Znajdź
i pocałuj kilka żab, żeby sprawdzić, czy któraś nie zamieni się
w księcia. *
i pocałuj kilka żab, żeby sprawdzić, czy któraś nie zamieni się
w księcia. *
Przebywając
z innymi osobami często może powstać więź sprawiająca, że są
dla nas bardzo ważni. Potrafimy odczytać ich emocje, zauważyć
kiedy coś się dzieje. A co gdyby połączyło nas związanie,
siła, która potęguje wszystko i sprawia, że jeszcze mocniej
odczuwamy emocje drugiego człowieka i boimy się, że coś się mu
stanie? Jak odróżnić siłę tej mocy od własnych uczuć, w jaki
sposób się przekonać czy to co czujemy jest prawdziwe?
z innymi osobami często może powstać więź sprawiająca, że są
dla nas bardzo ważni. Potrafimy odczytać ich emocje, zauważyć
kiedy coś się dzieje. A co gdyby połączyło nas związanie,
siła, która potęguje wszystko i sprawia, że jeszcze mocniej
odczuwamy emocje drugiego człowieka i boimy się, że coś się mu
stanie? Jak odróżnić siłę tej mocy od własnych uczuć, w jaki
sposób się przekonać czy to co czujemy jest prawdziwe?
Ostatnimi
czasy na głowę Delli spadło naraz kilka spraw, których nie mogła
odłożyć na później. [SPOILER]
Musi poradzić sobie z
odrodzeniem i tym jakie możliwości jej to dało, nie wie też co ma
robić z więzią, która połączyła ją i Chase’a – wampira
pomagającego jej w odrodzeniu. [KONIEC
SPOILERA] Nie bardzo też
wie co zrobić ze Stevem, do którego coś czuje, ale on wyjeżdża.
Do tego JBF przydziela jej kolejną sprawę, nawiedza ją duch i musi
rozwikłać zagadkę pewnego zabójstwa… Łatwo nie będzie…
czasy na głowę Delli spadło naraz kilka spraw, których nie mogła
odłożyć na później. [SPOILER]
Musi poradzić sobie z
odrodzeniem i tym jakie możliwości jej to dało, nie wie też co ma
robić z więzią, która połączyła ją i Chase’a – wampira
pomagającego jej w odrodzeniu. [KONIEC
SPOILERA] Nie bardzo też
wie co zrobić ze Stevem, do którego coś czuje, ale on wyjeżdża.
Do tego JBF przydziela jej kolejną sprawę, nawiedza ją duch i musi
rozwikłać zagadkę pewnego zabójstwa… Łatwo nie będzie…
Polubiłam
Wodospady Cienia,
zżyłam się z ich bohaterami, uwielbiam poczucie Humoru Hunter i to
jaki nacisk kładzie na przyjaźń, zaufanie, miłość oraz jak
ważna jest akceptacja i wiara w drugiego człowieka. Kiedy powstał
ich spin off o losach Delli skakałam z radości i niecierpliwie
czekałam na pierwszy tom a po przeczytaniu byłam bardzo zadowolona,
czy teraz gdy mam za sobą drugą część, ten stan się utrzymał?
Wodospady Cienia,
zżyłam się z ich bohaterami, uwielbiam poczucie Humoru Hunter i to
jaki nacisk kładzie na przyjaźń, zaufanie, miłość oraz jak
ważna jest akceptacja i wiara w drugiego człowieka. Kiedy powstał
ich spin off o losach Delli skakałam z radości i niecierpliwie
czekałam na pierwszy tom a po przeczytaniu byłam bardzo zadowolona,
czy teraz gdy mam za sobą drugą część, ten stan się utrzymał?
