Długo wyczekiwana premiera coraz bliżej!

Pssst… Wiecie co będzie 17 października? Nie!? To ja zaraz Wam powiem 😀
Otóż tego dnia na rynku wydawniczym ukaże  się TRYLOGIA ZAKRĘTÓW LOSU znakomitej polskiej autorki, Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Pierwsza część co prawda była już wydana, ale teraz będzie wznowiona i do tego w nowej oprawie graficznej. Miałam przyjemność ją czytać  i z niecierpliwością oczekuję na kontynuację. 
***
Kilka słów o całej trylogii jak i każdej książce z osobna*
O trylogii:
„Zakręty losu” to trzytomowa saga, która opowiada o zbyt szybkim
dorastaniu, szukaniu własnej drogi, wielkich zagrożeniach oraz jeszcze
większych miłościach. Dwaj bracia, Krzysztof i o dziesięć lat starszy Łukasz,
stają oko w oko z mafią, własnymi demonami z przeszłości, a także kobietami,
które odcisną na nich nierozerwalne piętno. Pełna emocji, zapierająca dech w
piersi lektura.

Pierwsza część
trylogii o braciach Borowskich. Książka o miłości pierwszej,
nieoczekiwanej i niezwykłej. Jej siła jest tak wielka, że odmienia ludzi
i zdarzenia. I chociaż prowadzi do zbrodni, odkrywa przed bohaterami
blask wielkiej namiętności…

Katarzyna rozpoczyna życie w nowym
otoczeniu, gdy nagle pojawia się On… Dziewczyna boi się nadchodzącej
namiętności, ale już wie, że będzie w to brnąć. Czuje, że zaczyna jej na
nim zależeć… i to bardzo.

Krzysztof od początku wiedział, że z nią to będzie coś innego. Zastanawiał
się nad swymi uczuciami i odkrywał w sobie coraz większe pożądanie.
Nie przypuszczał, że ta miłość na zawsze odmieni jego życie…

Poruszająca opowieść o młodości uwikłanej w wybory, które odmienić
mogą niejedno życie. Czy wiara w potęgę miłości zdoła uchronić bohaterów
przed trudnościami, jakie niesie los? Czy ich marzenia o wspólnym życiu
mogą się ziścić?



Kontynuacja
pierwszej części trylogii o braciach Borowskich. Opowieść o tym, że
honor, rodzina i miłość są w stanie walczyć nawet z największym
zagrożeniem.

Katarzyna i Krzysztof po otrzymaniu mafijnego ostrzeżenia starają się żyć
normalnie. Lecz przecież mafia nie wybacza i nie zapomina. I wkrótce
mecenas Krzysztof Borowski otrzyma propozycję nie do odrzucenia.
Ale wówczas brat marnotrawny – Lukas, powróci. Aby zmierzyć się
z dawnymi pobratymcami, a obecnie wrogami, aby rozliczyć przeszłość
i dokonać zemsty. Lecz nie wie, że na swojej drodze spotka kogoś jeszcze.
Ją. Kobietę po przejściach, potrzebującą pomocy. Czy odnajdzie w sobie
resztki człowieczeństwa? I czy Lukas potrafi naprawdę kochać?

Pasjonująca opowieść o odkupieniu win, braterstwie i wielkiej
miłości. Bo każdy zasługuje na jeszcze jedną szansę. Czasami ostatnią.

Ostatnia część trylogii o braciach Borowskich przedstawia życie
Łukasza „Lukasa” Borowskiego. Gangstera, handlarza, mordercy, lecz również
ukochanego syna, brata i męża. To wycieczka w przeszłość do czasów,
gdy Lukas stawiał swoje pierwsze kroki „na mieście”, aż w końcu stał się
jednym z najważniejszych ludzi mafii, świadkiem koronnym
i odkupicielem własnych win.

