Hej, hej!
Dziś jest ten dzień! Zapatrzona w książki kończy 5 lat. Już tyle czasu błąkam się po sieci, nawiedzam was i gnębię. Taki szmat czasu musicie ze mną wytrzymywać. No ale jakoś dajemy radę… Przynajmniej mam taką nadzieję. 😀
Szczerze mówiąc, to nadal jestem w szoku, że wytrwałam w prowadzeniu bloga, ale okazuje się, że ciężko zrezygnować z czegoś co już jest częścią ciebie. Co prawda ten rok był różny pod względem aktywności, ale jednak kiedy tylko mogłam pisałam i odwiedzałam inne blogi. Miałam okazję patronować kilku książkom i napisać parę rekomendacji, co bardzo mnie cieszy. Mam nadzieję, że to nie koniec i przede mną jeszcze wiele dobrej zabawy.
Przez te wszystkie lata napisałam 1164 posty, z tym 1166, zyskałam 571 obserwatorów poprzez bloggera i 616 obserwatorów przez Google+, napisaliśmy razem 19765 komentarzy i moje dziecię zostało wyświetlone aż 606144 razy! Wow, wow i jeszcze raz wow! Dziękuję kochani za każdą aktywność, za to, że jesteście i pamiętacie kiedy znikam. 😉 To budujące. 😉
Pewnie czekacie na konkurs, będzie, może nawet już dziś. Pierwszy z kilku zaplanowanych. Część będzie na blogu a część na fanpage bloga, więc musicie być czujni bo nie wiem jeszcze kiedy i gdzie będę zaczynać konkretny konkurs. Ha, taka tajemnicza będę! 😀
To co? Wytrzymacie ze mną kolejny rok? 🙂
*grafika zaczerpnięta z Internetu
J.
15 gru 2015Wszystkiego Naj 🙂
Alannada
15 gru 2015Stooo laaaat! Stoo laat!
Klaudyna Maciąg
15 gru 2015Widzę, że rozpoczęłyśmy karierę blogową w tym samym roku 🙂
Gratulacje, oby tak dalej!
Patrycja Waniek
15 gru 2015Sto lat, sto lat! 😉 Jeszcze dłuższego blogowania, samych cudownych lektur i wielu sukcesów. 😉
Pozdrawiam.
Wiktoria Aleksandrowicz
15 gru 2015Jej! Wszystkiego najlepszego! I oby zawsze chciało Ci się czytać i pisać 🙂
recenzje ami.
15 gru 2015Sto lat! Sto lat!
Wszystkiego Najlepszego 🙂
Niesłabnącej pasji z blogowania Bujaczku 🙂
megi94
15 gru 2015Gratuluję wytrwałości i życzę kolejnych X lat;D
Natalia Pych
15 gru 2015O ja! Irenko, dla mnie to jesteś jak taka blogowa siostra, co doradzi w razie potrzeby i nawet nie zauważyłam, jak ten czas biegnie! Już 5 lat – łał!
Gratulacje, Kochana! 🙂 Chciałabym zawsze mieć podobny zapał jak Ty do prowadzenia bloga 🙂
Joanna Rysiewicz
15 gru 2015Jej, no to najlepszego! Stooo lat i więcej w blogosferze! Jasne, że będziemy! :))
Wytrwałości <3
Marta Tadych
15 gru 2015Gratuluję! 🙂 Mam nadzieję, że będę miała tyle samo zapału w blogowaniu, co Ty. 🙂
Tirindeth M
15 gru 2015Gratuluję pięciu lat i trzymam kciuki za kolejne pięć! Pisz, dziewczyno złota, bo Twój blog jest wspaniały! Najlepszego <3
Lustro Rzeczywistosci
15 gru 20155 lat to kawał życia, tak naprawdę blog jest częścią Ciebie,Twojej historii, Twojego "JA" 🙂 A my wytrzymamy w Tobą kolejne 5 lat, chyba, że wczesniej skończy się świat 🙂
Paula
16 gru 2015Super, Irenka, niezły staż:) Życzę Ci co najmniej drugie tyle:)
Gosia B
16 gru 20155 lat – stara już jesteś:) Wszystkiego najlepszego i dużo pozytywnej energii:)
Kasia Jabłońska
16 gru 2015Gratuluję. 🙂 Dla mnie rok to już osiągnięcie, a 5 lat – rewelacja.:))
Sylwia
16 gru 2015Gratuluję i życzę wielu kolejnych lat!! 🙂
Agnieszka Kaniuk
16 gru 2015Wszystkiego Najlepszego!!!! Gratuluję kochana:)
Agata Kądziołka
16 gru 2015To czas już iść do przedszkola! Najlepszego :*
Chiyome
16 gru 2015Sto lat stara!