Nie
kocham cię. Kropka. Nawet nie zawsze cię lubię. *
kocham cię. Kropka. Nawet nie zawsze cię lubię. *
Hunter
zaskoczyła mnie pozytywnie. Wszystkie jej książki mają dobry
poziom, ale ma też pozycje, które są o wiele lepsze od
pozostałych. I właśnie Wieczna
jest jedną z nich. Autorka od pierwszych stron rzuca w wir wydarzeń
dbając przy tym by nie brakowało im dynamiczności, odpowiedniej
dawki emocji, humoru oraz tajemnic do rozwikłania. W drugim tomie Po
zmroku odpowiada na pytania, a
przynajmniej ich część, pojawiające się już w Odrodzonej,
ale pojawiają się kolejne. To tylko powoduje wzrost ciekawości
oraz domysły nad tym jakie mogą być odpowiedzi. Co jeszcze lepsze,
zaskakuje fabuła, szczerzę przyznaje, że byłam kilkukrotnie
zaskoczona rozwojem akcji, a fakt, że wątek miłosny nie stał się
głównym cieszy mnie jeszcze bardziej. Jest odczuwalny i
wielokrotnie poruszany, ale w dalszym ciągu stanowi tylko
dopełnienie całości.
zaskoczyła mnie pozytywnie. Wszystkie jej książki mają dobry
poziom, ale ma też pozycje, które są o wiele lepsze od
pozostałych. I właśnie Wieczna
jest jedną z nich. Autorka od pierwszych stron rzuca w wir wydarzeń
dbając przy tym by nie brakowało im dynamiczności, odpowiedniej
dawki emocji, humoru oraz tajemnic do rozwikłania. W drugim tomie Po
zmroku odpowiada na pytania, a
przynajmniej ich część, pojawiające się już w Odrodzonej,
ale pojawiają się kolejne. To tylko powoduje wzrost ciekawości
oraz domysły nad tym jakie mogą być odpowiedzi. Co jeszcze lepsze,
zaskakuje fabuła, szczerzę przyznaje, że byłam kilkukrotnie
zaskoczona rozwojem akcji, a fakt, że wątek miłosny nie stał się
głównym cieszy mnie jeszcze bardziej. Jest odczuwalny i
wielokrotnie poruszany, ale w dalszym ciągu stanowi tylko
dopełnienie całości.
Rozumiem
Dellę, jej potrzebę akceptacji, wiary w nią, zaufania, pokazania,
że się liczy. Rozumiem jej obawy i lęki przed odrzuceniem i bólem.
Lubiłę ją za to jaka jest, niby niedostępna, ale jednocześnie
kochająca i dbająca o najbliższych. To tylko książka
fantastyczna, ale emocje przeżywane przez bohaterów są jak
najbardziej rzeczywiste i nam znane, dzięki temu postacie nabierają
realności i wzbudzają przeróżne emocje. Jestem pod wrażeniem
opisu bohaterów, bo każdy czymś się wyróżnia.
Dellę, jej potrzebę akceptacji, wiary w nią, zaufania, pokazania,
że się liczy. Rozumiem jej obawy i lęki przed odrzuceniem i bólem.
Lubiłę ją za to jaka jest, niby niedostępna, ale jednocześnie
kochająca i dbająca o najbliższych. To tylko książka
fantastyczna, ale emocje przeżywane przez bohaterów są jak
najbardziej rzeczywiste i nam znane, dzięki temu postacie nabierają
realności i wzbudzają przeróżne emocje. Jestem pod wrażeniem
opisu bohaterów, bo każdy czymś się wyróżnia.
