Hilary Freeman jest dziennikarką z dużym doświadczeniem, często bierze udział w realizacji programów telewizyjnych czy też radiowych. Regularnie pisuje do takich gazet jak między innymi The Times lub Daily Express. Pierwszą powieść (Loving Danny) napisała w 2006 r. Zaś w 2010 r. została wydana w Polsce nakładem wydawnictwa Akapit Press. W bieżącym roku zapoczątkowała serię Opowieści z Camden Town o świecie gwiazd.
„Mój sąsiad celebryta” jest właśnie pierwszą częścią z tej serii. Wkraczamy w świat gwiazd. Możemy dowiedzieć się jak to wygląda od podszewki. Poznajemy gwiazdy nie tylko od strony koncertów, wywiadów, ale i ich prywatnego życia. Rosie – gówna bohaterka ma 14 lat i bardzo interesuje się celebrytami. W raz z dwiema przyjaciółkami wymyśla zabawę w wyłapywanie gwiazd. Im bardziej sławna lub przystojna tym więcej punktów. Pewnego dnia na Camden Town wprowadza się perkusista jej ulubionego zespołu. Dziewczyna jest tym bardzo podekscytowana i za wszelką cenę chce go poznać. Gdy młodszy brat chce z nią pograć w piłkę Rosie wymyśla plan i go realizuje. W ten sposób poznaje Rufusa. Gdy dowiaduje się, że perkusista potrzebuje malarza proponuje mu usługi swojego taty. W ten sposób dziewczyna może przebywać co dziennie w domu gwiazdy. Poznaje też młodszego brata Rufusa, Maxa, którym „opiekuje się” podczas wakacji. Co z tej znajomości wyniknie i jakie tajemnice ma Rufus? Czy przyjaźń trójki dziewczyn przetrwa pierwsze miłości?
Książka mnie nie porwała jednak należy wziąć tu pod uwagę, iż adresowana jest ona do nastoletniego czytelnika, którym już od dobrych kilku lat nie jestem. W powieści autorka porusza tematy, które mogą zainteresować młodych ludzi i które ich w jakiś sposób dotyczą, jak choćby pierwsza miłość czy fascynujący świat gwiazd. Możliwe, też że książka wskaże młodemu odbiorcy pewne wartości oraz obnaży gorzką prawdę o życiu gwiazd, ich kłopotach i codziennych zmaganiach z przytłaczającą sławą oraz brakiem prywatności. Skłamałabym jednak pisząc, ze książka mnie znudziła. Czyta się ją szybko i, mimo wszystko, przyjemnie. Jednym z powodów jest styl pisania – lekki i przyjemny w odbiorze. Powieść jest napisana z pomysłem i zabawnym językiem. Jednym, co mogę zarzucić tej książce to przewidywalne zakończenie i brak akcji, wiem jednak, że autorka umie znakomicie poprowadzić fabułę wdrażając do niej powyższe elementy (jak choćby w Kocham Cię, Danny, którą czytałam jakiś czas temu), możliwe więc, iż w przypadku tej pozycji pisarka chciała zaakcentować inne treści. Reasumując na pewno polecam nastoletnim czytelnikom, tym starszym też , jako nieskomplikowany przerywnik.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Akapit Press oraz portalowi Sztukateria!
Autor: Hilary Freeman
Tytuł: Mój sąsiad celebryta
Wydawnictwo: Akapit Press
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 189
Oceniam: 3/6
nie lubię tego typu ksiazek …
Może kiedyś i sięgnę po nią, ale jakoś mnie nie ciągnie 😉
Nie przeczytam, książka nie dla mnie.
Książka chyba nie dla mnie, ale z pewnością komuś się spodoba:).
Nowe zdjęcie w szablonie – świetne!!
Pozdrawiam:)
Po ksiazke razcej nie siegne..Ale podoba mi sie Twoje zdjecie w nagłówku bloga.Fajne tytuły tam widze:)Zwłaszcza 'Linia życia'
Chyba jednak nie jestem już targetem książek dla nastolatek 🙂 Muszę za to pochwalić nowe zdjęcie w nagłówku – bardzo sympatyczne 🙂
a dziś nie o książce, ale o zdjęciu w nagłówku. śliczne, klimatyczne, dokładnie tak jak lubię 🙂
Oj, nie dla mnie takie książki… Nie dla mnie.
Raczej nie dla mnie 🙂
Ta książka jest boooooska! szukam dalszej części ''Zakochany Bez Pamięci'' ( :