Trudna sztuka wyboru między złem, a dobrem

            „(…)
to wszystko kwestia wyboru. A czasami tak bardzo trudno zdecydować, który wybór
jest trafny.”*
            Całkiem
niedawno dowiedziałaś się, że możesz rozmawiać ze zwierzętami oraz, że
posiadasz magiczne moce. Co prawda jeszcze uśpione, ale od czego jest nauka.
Okazało się, że twój pobyt u wujka nie jest taki zły, przeżywasz przygody,
odkryłaś prawdę o sobie i nawet zdobyłaś nowych przyjaciół. Ciekawe co jeszcze
ciekawego może cię spotkać…
            Wakacje
bardzo szybko minęły Lotce i tak jak podejrzewała nowy rok szkolny rozpocznie w
Netherbridg. Jednak ta perspektywa nie jest już dla niej taka zła, zadomowiła
się u wujka Jacka, a co najlepsze odkryła, że jego sklep zoologiczny i on sam
nie jest taki zwykły. Okazuje się, że jest on czarownikiem, a niektóre
zwierzęta potrafią mówić. A co ciekawsze ona sama też ma magiczne moce i
rozumie mowę zwierząt. Pierwsze dni szkoły dla Lotki są bardzo trudne, bo
znajduje się w klasie z Sarą, która przed wszystkimi udaje, że jest bardzo miła,
a tak naprawdę gnębi ją. W tym samym czasie dziewczynka zaczyna również naukę
czarów u przyjaciółki wujka – nie jest to niestety takie proste jak się
wydawało. Czy Sarze ujdzie na sucho gnębienie Lotki? Czy jedenastolatka nauczy
się czarować? Czy rozumie jak cienka jest granica między dobrą, a złą magią?
            Druga
już książeczka z serii Animal Magic, która szturmem zdobyła moje serducho i
sprawiła, że na parę chwil przestałam myśleć o wszelkich troskach. Dzieckiem,
jak wiadomo nie jestem, ale uwielbiam takie książeczki. Holly Webb jest jedną z
bardziej lubianych przeze mnie autorek piszących dla dzieci, ponieważ ma tę
umiejętność łączenia przyjemnego z nauką.
            Tak
jak w poprzedniej części tak i w tej Autorka porusza temat granicy między
dobrem, a złem, tylko, że teraz mowa o czarach, wyborze jakiego rodzaju to będą
czary. Wiadomo jednak, że one nie istnieją i można to odnieść do życia. Bo tu i
tu, ważne jest co się wybierze. Jak i dobre przemyślenie swoich decyzji, bo to
co mi lub tobie może się wydawać dobre wcale takie nie jest. Trzeba pamiętać o
konsekwencjach tego co się robi. Kolejna sprawa to gnębienie, w tym przypadku
widać, jak osoba gnębiąca potrafi stwarzać pozory kogoś niezmiernie miłego i
pomocnego. A gdy nikt nie widzi dręczyć swoją ofiarę, która nawet jeśli o tym
mówi często jest zbywana, bo przecież to nie możliwe. Nie można dać się
zastraszać i jeśli tylko widzi się takie sytuacje lub samemu jest się
zastraszanych trzeba interweniować aż do skutku.
            Autorka
posiada niebywałą fantazję, a do tego tworząc fabułę dba o to by wydarzenia
łączyły się ze sobą i tworzyły logiczną całość. Postaci są ciekawie
skonstruowane, różne i bardzo rzeczywiste. Z drugiej zaś strony są zwierzęta
mogące mówić oraz czarować. Historie są magiczne, pełne przygód, humoru, ale i
pouczające. Nadal uważam, że jedynym minusem serii jak dotąd jest brak
rysunków, reszta jest bez zarzutu pod względem fabuły, akcji, jak i wydania.
Duży szeroki druk, względnie krótkie rozdziały, no i oprawa graficzna, która
przyciąga uwagę.
            Autorka
posługując się prostymi słowami maluje historie, które bawią, wzruszają oraz
uczą. Obrazowo opisuje nie tylko postacie, ale również miejsca i wydarzenia,
dzięki czemu bez problemu mogłam wszystko sobie wyobrazić. Tak jak przeczuwałam
przygody Lotki oraz Soni dopiero się zaczynają i czeka mnie z nimi jeszcze
mnóstwo wrażeń. Bardzo je polubiłam i chętnie poczytam kolejne części za jakiś
czas, ciekawi mnie ogromnie co jeszcze może się wydarzyć tej dwójce i im przyjaciołom.
            Tę,
poprzednią i te, które mam jeszcze przed sobą zdecydowanie polecam dzieciom
troszkę starszym, polecam ją też dorosłym lubiącym czasem pobyć przez chwilę
chociaż na nowo dzieckiem. Obydwie części są Lekkie, zabawne, ale nie
pozbawiona morału i rzeczy, o których dziecko powinno uczyć się jak
najszybciej.
*65
Autor: Holly Webb
Tytuł: Czarująca
Sonia
Wydawnictwo: Znak
emotikon
Rok wydania: 3 czerwca
2013
Liczba stron: 160

Animal Magic:

Tabi uczy się czarów | Czarująca
Sonia
| Gilbert ratuje sytuację | Bernard szuka domu | Horacy spełnia
życzenia | Teodor rusza z pomocą | Dzielny Fryderyk
Książka przeczytana w ramach wyzwań
czytelniczych: Czytam fantastykę
PRZYPOMINAM O KONKURSIE!
[KLIK

Ten post ma 4 komentarzy

  1. Klaudia Sowa

    Nie przepadam za tego typu książkami, dlatego chyba nie sięgnę po tę pozycję. Jednak widzę, że wielu osobom naprawdę przypada do gustu 🙂

  2. Ja również już dzieckiem nie jestem i niestety rzadko czytam tego typu książki. Brzmi jednak ciekawie, może będzie idealna, żeby polecić ją komuś młodszemu 🙂

  3. Varia czyta

    myślę, że tego typu książki warto czytać wspólnie z dziećmi. świetna lektura dla małych i dużych.

Dodaj komentarz