You are currently viewing Do zakochania jeden urok Ludka Skrzydlewska

Do zakochania jeden urok Ludka Skrzydlewska

Chyba większość z nas marzy o tym, by poznać swojego idealnego partnera. Czasami trwa to bardzo długo i po drodze spotykamy szereg rozczarowań, ale dla tej właściwej połówki warto znieść wszelkie przeciwności. Co jednak zrobić, gdy tych rozczarowań jest za dużo? Może tak za pomocą czarów sprowadzić go do siebie?

Zarys fabuły

Margo pochodzi z bardzo znanego rodu czarownic, mieszkającego w Inverness, gdzie zwykli ludzie wiedzą o ich istnieniu. Kobieta jednak robi wszystko, by nie była uważana za czarownicę, buntuje się przeciwko uczeniu magii oraz uczestniczeniu w sabatach. Jednak pewnego dnia w ramach żartu odprawia rytuał, który ma postawić na jej drodze wymarzonego mężczyznę. Jest pewna, że nic z tego nie będzie, ale już na drugi dzień przekonuje się, że chyba jej magia zadziałała, bo w miasteczku pojawia się Theo. Tylko czy jest on prawdziwy?

Ludka Skrzydlewska kojarzyła mi się dotąd z samymi romansami, które od dawna mam ochotę poznać, ale dopiero Do zakochania jeden urok sprawił, że w końcu sięgnęłam po jej twórczość. Romans, duchy i czarownice? Jestem bardzo na tak dla takiego połączenia. Tylko czy autorce taka mieszanka wyszła?

Moje wrażenia

Autorka stworzyła powieść, która zaskakuje do samego końca. Początkowo jest to lekki romans komediowy, potem jednak dochodzi do tego niebezpieczeństwo w postaci klątw, duchów i niebezpiecznych zaklęć. Nadal jednak to miłość jest kluczowa w tej powieści, ale ten fakt nie przeszkadza autorce dodać dużej dawki mroku i strachu. Do zakochania jeden urok jest pełen emocji oraz nieprzewidywalnych zwrotów akcji, tak naprawdę nie wiadomo, co się wydarzy na następnej stronie. Ludka Skrzydlewska świetnie sobie radzi z budowaniem napięcia, mieszaniem gatunków, ale również tworzeniem relacji rodzinnych oraz tych w związku.

Słów kilka o bohaterach

Uwielbiam Margo, Theo… w sumie wszystkie żywe istoty zdobyły moją sympatię. Nawet kot i nie mogłam powstrzymać łez, gdy dopadł, go duch. Za to, sama chciałam go unicestwić! Margo jest taka zwyczajna, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Bo chociaż ma magię w sobie, to zmaga się z tym, co wszystkie kobiety. Sercowe problemy, próba odnalezienia swojego miejsca w świecie, emocje wywołane traumatycznymi wydarzeniami i nagłe uczucie mogą namieszać w głowie. Theo jest cudowny, niby idealny, a jednak nie brak mu cech, które mogą irytować, co nadaje mu realności. Straszne podobała mi się jego czułość oraz stanowczość.

Na zakończenie

Prawdę mówiąc, oczekiwałam po tej książce romansu, który mnie niczym nie zaskoczy, ale spędzę z nim miło czas. I to drugie się udało, bo czytanie było czystą przyjemnością, ale jestem też miło zaskoczona. Nie tylko zakończeniem, ale całą historią. Do zakochania jeden urok bawi, przyspiesza bicie serca, wywołuje łzy oraz dreszcze niepokoju. Byłam zachwycona dialogami, lekkim stylem pisania, nieprzewidywalnością oraz emocjami. Co mi się jeszcze podobało to klimat rodem z Sabriny czy serialu Czarownice. Dużo magii oraz rodzinnych potyczek, które kończą się, gdy ktoś z bliskich ma kłopoty. No i finał, miałam jego różne wizje, ale taki rozwój wypadków mnie naprawdę zaskoczył. I teraz muszę czekać na drugi tom. Może w nim dowiem się tego, co chcę.

Do zakochania jeden urok to romans z domieszką fantastycznego wątku. Połączenie bardzo udane i wciągające od samego początku. Od książki trudno się oderwać, bo każde wydarzenie pobudza tylko ciekawość, co będzie dalej. Niech nie zmyli was ta niepozorna okładka, bo wnętrze skrywa moc emocji oraz wrażeń. Polecam!

Do zakochania jeden urok otrzymałam od księgarni TaniaKsiazka.pl. Zachęcam również do zajrzenia na stronę księgarni po inne nowości.

Autor: Ludka Skrzydlewska
Tytuł: Do zakochania jeden urok
Wydawnictwo: Kobiece
Wydanie: I
Data wydania: 2023-03-22
Kategoria: romans
ISBN: 9788383211855
Liczba stron: 464

Czarownice z Inverness
Do zakochania jeden urok

Ten post ma 9 komentarzy

  1. Marta

    Okładka cudowna. Jednak to twoja recenzja przekonuje mnie po stokroć ❤️

  2. Kasiek

    Brzmi bardzo super. Mnie namówiłaś

  3. Aga D

    Mam ją już na liście do przeczytania. Historia brzmi ciekawie i do tego ta piękna okładka!

  4. Angela

    Książka jest akurat dla mnie,.z miłą chęcią zapoznam się z nią.

  5. Martyna K

    To dobrze, że wątki fantastycznie fenomenalnie łączą się z głównym romansowym tematem.

  6. Adrianna Andrzejewska

    Myślę, że to całkiem lekka i przyjemna pozycja, idealna na jeden wieczór. Mimo, że wątki fantastyczne nie są mi szczególnie bliskie, to myślę że przy tej powieści będę się doskonale bawić. Zapisuje sobie tytuł na przyszłość.

  7. Ala

    Mimo, że nie czytam romansów – to okładka skradła moje serce. Sama historia też bardzo mi się podoba! Recenzja bardzo na plus i przekonuje do przeczytania!

  8. dyedblonde

    jej ale piękna okładka, uwielbiam takie zawsze mnie do nich przyciąga
    co do samej ksiązki mogłabym ją sobie przeczytać

Dodaj komentarz