Książko Miłości Moja
16 gru 2015Gratuluję! Życzę Ci drugie tyle lat w blogowaniu, albo i jeszcze więcej! Samych sukcesów i wielu ciekawych książek.
Monika -
16 gru 2015Gratuluję i nie tylko rok, a następne 100 lat mam nadzieję z Tobą wytrzymać, bo zawsze z niecierpliwością oczekuję Twych opinii 🙂 Wszystkiego najlepszego!
Justyna Ch.
16 gru 2015Kochana, ja ci życzę spełnienia najskrytszych blogowych i prywatnych marzeń. Bądź szczęśliwa!
monalisap
17 gru 2015Gratuluję wytrwałości w blogowaniu i życzę kolejnych lat pisania 🙂
JoAnna Polska
17 gru 2015Gratulacje! Jasne, że wytrzymamy: i my i Ty 😀
Mój blog (Zakładka do Przyszłości) jest już 4 lata, 7 miesięcy plus 3 tygodnie – więc dzielnie cię staram się dogonić 😀
Klaudia
18 gru 2015Trzymaj tak dalej ! 🙂
Le Sherry
8 lut 2016Strasznie mi przykro i już teraz bardzo mocno cię przepraszam, że nie było mnie tutaj, kiedy rzeczywiście świętowałaś urodziny bloga. Jestem na siebie bardzo zła, bo co jak co, ale na urodziny powinno się odwiedzić jubilata, powinno się złożyć życzenia… 🙁
Mimo że spóźnione – wiedz, że moje słowa nie są przeterminowane, są całkowicie szczerze i lecą prosto z mojego Sherry'owego serduszka.
A więc – Bardzo, bardzo się cieszę, że jesteś na blogsferze. Nie wiem ile czasu z tobą jestem, ale wiem, że dzięki tobie poznałam tyle cudownych tytułów, dzięki tobie czasami tak bardzo polepszył mi się nastrój, że chyba nigdy ci się za to nie odwdzięczę. Dziękuję za każdą emocję w twoich notkach, za każdy odzew u mnie, dziękuję za to, że jesteś jedną z nielicznych osób, które mają bardzo bliźniaczo podobny gust czytelniczy. Dziękuję za to, że stworzyłaś miejsce, które aż chce się odwiedzać, dziękuję ci, że tak bardzo wywarłaś na mnie wpływ, że źle się czuję nie odwiedzając cię i później mam olbrzymie wyrzuty sumienia. Ale jak widzisz – staram się nadrabiać, głównie dlatego, że wiem, że jeśli bym straciła choć jeden wpis, mogłabym stracić coś bardzo ważnego. Także dziękuję ci. 🙂
Życzę ci kolejnych czytelników, kolejnych wyświetleń, kolejnych patronatów, rekomendacji, konkursów, książek, niesłabnącej pasji, magii klawiatury, weny i czego sobie życzysz. 🙂 Mam nadzieję, że Zapatrzona w książki będzie kwitnąć już zawsze. 🙂
Pozdrawiam,
Sherry