Bo za winy trzeba płacić.
Błędy naprawić.
Złe postępki zamienić na dobre.
Bo ja jestem Lukas. Prosty chłopak z miasta.
O gorącym sercu i zimnym spojrzeniu.
I zawsze spłacam swój dług.
Moje życie dopiero się zaczęło.
A dług pozostał jeszcze niespłacony…
Wstrząsająca
i wzruszająca opowieść człowieka, który przeżył wiele, widział prawie
wszystko i potrafił równie mocno kochać, co nienawidzić.
***
To co moi drodzy? Uzbrajamy się w cierpliwość i czekamy 😉 Zapewniam, że jest na co! 

* informacje przekazane przez wydawnictwo Novae Res

Ten post ma 15 komentarzy

  1. pisanyinaczej.blogspot.com

    Przepraszam, że to pisze, ale zaraz oszaleję. Czy to jest zaraźliwe, że każdy pisze o książkach Agi? Ja rozumiem…promocja itd…ale co za dużo, to niezbyt zdrowo. Ostatnio co w drugim blogu o tym czytam :-)Wtedy we mnie włącza się agresor…

    1. asymaka

      reklama dźwignią handlu, wiem jak to brzmi, bo moja siostra studiowała ekonomię i w kółko mi to hasło przypominała, pozdrawiam, ja niestety nie czytałam jeszcze niczego tej autorki, ale wiele dobrego słyszałam o niej

  2. Donna

    Odwiedzam bardzo dużo stron poświęconych książkom, ale nie słyszałam o tej autorce. Może w ogóle nie zwracałam na nią uwagi?
    Pozdrawiam, Donna

  3. Anne18

    Fakt ostatnio wszędzie tego pełno. Czekam na część 3 dwie pierwsze już mam .

  4. Przepowiednia

    Widzę zmiany w wyglądzie 🙂 Chyba nawet na dobre to wyszło – takie jakieś to przyjemniejsze.

    A co do trylogii – raczej nie przeczytam, bo nie kręcą mnie tego typu książki, jednak cieszę się, że rozwija się w polskie pisarstwo nie tylko na blogach i że mamy z czego być dumni 🙂

  5. santana

    Jakoś nie czekam z wytęsknieniem na premierę tej książki. :/

  6. diunam

    Czytam tyle pozytywnych recenzji książek tej Autorki, a sama jeszcze nie miałam okazji się z nimi zapoznać. Muszę to w końcu zmienić. Co polecasz na pierwszy ogień?

    1. Irena A. Bujak (Bujaczek)

      Ja zaczęłam od "Zakrętów losu", ale ktoś mi powiedział, że od "Szóstego" (ja jeszcze nie czytałam ;))

  7. Gosława Ka.

    Już na kilku blogach czytałam o tej trylogii. A na okładki mogłabym patrzeć i patrzeć 😀 Historia wydaje się naprawdę ciekawa, do tego polskie realia, co według mnie działa na plus. Chętnie bym sobie przeczytała… 🙂

  8. Książkoholiczka

    Pani Łoniewska "znakomitą polską autorką"? Naprawdę tak myślisz?
    Jeśli dobrze pamiętam, to okładki lepsze od poprzednich, ale i tak nudne, oklepane i z tego co piszesz, to nijak mają się do zawartości książki.

    1. Irena A. Bujak (Bujaczek)

      Tak, tak uważam. Nie jest to literatura wysokich lotów, ale zawsze gdy czytam książki tej autorki zapominam o wszystkim. Nie samą poważną literaturą człowiek żyje 😀 No i każdy czyta co lubi 😀

      Co do okładek… Nie podobają mi się. Pisałam gdzieś (chyba nawet na blogu autorki) o tym otwarcie. Ale są jakie są.

  9. dracula

    Bardzo do mnie wszystko przemawia – szczególnie ostatnia okładka. 😛

  10. Ola

    Pamiętam ją jeszcze, jak publikowała na chomikuj.pl – czytałam już wtedy jej pozycje. Rzeczywiście nie jest to może literatura piękna – ale opowieści typu harlequin również są potrzebne.

Dodaj komentarz