Już od małego zastanawiamy się, kim chcemy być, gdy dorośniemy. Zawodów jest tyle, że naprawdę jest w czym wybierać. Tylko jak zdecydować się na jeden i wiedzieć, że to ten właściwy? Najlepiej dowiedzieć się o nim jak najwięcej i sprawdzić, jak się czujemy z tą całą zdobytą wiedzą.
Łukasz Łebek przybliża nam zawód weterynarza. W Czy krowy jeżdżą do weterynarza? znajduje się aż 30 pytań i odpowiedzi odnośnie tego zawodu. Dowiemy się, co trzeba zrobić, by zostać weterynarzem, jakie są tego plusy i minusy. Poczytamy o zachowaniu z wierzący podczas badań, o tym, jak można rozpoznać objawy choroby u naszych pupili, co dawać im do jedzenia, a co może być szkodliwe dla ich zdrowia. I to tylko parę zagadnień z całej książki.
Lubimy zwierzęta i ciekawiło nas, jak pracuje weterynarz. Dlatego też bardzo chętnie zabraliśmy się za czytanie Czy krowy jeżdżą do weterynarza?. Jakie są nasze wrażenia po zapoznaniu się z książeczką?
Czy krowy jeżdżą do weterynarza? jest naprawdę ciekawą pozycją – wydana w twardej oprawie, z ilustracjami Tomasza Pląskowskiego zachwyca wykonaniem oraz zawartą w niej wiedzą. Ilustrator swoją kreską przypomina trochę dawne telewizyjne bajki. Zwierzęta na nich są urocze i słodkie. Co do treści, to na każde pytanie są przeznaczone dwie strony i autor pokrótce, ale wyczerpująco na nie odpowiada, czasem dodaje jakieś ciekawostki lub wymienia, o czym trzeba zawsze pamiętać. Tłumaczy i wyjaśnia.
Łukasz Łebek świetnie się spisał przy tworzeniu Czy krowy jeżdżą do weterynarza?, nie tylko obszernie odpowiada na nurtujące pytania lub takie, które nie przychodziły nam wcześniej do głowy, ale również dostarcza masę dobrej zabawy. Lekko i często z poczuciem humoru pisze o swojej pracy. Autor radzi jak przygotować zwierzę do wizyty oraz jak można mu pomóc uspokoić nerwy, wspomina o miłych, przykrych i niebezpiecznych momentach. Książka ciekawi i przykuwa uwagę, trudno się od niej oderwać.
My jesteśmy zachwyceni Czy krowy jeżdżą do weterynarza? i polecamy na prezent, jeśli ktoś jeszcze poszukuje czegoś dla małych i ciekawskich członków rodziny. Pozycja obowiązkowa biblioteczce każdego wielbiciela zwierząt!
Autor: Łukasz Łebek
Tytuł: Czy krowy jeżdżą do weterynarza?
Wydawnictwo: Dragon
Wydanie: I
Data wydania: 2019-10-16
Kategoria: lit. dziecięca
ISBN: 9788378879251
Liczba stron: 64
Ocena: 8/10
Miye
17 gru 2019Wygląda genialnie, nam by się na pewno bardzo spodobała 🙂
Kasiek
17 gru 2019Wygląda super. No i wydaje.minsie że to ekstra prezent pod choinkę dla znajomych dzieci
Agnieszka Kaniuk
17 gru 2019Mieszkam na wsi, niestety już mało który gospodarz posiada krowę, więc obawiam się, że za jakiś czas będzie to bardzo rzadki widok. Dlatego świetnie, że takie książki powstają. 😊
Marta
17 gru 2019U nas na wsi krowy wciąż uświadczysz, więc takie książki są u nas częste. Ten tytuł mamy już za sobą. Antek zadaje miliony dodatkowych pytań, ale i tak było warto po nią sięgnąć.
Radosna
18 gru 2019Pamiętam jak parę lat temu Pani na biologii opowiadała nam, że już młodsze roczniki nie widza skąd się bierze mleko. Wówczas myślałam, że to absurdalna historia, wyssana z palca. Niewątpliwie jest to ciekawa książka dla młodszych.
Książki jak narkotyk
zaczytana emigrantka
18 gru 2019Zapiszę sobie tytuł na kolejne zakupy 🙂
VeryLittleBookNerd
18 gru 2019Nie mam komu sprezentować takiej książki, ale tak czy siak warto wiedzieć o jej istnieniu 🙂
DeVi
18 gru 2019Ta książka + wyjazd na wieś = niezła zabawa. Tak to widzę! Ot co!
Martyna
19 gru 2019Lista książek, które chcę kupić mojemu synowi nieubłaganie rośnie, ale to nic, ten tytuł też zapisuję 🙂
Marysia K
19 gru 2019Spodziewałam się książeczki dla maluchów ale widzę że moim córkom mogłaby się spodobać. Sama chętnie poznam ciekawostki dotyczące pracy weterynarza
zaczytanamarzycielka8
19 gru 2019O ksiażeczki o zwierzętach u nas królują <3
Paulina
20 gru 2019Nie moje klimaty 🙂
Magia_ksiazek
22 gru 2019Bardzo ładnie wydana książka. Dzieci na pewno będą zadowolone, a także czegoś się nauczą.
Popkulturka Osobista
24 gru 2019Ciekawa książka 🙂
Daria
29 gru 2019Książki dla dzieci są tak pięknie wydane, że ahh
Natalia
3 lis 2020Coś dla mojego synka, który jest najwierniejszym treserem spotykanego czasami . Jest seria książek “Misia…”, ale dla chłopaka?..Często jak weterynaryjne to dziewczece. A tu jest to coś dla młodego weterynarza/tresera/hodowcy itd,! Super. P.S.Fajnie jakby były wydzielone książki dla dzieciaków. Osobiście romansów w żadnej formie nie tykam, więc tylko je przewijam szukając czegoś dla dzieci, ale jak widać warto.