Ostatnimi czasy mam naprawdę mało czasu na czytanie. Mam nadzieję, że to się zmieni, ale przede mną jeszcze poprawka egzaminu w czerwcu więc dziele czas między czytanie i naukę.
Zastanawialiście się kiedyś jak to będzie za kilkanaście lat? Gdy dzieci już będą mieli te naście lat? Gdy może nagle poczujecie, że czegoś Wam brakuje, albo będzie się Wam tak wydawać. Szczerze to ja jeszcze o tym nie myślałam. Czytając tą książkę być może miałam przedsmak samej siebie.
Julia – główna bohaterka jest stylistką. I to bardzo dobrą, nie może narzekać na brak zamówień. Żona, matka nastoletnich dzieci, przyjaciółka Moniki. Właśnie skończyła 40 lat i od teraz towarzyszymy jej przez rok. Czytamy maile, które pisze z siostrą o życiu i o tym co ma być. Przeżywamy jej rozterki co do wieku. Czy ma gonić za młodością, a może pogodzić się z tym co jest. No i czy 40 lat to tak dużo? Towarzyszymy jej podczas nadchodzących zmian (jednak czy nowe znaczy lepsze?). Gdy poznaje właściciela szarych oczu zaczyna się gubić i żyć w kłamstwie. Czy odnajdzie szczęście? Czy będzie musiała dokonać drastycznych zmian w swoim życiu? A może przekona się, że to co ma to bardzo dużo? O tym przekonajcie się już sami. 😉
Książka wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Szybko i przyjemnie się czyta. Nie nudzi, a interesuje. Książka mówi o dokonywaniu wyborów, o rodzinie, przyjaźni, miłości. Pani Smal pisze prostym i przystępnym językiem. Czasem warto pomyśleć bo każdy z nas ma prawo popełnić błąd ważne byśmy odnaleźli swój skrawek ziemi i być na nim szczęśliwym.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Novae Res za co dziękuję!
Autor: Barbara Smal
Tytuł: Czterdziestka to nie grzech
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: kwiecień 2011
Liczba stron: 354
Czemu nie:). Jak nadarzy się okazja, to z chęcią sięgnę po tę książkę:)
Pozdrawiam!!
zamówiłam sobie tę książkę więc sorki ale nie doczytałam recenzji by nie psuć sobie apetytu
Ciekawa, krótka i zwięzła recenzja 🙂