Muminków nie trzeba nikomu chyba przedstawiać. Te trolle, chociaż same tak na siebie nie mówią, budzą sympatię od 1939 roku. Czas z nimi spędzony to same przygody, poznawanie różnych magicznych istot i nauka uniwersalnych wartości, ale przede wszystkim cudowna zabawa. Tym razem w nasze ręce wpadły dotąd niepublikowane u nas opowiadania. O czym są?
Zarys fabuły
„Morska wyprawa Muminka”, „Muminek i pierwszy śnieg”, „Muminek i ostatni smok” oraz „Topik i Topcia przybywają do Doliny Muminków” to cztery historie, w których nie ma mowy o nudzie. Przed nami morska wyprawa na Symfonii mórz, w której czasie dzieje się naprawdę dużo ciekawych sytuacji. Drugie to pierwsze spotkanie Muminka ze śniegiem i nauką jazdy na nartach i pomaganie innym w potrzebie. Trzecie zaś pokazuje, że nad pewnymi rzeczami nie jesteśmy w stanie zapanować, bo uczuć i emocji nie da się nakazać. Ostatnie za to opowiada o tajemniczej zawartości walizki, pojęciu własności i Buce.
Opowieści z Doliny Muminków sprawiły, że wszyscy domownicy z ochotą zasiadali do wspólnego czytania, a nawet sami sięgali po publikacje, by chociaż pooglądać ilustracje. Dlatego równie chętnie zabraliśmy się za Nowe Opowieści z Doliny Muminków. Czy ten tytuł jest również warty polecenia?
Słów kilka o szacie graficznej
Jeśli chodzi o wydanie, to tutaj nic się nie zmieniło. Duży format, twarda okładka, kredowy papier. Wszystko w dalszym ciągu zachwyca jakością. Nie inaczej jest ze środkiem. Ilustracje przenoszą nas do świata Muminków, są pełne detali i tego skandynawskiego surowego klimatu. Czuć w nich tajemnice, mrok, ale i ciepło. Prace ukazują, co skrywa treść i świetnie z nią współgrają.
Moje wrażenia
Nowe Opowieści z Doliny Muminków to tym razem też coś nowego dla starszych czytelników, bo teksty te nie były dotąd u nas publikowane. I chociaż uproszczone, skrócone i wygładzone tak, by odnaleźli się w nim czytelnicy w wieku przedszkolnym, to nie ujmuje im niczego. Nadal są pełne akcji, przygód, emocji oraz humoru. Skryte są w nich pewne mądrości oraz wartości, które łatwo wypatrzyć między wersami. W tych historiach nieustannie coś się dzieje, przyciągają wydarzeniami, tym wyjątkowym muminkowym klimatem i prawdziwym kalejdoskopem postaci. Nie ma dwóch identycznych bohaterów, a co ważniejsze, oni zawsze potrafią zaskoczyć.
Na zakończenie
Seria Księga opowieści to ostatnio nasz najnowszy hit, jeśli chodzi o częstotliwość czytania. Zarówno pierwszy tom, jak i Nowe Opowieści z Doliny Muminków idealnie nadają się do wspólnego czytania, ale też opowiadania są na tyle krótkie, że sprawdzą się również jako lektura przed snem. My ponownie daliśmy się oczarować magicznemu klimatowi, który znajduje się na każdej stronie. Chociaż stworzone na podstawie twórczości Tove Jansson, to mają w sobie to, co pierwowzory, mądrość, przesłania uniwersalne dla czytelnika w każdym wieku, przygodę, fantastyczny świat. I bramę do świata wyobraźni oraz naszego dzieciństwa.
Polecam z całego serca Nowe Opowieści z Doliny Muminków. Idealne na prezent dla kogoś, a nawet dla siebie samego, jeśli Muminki były bliskie waszemu sercu. Moim zdaniem te dwa tomy są idealnym wprowadzeniem przed sięgnięciem po dzieła Tove Jansson.
Autor: Alex Haridi, Cecilia Davidson, Filippa Widlund
Ilustrator: Moomin Characters
Tłumaczenie: Regina Mościcka, Anna Czernow
Tytuł: Nowe Opowieści z Doliny Muminków
Wydawnictwo: HarperKids
Wydanie: I
Data wydania: 2023-11-22
Kategoria: lit. dziecięca (3+)
ISBN: 9788327669575
Liczba stron: 120
Księga opowieści
Opowieści z Doliny Muminków | Nowe Opowieści z Doliny Muminków
Kocham Muminki, a moi siostrzenicy przejęli tę milość po mnie, więc na pewno kupię tę książeczkę i przeczytamy ją razem.
Opowieści o Muminkach potrafią poruszyć zarówno dzieci, jak i dorosłych i to jest piękne. 🙂 Opis jest tak barwny, że aż chciałoby się natychmiast sięgnąć po tę książkę.
Chciałabym teraz poznać całą serię Muminków, gdy byłam dzieckiem zawsze jakoś bałam się to czytać czy oglądać
Wiele osób poleca twórczość tej autorki. Może też będę chciała się z nią zapoznać.
Zachwyciła mnie Twoja recenzja “Nowych Opowieści z Doliny Muminków”. Zgadzam się, że te historie przenoszą nas prosto do magicznego świata, który jednocześnie uczy i bawi.