Przeszłość zawsze wydawała mu się miejscem o wiele ciekawszym i milszym od ponurej teraźniejszości.*

Fascynuje nas odkrywanie tego, co na ziemi i nad nami, a czy zastanawialiście się kiedyś, co skrywa się pod ziemią? Ktoś powie, że głównie piasek, skały i jakieś surowce. Jednak to, co pod nami może nas bardzo zaskoczyć i sprawić, że przeżyjemy jedną z największych przygód, a nawet odkryć coś, czego w życiu byśmy nie przewidzieli.

Zarys fabuły

Will ma dość nietypowe zainteresowania jak na czternastolatka. Chłopak uwielbia przebywać pod ziemią i kopać tunele. Jego ojciec podziela te fascynacje, tylko on lubi też wyszukiwanie w nich wszelkich zaginionych skarbów. Niestety pewnego dnia mężczyzna przepada bez wieści i nikt nie wie, co się z nim stało. Will postanawia go odnaleźć i udaje się do tuneli, bo jest pewien, że ojciec właśnie tam zaginął. Z pomocą przychodzi mu jego jedyny przyjaciel Chester. Żadne z nich nie wie, że schodząc do podziemi, narażają się na ogromne niebezpieczeństwo i przygodę, która wszystko zmieni.

Wiele dobrego słyszałam o serii Tunele i od dawna miałam w planach sięgnięcie po pierwszy tom. Zawsze było jednak coś innego i pilniejszego, w końcu jednak ukazało się wznowienie, co uznałam za znak. Tunele trafiły do moich rąk, zabrałam się za czytanie i teraz mogę podzielić się swoimi odczuciami po skończonej lekturze.

Moje wrażenia

Nie da się ukryć, że pomysł na fabułę okazał się bardzo ciekawy i oryginalny. Przeniesienie fabuły w głąb ziemi dało autorom pole do popisu i w pełni z tego skorzystali. Tunele to początek serii, w której poznajemy podziemia, odkrywamy, jak się w nich żyje, stajemy się świadkami funkcjonowania zupełnie innego świata. Autorzy szczegółowo wszystko tłumaczą i nieprawdopodobne rzeczy nagle okazują się jak najbardziej realne. Pamiętają również o tym, by coś się działo oraz o elemencie zaskoczenia. Dzięki temu, oprócz odkrywania nowego, dostarczają dawkę przygody i nagłych zwrotów akcji.

Słów kilka o bohaterach

Zaraz obok tuneli równie fascynujący są bohaterowie. O dziwo dla mnie najciekawsi okazali się ci poboczni. Siostra Willa mnie totalnie zaskoczyła i nawet przez chwilę nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Równie ciekawa okazała się jego mama, tylko tutaj bardziej chodzi mi o jej zachowanie i znieczulenie. Ciekawiło mnie, skąd się to u niej brało. Sam Will to bardzo fajny nastolatek, otwarty na nowe rzeczy. Trzeba mu przyznać, że jest lojalny i niezwykle odważny.

Na zakończenie

Muszę przyznać, że pomimo tych wszystkich plusie mam mały problem z tym tytułem. Nie mam się do czego przyczepić, bo fabuła, akcja, świat przedstawiony są opisane bardzo dobrze, a jednak Tunele mnie nie zachwyciły. Tak, czytało mi się książkę szybko, byłam ciekawa dalszych wydarzeń, poznania podziemi oraz mieszkających tam ludzi i ich stylu życia. Zabrakło mi jednak takiej iskry, która sprawiłaby, że poczułabym coś więcej i by powieść zapadła mi na dłużej w pamięci. Mam wrażenie, że to jeden z tych tytułów, z których jednak już wyrosłam. Bo to dobra książka, która zachwyci każdego nastoletniego fana fantasy.

Tunele to trochę powieść drogi, trochę przygodówka i w pełni historia z gatunku fantasy. Autorzy odkrywają przed swoimi czytelnikami niebezpieczny, mroczny i fascynujący świat podziemi. Gwarantują niezwykłą przygodę z zaskakującymi zwrotami akcji oraz przesłaniem, że pomimo strachu warto dążyć do wyznaczonego celu.

Audiobook (czyta): Wojciech Chorąży
Autor: Roderick Gordon, Brian Williams
Tłumaczenie: Janusz Ochab
Tytuł: Tunele
Tytuł oryginału: Tunnels
Wydawnictwo: Wilga
Wydanie: II
Data wydania: 2022-11-09
Kategoria: fantasy
ISBN: 9788383181509
Liczba stron: 496

Tunele
Tunele | Głębiej | Otchłań | Bliżej | Spirala | Finał