracle
Tłumaczenie: Aleksandra Weksej
Tytuł: Na pokaz
Tytuł oryginału: Showing off
Wydawnictwo: Mamania
Wydanie: I
Data wydania: 2022-11-16
Kategoria: lit. dziecięca (9+)
ISBN: 9788367216845
Liczba stron: 208
Magia do góry nogami
Magia do góry nogami | Papier, nożyczki, kamień | Na pokaz
Bardzo lubię takie książki i myślę, że całość spodobałaby się mojemu synkowi. On też kocha czytać o przygodach tego typu bohaterów.
Coś dla moich młodziutkich pasjonatów książek, chętnie wprowadzę te przygody czytelnicze w nasze plany.
Myślę, że mogłabym sięgnąć po tę książeczkę z moją córką. Z przyjemnością zapiszę ją na moją listę.
Nie słyszałam o tej serii, a szkoda bo moje dzieci raczej powinny stanowić target dla tego typu książek. Zapisuję sobie, bo lubię mieć listę tytułów, by potem kupić z jakiejś okazji książkę na prezent.
Miło można spędzić czas z taką publikacją. Dziękuję za polecenie tej serii.
Moja córka lubi czytać takie książki, więc muszę podsunąć jej ten tytuł obowiązkowo.
Nie słyszałam o tej serii, ale z chęcią nadrobię ją. Zwłaszcza, że będzie idealna dla mojej chrześnicy.
Tytuł sprawia wrażenie pomysłowego i bardzo ciekawego, ale to co mnie urzekło to okładka.
jej jaka urocza, wesoła jest tutaj okładka seria po którą dzieciaki śmiało mogą sięgnąć
cudownego dnia
Okładka tej książki mnie do siebie przekonuje. Moja córka córa lepiej czyta i zaczyna sama wybierać sobie książki, tą napewno by wzięła
Wydanie przyciąga wzrok i kusi.