You are currently viewing Szamański blues Aneta Jadowska

Szamański blues Aneta Jadowska

Czasem, jeśli nie możesz zrobić nic mądrego, robisz to, co właściwe.*

Życia nie da się przewidzieć. Możemy uważać, że tak jest i próbować planować. Prawda jednak jest taka, że jeśli ma się coś zmienić, to i tak do tego dojdzie. Od nas zależy, czy się z tym pogodzimy i nauczymy z tym funkcjonować. Nawet jeśli odbiega to dalece od znanej nam rzeczywistości.

Zarys fabuły

Piotr, zwany przez wszystkich Witkacym, to policjant oraz Szaman. O tym drugim zajęciu dowiedział się stosunkowo niedawno i nadal musi się dużo nauczyć. Nie potrafi jednak odmówić pomocy swojej byłej dziewczynie, która nagle staje w jego drzwiach i prosi o pomoc. W szpitalu giną noworodki, a ona jest główną podejrzaną. Jak się okazuje, szpital nawiedza pewien straszny upiór. Po rozwiązaniu sprawy czeka na Witkacego kolejna oraz szokująca informacja, że ma nastoletnią córkę.

Lubię wracać do pewnych tytułów i Szamański blues jest jednym z nich. Ładnych parę lat temu czytałam go pierwszy raz i świetnie się przy tym bawiłam. Jak wypadł reread w nowym wydaniu?

Moje wrażenia

Aneta Jadowska nadal potrafi z miejsca przykuć moją uwagę i utrzymać ją do samego końca. Stworzyła świat magiczny, który łączy się z tym naszym i z każdą kolejną powieścią wchodzącą w skład uniwersum przybliża go coraz bardziej. Dba o to, by nie zabrakło nie tylko zwrotów akcji, ale również emocji, czy poczucia niepewności oraz strachu. Spotkamy tutaj niebezpieczne mary, duchy, rytuały, upiory no i magię. Szamański blues to nieustanny bieg wydarzeń, sporo się dzieje w tej powieści. Sprawy prywatne łączą się z zawodowymi, zaświaty nie są już takie obce, a obraz zła wypacza się jeszcze bardziej. Na szczęście Witkacy ma talent do czarnego humoru, który nie raz potrafił rozładować napięcie w kulminacyjnych momentach.

Słów kilka o bohaterach

Witkacy jest postacią, którą się lubi lub nie. Mam wrażenie, że w jego przypadku nie ma nic pośrodku. To bohater specyficzny. Typowy samotnik, z kawalerką i ze swoimi przyzwyczajeniami. Nawet ja nie zawsze darzę go sympatią i niektóre jego działania nieziemsko irytowały. Nie mogę jednak zaprzeczyć, że trafia do mnie jego poczucie humoru i ten specyficzny sposób życia. To idealny przykład postaci, która nie zmienia się od razu, raczej potrzebuje czasu. Pewnie po drodze sporo nawali, ale się do tego przyznaje, bo wie, że nie jest idealny.

Na zakończenie

I tym razem świetnie czytało mi się tę powieść. Szamański blues to trochę powrót do ulubionych bohaterów i fascynującego świata. To też mnóstwo akcji, zaskakujących wydarzeń i odkrywanych tajemnic, które mrożą krew w żyłach lub fascynują. Autorka ma lekki styl pisania, potrafi rozbawić i zachwycić tworzonymi opisami. Podobało mi się to, że historia jest pełna emocji, tajemnic i ciekawych relacji. To pierwszy tom i już jest niezwykle intrygująco, ale ostatnie strony pokazują, że autorka ma dla czytelników jeszcze kilka asów w rękawie.

Z czystym sumieniem polecam Szamański blues każdemu fanowi powieści fantasy. Dużo w niej specyficznego poczucia humoru, intrygujących bohaterów no i akcji pełnej magicznych wątków. Przy tej książce nuda nikomu niestraszna!

Autor: Aneta Jadowska
Ilustracje: Magdalena Babińska
Tytuł: Szamański blues
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Wydanie: II
Data wydania: 2021-08-11
Kategoria: fantasy
ISBN: 9788382102437
Liczba stron: 464

Szamańska seria
Szamański blues | Szamańskie tango | Piekielna ortografia 2,5 | Szamański twist


Dziękuję!

Ten post ma 17 komentarzy

  1. Martyna K.

    Dobrze, że tym razem też świetnie czytało Ci się tę książkę. Jestem bardzo ciekawa tej propozycji.

  2. Dyedblonde

    Fantasy nie dla mnie ale tutaj przyciąga mocno ta okładka ma coś w sobie
    Dobrze ze tobie spodobała się ta książka

  3. Przekorny cytat, raczej mało prawdziwy, ale trzeba przyznać, że za sprawą szczypty szczęścia niekiedy się sprawdza. 🙂

  4. Anszpi

    Okładka ma w sobie coś intrygującego i zaciekawiła by mnie, ale opis już nie koniecznie

  5. Zuzka

    Myślę, że ta historia spodobałaby się mojej starszej siostrze. Ona bardzo lubi czytać książki z tego gatunku.

  6. Kamila z naciskiem na szczęście

    Nie słyszałam wczęniej o tym autorze i tej książce, czuję się szczerze zaintyrgowana!

  7. Aleksandra Nowacka Sas

    Oooo, takie okladaczki to ja lubię. Koniecznie muszę ją przeczytać. Bardzo mnie zaciekawiłaś i podoba mi się Twoja recenzja.

  8. Joanna

    Nie moja tematyka, ale myślę, że ta historia spodoba się kumpeli, która lubi takie książki. Podsunę jej tytuł.

  9. Wind of renewal

    Znam autorkę i czytałam jej trzy książki z serii o Nikicie. Była to fajna przygoda i może kiedyś do niej wrócę. Ten nie czytałam i na razie nie mam w planach.

  10. Justyna

    Nie przepadam za książkami tego typu. Recenzja bardzo ciekawie napisane.

  11. Miye

    Przyznam szczerze, że w pewnym momencie porzuciłam twórczość Anety Jadowskiej, mimo że kiedyś ją bardzo lubiłam.

  12. Pojedztam.pl

    Miło można spędzić czas z taką publikacją i chętnie to zrobię.

  13. Joanna

    Fantasty to nie jest mój ulubiony gatunek, jednak do tej książki coś mnie przyciąga. Będę miała ja na swojej liście.

  14. Monika Kilijańska

    Poznałam to uniwersum widziane oczyma dzieci i tylko nabrałam chęci na poznanie go z perspektywy dorosłych. Teraz wiedzę, ze nie mam na co czekać. Chyba muszę przeczytać cały cykl Jadowskiej.

  15. Karolina Kosek

    mi jakoś ta seria nie przypadła do gustu, nie znalazłam w niej nic, co by mnie zaskoczyło

Dodaj komentarz