Cza­sem życie pod­su­wa ci guzik re­se­tu. A wtedy mu­sisz wci­snąć go z całej siły.*

Kiedy wszystko się sypie i nie wiemy, co robić, każda pomoc jest na wagę złota. Zdesperowani jesteśmy gotowi zrobić wszystko, bez względu na to, co musimy zrobić. Gdy dostajemy szansę wyjścia z problemów, kilka zasad, nawet dziwnych, wydaje się naprawdę małym poświęceniem. Tylko czy zawsze warto rzucać się w nieznane?

Zarys fabuły

Jules jest w naprawdę trudnej sytuacji. Właśnie straciła pracę, a jej partner ja zdradził i nie zamierza z nim być. Chwilowo zajmuje kanapę u przyjaciółki, ale rozpaczliwie poszukuje pracy, by zacząć od nowa. Niespodziewanie trafia na ofertę zatrudnienia jako opiekunka mieszkania w sławnym apartamentowcu Bartholomew. Za trzy miesiące ma dostać 12 tysięcy dolarów. Kobieta uważa, że to jak dar od losu. Ma dach nad głową, zarobi i znajdzie w tym czasie pracę. Tylko faktycznie to taka dobra decyzja?

Dużo dobrego czytałam o twórczości Riley Sagera i byłam pewna, że kiedyś sięgnę po coś jego autorstwa. Ostatecznie padło na drugą powieść autora – Zamknij wszystkie drzwi. Byłam ciekawa czy faktycznie tak dobrze pisze i wzbudzi we mnie, chociaż ziarenko niepokoju.

Moje wrażenia

Zamknij wszystkie drzwi zaczyna się dość spokojnie, mogłabym nawet napisać, że to bardziej obyczajówka i to przez długi czas. Stopniowo jednak zaczynają pojawiać się elementy, które wzbudzają niepokój i podejrzliwość. Riley Sager tworzy wydarzenia, które toczą się w przeciągu kilku dni i chociaż trochę się w tym czasie dzieje, to niespiesznie buduje napięcie. Nie da się jednak zaprzeczyć, że potrafi stworzyć tajemniczy klimat budynku drobnymi elementami. Drewniane i skrzypiące schody, tapety, na których można zobaczyć kwiaty lub krzyczące twarze, dziwne odgłosy i gargulce. Tajemnicze zniknięcia i niespotykane zasady. To fascynuje i intryguje. Autor umiejętnie posługuje się słowem, potrafi tworzyć opisy, a także przedstawiać emocje. I co ważniejsze, zaskakuje również zakończeniem.

Słów kilka o bohaterach

Całą historię poznajemy z perspektywy Jules i to ja najlepiej poznajemy. Dziewczyna z bagażem doświadczeń, samotna, potrzebująca pomocy i bez możliwości zbytniego wybrzydzania. Potencjalnie idealna ofiara, która początkowo faktycznie niewiele rozumie i robi. Zaskakuje jednak i tych złych i nas. Okazuje się, że potrafi łączyć fakty i szukać odpowiedzi. Pokazała, że ma siłę do walki i chęć do życia. Polubiłam ja, bo nie była głupia i do końca się nie poddawała.

Na zakończenie

Mam jednak mały problem z tym tytułem. Bo trudno tutaj się do czegokolwiek przyczepić. Riley Sager stworzył książkę z pomysłową fabułą, zadbał o spójność wydarzeń, logiczność oraz tajemniczość. Ba, nawet dałam się zmylić w pewnym momencie, finał też był dobry. Z zaciekawieniem śledziłam akcję, intrygowały mnie tajemnice, zachowanie mieszkańców i te dziwne zasady. Podobała mi się charakterystyka postaci i to, że całość ma swój początek w dalekiej historii. Jednak zabrakło mi większej dawki emocji, wyczuwałam niepokój, ale bardziej jako muśnięcia niż taką potężną dawkę. Mam wrażenie, że mogło być bardziej mrocznie, tajemniczo i niespokojnie. No czuję mały niedosyt.

Zamknij wszystkie drzwi to naprawdę dobry thriller. Może nie tak mroczny, jak myślałam, ale z dobrze wykreowanymi postaciami, tajemnicami i intrygującym głównym wątkiem. Warto poznać, chociażby dla zobaczenia, co pieniądze i władza robi z ludźmi…

Autor: Riley Sager
Tłumaczenie: Ryszard Oślizło
Tytuł: Zamknij wszystkie drzwi
Tytuł oryginału: Lock every Door
Wydawnictwo: Mova
Wydanie: I
Data wydania: 2022-03-23
Kategoria: thriller
ISBN: 9788367137027
Liczba stron: 432