Kolejne
spotkania z Hunter oraz Wodospadami Cienia, to jak ponowne spotkania
z dawno niewidzianymi przyjaciółmi. Wiedziałam, że Wieczna
mnie nie zawiedzie, od początku dałam się pochłonąć historii i
wraz z bohaterami śmiałam się, wkurzałam i próbowałam rozwikłać
tajemnice. Działo się dużo szybko i zawile, ale wszystko jest
jasne na ile powinno, pełne emocji oraz niedomówień. Hunter nadal
potrafi zdobyć całą moją uwagę, dostarczyć mi rozrywki,
pozostawić z pytaniami i wzbudzić ciekawość tego co będzie
dalej.
spotkania z Hunter oraz Wodospadami Cienia, to jak ponowne spotkania
z dawno niewidzianymi przyjaciółmi. Wiedziałam, że Wieczna
mnie nie zawiedzie, od początku dałam się pochłonąć historii i
wraz z bohaterami śmiałam się, wkurzałam i próbowałam rozwikłać
tajemnice. Działo się dużo szybko i zawile, ale wszystko jest
jasne na ile powinno, pełne emocji oraz niedomówień. Hunter nadal
potrafi zdobyć całą moją uwagę, dostarczyć mi rozrywki,
pozostawić z pytaniami i wzbudzić ciekawość tego co będzie
dalej.
Wieczna
jest jeszcze lepsza od pierwszego tomu. Więcej się w niej dzieje,
jest też dużo więcej emocji, niepewności i humoru. Spin off jak i
serię o Kylie polecam nie tylko młodzieży, ale i dorosłemu
czytelnikowi, bo Hunter zapewnia mnóstwo wrażeń oraz rozrywki.
jest jeszcze lepsza od pierwszego tomu. Więcej się w niej dzieje,
jest też dużo więcej emocji, niepewności i humoru. Spin off jak i
serię o Kylie polecam nie tylko młodzieży, ale i dorosłemu
czytelnikowi, bo Hunter zapewnia mnóstwo wrażeń oraz rozrywki.
Płacz
tylko podlewa ból i sprawia, że on rośnie. *
tylko podlewa ból i sprawia, że on rośnie. *
*C.
C. Hunter, Wieczna
C. Hunter, Wieczna
Autor:
C. C. Hunter
C. C. Hunter
Wydawnictwo:
Feeria Young
Feeria Young
Data
wydania: 2016-02-17
wydania: 2016-02-17
Kategoria:
fantastyka, paranormal romance
fantastyka, paranormal romance
ISBN:
9788372295347
9788372295347
Liczba
stron:
376
stron:
376
Ocena:
8/10
8/10
Wodospady
Cienia: Po zmroku:
Cienia: Po zmroku:
Wyzwania:
Czytam
fantastykę IV
Czytam
fantastykę IV
(Pik,
Q – Wydał książkę pod pseudonimem)
Q – Wydał książkę pod pseudonimem)
(2.
Czytana w łóżku)
Czytana w łóżku)
Nie czytałąm jeszcze tej części, ale wiem, że kiedyś po nią sięgnę. Tylgo tego czasu ostatnio tak bardzo mało 🙂
Nie do końca jest to mój klimat choć wierzę, że sylwetki bohaterów są wykreowane bardzo realistycznie. Pozdrawiam 🙂
Jestem już za stara na takie powieści, więc tym razem odpuszczam. 🙂
Niedawno przeczytałam a teraz znowu muszę czekać na kolejny tom… Jakież to jest niesprawiedliwe, że serie ulubionych autorów są wydawane w tak dużym odstępie czasowym… Pozdrawiam 🙂
Moja koleżanka uwielbia tą serie! Dzisiaj chciała pożyczyć tą część, ale niestety nie była dostępna. Ja jakoś niekoniecznie jestem do niej przekonana, może kiedyś .
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie 😉
http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/
O. O tej serii nie słyszałam. Widzę, że coś w stylu Kate Daniells i w to mi graj. Chociaż wolę, kiedy seria jest już zamkniętą całością, więc może poczekam z sięganiem po tę pozycję.
Osobiście uważam, że książka świetna i godna polecenia 🙂
https://www.facebook.com/Opadaj%C4%85ce-pi%C3%B3ra-wyobra%C5%BAni-583581885132103/?view_public_for=583581885132103
Znalazłam coś wartego uwagi 😉
Pierwszego tomu jeszcze nie przeczytałam 🙂