Nigdy nie jest za późno na uchwycenie swojego szczęścia, bez względu na to, jak życie cię przeczołgało.*
Różnie w życiu się może zdarzyć. Zwłaszcza gdy mamy w swoim otoczeniu bliskich, którzy zrobią wszystko, by wyrwać nas z naszej strefy komfortu i pokazać, że nie zawsze to, co wydaje nam się dobre, takie jest. Bo tak naprawdę może być tylko lepiej i my na to zasługujemy.
Zarys fabuły
Josephie musi pożegnać ukochaną babcię i załatwić wszystkie spadkowe sprawy. Postanawia zostać na kilka dni w domu, z którym wiążą się same dobre wspomnienia i zastanowić się co dalej. Kiedy idzie na odczytanie testamentu, nawet nie podejrzewa, co usłyszy. Okazuje się, że babcia zapisuję ją w spadku swojemu znajomemu Jakeowi. Ma on być blisko niej i wspierać w trudnych chwilach oraz pokazać, że jej życie może być o wiele szczęśliwsze. Josephie nie jest zbytnio zadowolona z tego powodu, ale Jake się nie poddaje. Małymi krokami przekonuje do siebie kobietę i kruszy mur, którym się otoczyła. Czy Jose pozwoli sobie zaryzykować i zaufać po raz kolejny?
Od czasów serii Dream Men jestem wielbicielką książek Kristen Ashley. Fakt, nie tworzy nic ambitnego i każda jej historia jest przesłodka, ale w taki fajny sposób. Czasami jednak każdy potrzebuje tej słodyczy, szczypty humoru i historii, przy których zwyczajnie się zrelaksuje. Dlatego też bez chwili wahania zabrałam się za Żądanie miłości.
Moje wrażenia
Pierwsze, co rzuca się w oczy w czasie czytania, to fakt, że Żądanie miłości jest zupełnie inne od poprzednich serii autorki. Tutaj nie ma niebezpiecznych sytuacji, broni i pościgów. Tym razem autorka stawia na emocje i codzienność. Na ludzkie przeżycia i kolejne szanse. Okrasza to dużą dawką poczucia humoru, smutku, strachu i nadziei. Łączy ze sobą wątki, trochę miesza w relacji bohaterów i pokazuje, że nie warto oceniać po pozorach. Przypomina również, że warto ryzykować i wychodzić ze swojej strefy komfortu, a inne nie znaczy gorsze. Podobało mi się w tej historii, że pomimo tego, iż autorka skupia się na codzienności, to nie czułam nudy w trakcie czytania. Strona po stronie, cały czas coś się działo i praktycznie bez przerwy się uśmiechałam.
Słów kilka o bohaterach
Josephie to kobieta w średnim wieku, która po śmierci babci przekonuje się, że stała praca, ciągle wyjazdy i zwiedzanie najróżniejszych miejsc, to tak naprawdę nic nie znaczy. Nie ma rodziny, własnego domu, ani nawet nikogo do kochania. Utrata osoby bliskiej boleśnie jej o tym przypomniała i sprawiła, że zaczęła się zastanawiać, czego tak naprawdę oczekuje od życia, czego potrzebuje. Podobało mi się to, że zmiany nie zachodzą w bohaterce zbyt szybko. Wiele spraw potrzebuje czasu, czy też dostrzeżenia czegoś samemu, a bywa i tak, że zaufanie komuś wymaga sporo pracy. Jake coś o tym wie, bo nieustannie stara się zdobyć zaufanie tej kobiety. Poza tym ma na głowie trójkę dzieci, pracę i własne problemy. Podoba mi się jego upór, a zarazem subtelność i wyczucie. Jest opiekuńczy i spostrzegawczy, ale potrafi też popełnić błąd. Idealnie nieidealny.
Na zakończenie
Nie podejrzewałam, że Żądanie miłości, mające ponad 500 stron przeczytam w zaledwie parę godzin. Od pierwszych stron pochłonęła mnie fabuła i gdy dotarłam do odczytania testamentu – przepadłam. Nie wiem, czy bardziej chciało mi się śmiać, czy też bardziej byłam zdziwiona pomysłem. Książka ma pewne wady i niedociągnięcia, ale ja się przy niej tak dobrze bawiłam, że nie zwracałam na to uwagi. Liczyły się emocje i to, że nie mogłam oderwać się od czytania. Kristen Ashley i tym razem sprawiła, że zapomniałam o szarej codzienności. Rozbawiła mnie i wzruszyła. Będę do tego tytułu wracać w gorsze dni, bo z pewnością ci bohaterowie poprawia mi humor.
Jeśli tylko lubicie pióro Kristen Ashley, to Żądanie miłości jest dla was. W sumie ta powieść jest nieco inna, więc jeśli poprzednie tytuły nie zdobyły waszego uznania, to ten zmieni wasza opinie o autorce? Ja polecam, dobra zabawa gwarantowana.
Autor: Kristen Ashley
Tłumaczenie: Agata Suchocka
Tytuł: Żądanie miłości
Tytuł oryginału: The Will
Wydawnictwo: Akurat
Wydanie: I
Data wydania: 2021-02-03
Kategoria: komedia romantyczna
ISBN: 9788328715868
Liczba stron: 512
Magdalene
Żądanie miłości | Soaring | The Time in Between
Pojedztam.pl
3 lip 2021500 stron w kilka godzin. To musi być bardzo porywająca historia.
Bookendorfina Izabela Pycio
4 lip 2021Myślę, że miłośniczki tych klimatów chętnie sięgną po książkę nie tylko w ramach wakacyjnego odpoczynku. 🙂
Lilianna
4 lip 2021Sama nie wiem może i ja w wolnej chwili przeczytam tą książkę. Gatunek po który sięgam często.
Monika Kilijańska
4 lip 2021500 stron to całkiem sporo jak na ten gatunek. Skoro tak, to chyba warto sięgnąć po lekturę, bo czasem zdarzało mi się, że po skończeniu takiej 200-300 stronicowej hisrorii czułam niedosyt nieskończonymi wątkami.
Koralina
4 lip 2021nie jest to historia dla mnie, ale na pewno polecę paru osobom i rozbudzę ich ciekawość dzięki Twojej recenzji 🙂
Angela
4 lip 2021No no nie spodziewałam się, że ta książka bedzie miała taką objętość, ale jeśli czyta się ją dobrze i historia jest wciągająca to niema to znaczenia ile książka ma stron.
Zuzanna Dudko
5 lip 2021Miałam w planie zamówić dla siebie tę książkę, ale zrezygnowałam z niej przez nieciekawą sytuację, która od kwietnia nie daje mi spokoju i nie pozwala żyć tak jak wcześniej. Kiedyś przeczytam tę ksiązkę
Justyna
6 lip 2021To musiała być naprawdę dobra książka skoro pokonałaś 500 stron w kilka godzin. Dla mnie zdecydowanie za długa.