You are currently viewing Zew księżyca Patricia Briggs

Zew księżyca Patricia Briggs

Tańcz, kiedy śpiewa księżyc i nie płacz z powodu kłopotów, które jeszcze nie nadeszły.*

Każdy z nas chce być sobą i robi wszystko, by do tego dążyć. Nawet jeśli może przy tym podpaść kilku osobom, stać się dziwakiem czy też kimś, kto nie boi się wyzwań, napotykanych przeszkód i wplątuje się w niebezpieczne sytuacje.

Zarys fabuły

Mercy jest mechanikiem i ma swój prywatny warsztat, jest też zmiennokształtną zamieniającą się w kojotkę. Chociaż należy do stada wilkołaków, w którym się wychowała, to zazwyczaj chodzi własnymi ścieżkami i potrafi zajść za skórę. Jednak kiedy porywają córkę sąsiada i przy okazji jej przyjaciółkę, a jego samego ciężko ranią, nie waha się poprosić swoich o pomoc. Nawet jeśli musi zmierzyć się ze swoją przeszłością. Jedna kojotka, dwa dominujące wilkołaki i zagadka kryminalna. Jaki będzie finał?

Kiedy dowiedziałam się o wznowieniu serii o Mercedes Thompson, moja ekscytacja była porównywalna z lekkim szaleństwem. Nie mogłam doczekać się powrotu do jednej z najbardziej ulubionych postaci. Zaraz po otrzymaniu zabrałam się za Zew księżyca i na nowo przepadłam.

[…] to pierwsza rzecz, która wychodzi z ust człowieka, jest prawdą. Gdy masz okazję przemyśleć swoje słowa, zmieniasz je na takie, które łatwiej zaakceptować. Mówisz coś, co według twojej oceny bardziej się spodoba, coś, dzięki czemu osiągniesz zamierzony efekt.*

Moje wrażenia

Seria o Mercedes Thompson to urban fantasy w czystej postaci i zawiera w sobie wszystko, co reprezentuje ten gatunek. Akcja osadzona w mieście, magia, wątek kryminalny, magiczne istoty i możliwość ich widzenia. Dodajmy do tego świetnie skonstruowaną fabułę, dużą dawkę poczucia humoru oraz całą masę innych emocji i mamy powieść, której nie można nic zarzucić. Patricia Briggs potrafi pisać tak, że bez problemu mogłam wczuć się historię i poddać jej nurtowi, a ten często zaskakiwał biegiem wydarzeń i tempem akcji.

Słów kilka o bohaterach

Mercy nie da się nie lubić, to kobieta, która potrafi o siebie zadbać, ma głowę na karku i twardo stąpa po ziemi. Cechuje ją odwaga, zdecydowanie, determinacja i nieustępliwość. Pomimo męskiego zawodu potrafi być kobieca. Równie ciekawe i różnorodne pod względem charakterystyki są pozostali bohaterowie, którzy zapadają w pamięć i wzbudzają różne emocje.

Na zakończenie

Zew księżyca przeczytałam bardzo szybko i to był bardzo dobrze spożytkowany czas. Książka wciąga od pierwszych stron i utrzymuje zainteresowanie do ostatniej kropki. Ja nie mogłam się od niej oderwać i z ogromnym zaangażowaniem czytałam kolejne strony, zżywając się z bohaterami i wraz z nimi przeżywając kolejne wydarzenia. Patricia Briggs dba o emocje, akcje, opisy i budowanie napięcia. Nic tylko siadać i czytać.

Pierwszy tom serii to idealne wprowadzenie w świat Mercy, gdzie magia i cała reszta fascynuje tak bardzo, iż wszystko inne przestaje mieć znaczenie. Polecam Zew księżyca z całego serca.

Żyjemy w teraźniejszości. Niech przeszłość sama o siebie zadba.*

Autor: Patricia Briggs
Tłumaczenie: Ilona Romanowska
Tytuł: Zew księżyca
Tytuł oryginału: Moon Called
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Wydanie: II
Data wydania: 2017-03-10
Kategoria: urban fantasy
ISBN: 9788379642236
Liczba stron: 420

Mercedes Thompson
Homecoming | Zew księżyca | Więzy krwi | Pocałunek żelaza | Znak kości | Zrodzony ze srebra | Piętno rzeki | Żar mrozu | Zamęt nocy | Dotyk ognia | Czas ciszy | Klątwa burzy | Ślad dymu | Soul taken

Ten post ma 5 komentarzy

  1. Lubię nacisk kładziony na teraźniejszość, przypomnienie, że chociaż przeszłość nas kształtuje, to jednak już odeszła.

  2. Martyna K

    Swego czasu trochę interesowałam się twórczością tej autorki. Ostatecznie chyba jednak jeszcze nic nie czytałam.

  3. Miye

    Bardzo lubię twórczość pisarki i chętnie po nią sięgam. To właśnie mój ulubiony rodzaj fantastyki

  4. dyedblonde

    chyba nie do końca jest to moja kategoria ale nie mówię, że bym nie przeczytała, czasem warto dać takich propozycjom szansę by się zaskoczyć

  5. Zuzka

    Tym razem raczej nie jest to książka dla mnie, więc nie skuszę na nią. Mam jednak osobę w bliskim kręgu, której mogę ją polecić.

Dodaj komentarz