“Magia uderza” Ilona Andrews
- Czy mogę ci przynieść coś do jedzenia, Wasza Wysokość? Czy mogę powiedzieć ci, jaki jesteś silny i mądry, Wasza Wysokość? Czy mogę cię wyiskać, Wasza Wysokość? Czy mogę cię pocałować w tyłek, Wasza Wysokość?…
- Czy mogę ci przynieść coś do jedzenia, Wasza Wysokość? Czy mogę powiedzieć ci, jaki jesteś silny i mądry, Wasza Wysokość? Czy mogę cię wyiskać, Wasza Wysokość? Czy mogę cię pocałować w tyłek, Wasza Wysokość?…
Lubicie piłkę nożną? Dobra, dobra, nie wrzeszczcie tak. Zrozumiałam, że szalejecie za nią. A wiecie może, co było początkiem tej zacnej gry? Nie wiecie? Wstyd, ale spokojnie, zaraz wszystko Wam opowiem. Cofnijmy się do prehistorii,…
I ja i moja bratanica jesteśmy wzrokowcami, uwielbiamy podziwiać piękne okładki oraz ilustracje, a także poznawać nowe rzeczy. Przy niej na nowo odkrywam, co jest mi już znane, a także poszerzam wiedzę o nowe informacje.…
Mówi się, że życie to podróż po krętej drodze, ale w moim przypadku jest o wiele gorzej. Zakręty wydają się niemożliwe do przebrnięcia [...].* Nasze życie to niekończący się ciąg podejmowania decyzji, tych dobrych i…
- Zrobił ci krzywdę? - Fizycznie? Nie. Nigdy się do tego nie posunął. Dręczył mnie psychicznie i emocjonalnie. No wiesz, stosował metody niepozostawiające śladów. - Ale czy rzeczywiście? [...] Ślady są widoczne w postawie. Odbijają…
Bardzo chciałabym wiedzieć, dlaczego mama wybrała mi imię „Enola”, które czytane wspak daje angielskie słowo „alone”, czyli „sama”. Mama uwielbiała, i prawdopodobnie nadal uwielbia, anagramy i szyfry, więc musiała jej przyświecać jakaś myśl. [...] Tak…
Niewiele wydarzeń w życiu człowieka - a przynajmniej człowieka płci męskiej - napełnia jego duszę taką bezgraniczną radością i poczuciem nieskrępowanej swobody, jak pierwszy dzień wakacji, szczególnie jeśli jest się jedenastoletnim chłopcem. Lato czeka na…
Czekać i czekać. Na wszystko trzeba czekać. Czekać na swoją kolej, czekać na śnieg, czekać na adwent… A adwent to czas oczekiwania na święta. Czyli czeka się, żeby czekać. Dziwne. (s. 6) Powoli coraz bardziej…
Smutki nachodzą nas nie pojedynczo, jak przednie straże, lecz zwartym szykiem, batalionami.* Często wydaje się nam, że nic nie zmieni raz podjętej przez nas decyzji. Jesteśmy jej pewni i twardo się jej trzymamy. Jednak nigdy…
Tkwi we mnie wiele warstw bólu. Takiego, którego nie potrafię opisać słowami, a pod nim kryje się piekło. Jest krwawe, płonie żywym ogniem. To agonia. Cierpienie. Tortura. I zaprzeczenie. To znajdowało się we mnie na…