No i już jutro Wigilia, a zatem zostały dwa pytania z Mikołajowej Szóstki. Zobaczmy co skrywa  w  sobie Kolędowanie.

Adriana Rak
Myślę, że tak. Dobrze napisane opowiadanie jest czasem lepsze, niż niejedna “pełnowartościowa” książka. Wszystko bowiem zależy od tego, co i jak pisze autor. 😉

Aneta Grabowska
Na pewno jest to trudniejsze do osiągnięcia przez autora, ale nie niemożliwe. Jestem bardzo ciekawa reakcji na moje opowiadanie. Sama bardzo lubię moich bohaterów, teraz pozostaje mi czekać na reakcje innych.

Małgorzata Manelska
Zgodnie z wytycznymi wydawnictwa Waspos tak napisałam opowiadanie świąteczne pt.”Sprzedawca choinek”, że osoba która nie czytała mojej książki, zorientuje się, “co autor miał na myśli”. Mam nadzieję, że “Sprzedawca choinek” na tyle porwie czytelników, że sięgną po “Zapach Mazur”, gdzie znajdą ciekawą historię, która nie pozwoli czytelnikowi na zbyt szybkie oderwanie się od lektury.

Kinga Baran
Tak, bohaterowie mojego opowiadania są ukazani w pełni co oznacza, iż czytelnik pozna zarazem ich osobowość jak i duszę. Co ciekawe każdy z nich posiada odmienny charakter i prowadzi różny styl życia. Prowadzi to do tego, iż poszukują oni zupełnie różnych rzeczy. Natomiast nie brakuje im także trudów codzienności: problemów, obowiązków, trosk. I na koniec to co najważniejsze – każde z nich przeżywa swój własny Bożonarodzeniowy Cud.

Greta Gulsen
Wszystko zależy od możliwości pisarza. Jedni potrafią przy pomocy krótkiej formy oddać kwintesencję myśli twórczej, inni muszą się rozpisać. Wiele zbiorów opowiadań doczekało się ekranizacji, a to już o czymś świadczy. Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, bo kluczem są tu tak naprawdę indywidualne predyspozycje i umiejętności twórcy. Najważniejsze, żeby je w sobie odkryć.

Meridiane Sage
Sądzę, że tak. Uważam, że z szacunku dla czytelnika pisarz nie powinien tworzyć historii, która jego samego nuży i nie porywa. Jak czytelnik ma odczuwać radość z lektury, jeśli samemu autorowi nie sprawiała ona przyjemności? Śmiało mogę powiedzieć, że włożyłam w tę historię tyle serca, ile tylko mogłam. Mam więc nadzieję, że przypadnie do gustu czytelników.

Kontynuacja u Marty, zapraszam! <3