Do gwiazd, […]. Zawsze mierz do gwiazd.*

Każdy z nas pragnie być w czymś dobrym i robić to, co sprawia mu radość. Bywa, że bez trudu odkrywamy, w czym jesteśmy najlepsi, ale jest też tak, że potrzebujemy na to czasu. Co nie bywa proste, gdy z każdym niepowodzeniem czujemy, że jesteśmy oceniani i zawodzimy najbliższych. Czy warto zatem dążyć do tego?

Słów parę o fabule

Jedyne czego teraz pragnie Jess, to by ślub jej brata się już skończył i nic po drodze się nie popsuło. Jako jego organizatorka pragnie, by był idealny i chce pokazać rodzinie, że jednak potrafi coś dobrze zrobić i to zakończyć. Nie pomaga jej w tym Blake, który jest drużbą Pana młodego i z którym łączy Jess jedna namiętna noc. Ona chce o tym zapomnieć, on marzy o powtórce i zrobi wszystko, by mu się udało. Tylko czy starczy mu wytrwałości, by zwalczyć jej obawy?

Pióro Elle Kennedy jest mi znane, ale Sariny Bowen nic jeszcze nie czytałam. Dlatego tym chętniej sięgnęłam po ich duet. Byłam ciekawa, jak to będzie wyglądać i czy przypadnie mi do gustu. Dobry chłopak już za mną, a jakie są moje wrażenia?

Tylko romans, czy aż romans?

Książka tego duetu co prawda nie zaskakuje niczym szczególnym, to zwykły romans. Jednak nie można odmówić autorkom stworzenia powieści, w której nie brak emocji, poczucia humoru, no i miłości do hokeja. Dobry chłopak od pierwszych stron zapewnia czytelnikowi dobrą zabawę i stan ten utrzymuje się do samego końca. Fabuła nie należy do skomplikowanych, nie znajdziemy tutaj wielkich dramatów, wybuchów namiętności i wielkich gestów. To historia, która ma swój urok w powolnym biegu wydarzeń i uczuciu, które umacnia się powoli, niezauważenie. W zabawnych dialogach, sprzeczkach Jess i Blake’a oraz wzajemnym wsparciu w trudnych chwilach.

A postacie?

Blake to postać, która szczególnie skupia na sobie uwagę. Rozumiem Jess i jej dystans na początku, bo jego sposób bycia może początkowo przerażać. Jest głośny, uparty i szczery. Nie boi się konfrontacji, dwuznacznych tekstów, niestraszne mu sprzeczki i z uporem maniaka tworzy nowe powiedzonka. Jednak to tylko pierwsze wrażenie, z każdą kolejną stroną poznaje się go bardziej i oddaje mu kawałeczek serca. Jest opiekuńczy, empatyczny i wytrwały. Troszczy się o najbliższych za cenę własnego szczęścia i nie brak mu uroku. Polubiłam też Jess, nawet się z nią utożsamiam. Wiem, jak trudno jest momentami odnaleźć w sobie, co nas uszczęśliwia i pragnąc tego, by najbliżsi byli z ciebie dumni. Nie jest też łatwo przestać zwracać uwagę na to, co o nas myślą inni.

Podobało mi się?

Dobry chłopak to zdecydowanie lekka i przyjemna historia na jedno popołudnie lub wieczór. Nie wymaga większego skupienia i dostarcza mnóstwo rozrywki. Nieustannie podśmiewałam się w trakcie czytania, ale było również parę momentów, które wywołały smutek, wzruszenie, nadzieję oraz drżenie serca. Bardzo dobrze bawiłam się podczas lektury tego tytułu, zżyłam się z postaciami i z zaciekawieniem obserwowałam ich relację. Autorki poradziły sobie z tym tytułem i dały w ręce czytelników lekką i zabawną historię pokazującą, że nie zawsze są potrzebne wielkie dramaty, by napisać coś wartego uwagi.

Jeśli lubicie książki dla kobiet, to Dobry chłopak będzie idealnym wyborem. Wywoła uśmiech na twarzy, poruszy serce i pokaże, że miłość zawsze znajdzie drogę do serca. Nawet małymi kroczkami.

Autor: Elle Kennedy, Sarina Bowen
Tytuł: Dobry chłopak
Wydawnictwo: NieZwykłe
Wydanie: I
Data wydania: 2020-02-05
Kategoria: romans
ISBN: 9788381782258
Liczba stron: 294
Ocena: 7/10

Hokeiści
Dobry chłopak | Zostań