You are currently viewing Nie będę twoim bohaterem Beata Sagan

Nie będę twoim bohaterem Beata Sagan

Czasami wydaje nam się, że nie może spotkać nas nic dobrego i jedyne, na co powinniśmy liczyć, to minimum tego, co możemy otrzymać. Bo jak uwierzyć w prawo do szczęścia, gdy do tej pory się go nie miało i co chwile walczyło się z przeszkodami? Jak o nie zawalczyć, gdy czujemy jedynie strach, poczucie winy i… wstyd?

Zarys fabuły

Dwie przyjaciółki wracają po nocy z imprezy, na której Alicja przeholowała z alkoholem. Malwina ma nadzieję, że uda się im dotrzeć do domu bez żadnych przeszkód. Niestety nie mają tyle szczęścia i na ich drodze staje dwóch podejrzanych typów. Malwina jest przerażona i nie wie, co ma robić, na szczęście z pomocą przychodzi im Arek, kolega z klasy. Chłopak liczy, że nikt z nich nie będzie o tym wspominał, ale Alicja dziękuje mu i chce się odwdzięczyć, a Malwa odkrywa jego tajemnice i coraz bardziej zajmuje jego myśli. Tylko co taka dziewczyna, jak ona miałaby robić z takim chłopakiem, jak on?

W przypadku Nie będę twoim bohaterem, zadziałał opis. Przeczytałam go i coś mi mówiło, że może to być dobra książka. Życiowa, ukazująca i obalającą schematy, emocjonalna. Nie sądziłam jednak, że tyle czasu zajmie mi zabranie się za nią. Wierzę jednak, że na niektóre powieści musi być właściwy czas i właśnie nadeszła pora na tę autorstwa Beaty Sagan. Co mogę o niej napisać?

Moje wrażenia

Autorka porusza w swojej książce trudne tematy, ale robi to w lekkim stylu. Nie bagatelizuje trudności przeżywanych przez bohaterów chwil, bardziej dba o to, żeby było czuć te wszystkie emocje, ale by przy tym zbytnio nie przytłoczyły swoim ciężarem. Nie będę twoim bohaterem to historia relacji, która rozwija się niespiesznie, ostrożnie i z dużą dozą nieufności. Nie ma tutaj nagłych wybuchów namiętności, szybkich wyznań miłosnych. Jest za to dużo niepewności, strachu, zawiedzionych nadziei, drugich i trzecich szans, a nawet radzenia sobie z traumami. Autorka pokazuje siłę miłości, ale przy tym przypomina, że to uczucie nie jest lekiem na całe zło. Książka porusza szereg trudnych tematów, ale nie brak tutaj też nastoletnich zachowań, chwil beztroskich i zabawnych. Pozwalają odetchnąć i nabrać dystansu do niektórych wydarzeń, czy zwierzeń.

Słów kilka o bohaterach

Muszę przyznać, że długo nie wiedziałam, co mam myśleć o Arku, bo jego sytuacja jest mi znana z życia. Rozumiałam jego zachowanie, mur, jakim się otoczył i pragnienie jak najszybszego zakończenia szkoły, znalezienia pracy i wyrwania się z domu. Miał cel i na nim się skupiał, nic innego się nie liczyło, zamknął się na wszystko, co mogłoby go rozpraszać i na co według niego nie zasługuje. Nie dziwił mnie jego strach i zachowanie. Z drugiej jednak strony, to jak czasami traktował Malwinę, gdy ona chciała tylko pomóc. Budziło to mój sprzeciw, niechęć i chęć potrząśnięcia nim. To dowodzi tylko, jak dobrze został stworzony ten bohater, pełen sprzeczności i warstw, jest jak my wszyscy, składa się z wad i zalet, a że dostał od życia po dupie, to woli być ostrożny. Za to z miejsca polubiłam Malwinę, mogłaby gwiazdorzyć, a była zwyczajną nastolatką, z sercem na dłoni. Z doświadczenia wiem, że wtedy cierpi się najczęściej, ale budziła mój podziw swoją siłą i determinacją.

Na zakończenie

Nie będę twoim bohaterem to jedna z lepszych książek new adult, jakie czytałam. Bez wahania dałabym ten tytuł do czytania każdemu nastolatkowi. Podobało mi się, że nie było w książce wielu scen seksu, a już jak się pojawiały, to były lekko zaznaczone, reszta pozostawała w swetrze tajemnicy, na plus jest również duża realność wydarzeń. Alex nie uporał się od razu ze swoimi problemami, robił krok do przodu i dwa w tył, podejmował złe decyzje, ranił siebie i bliskich, ale powoli wyciągał z tego lekcje. Takie jest właśnie życie. Zżyłam się z bohaterami, przeżywałam to, co przechodzili i czułam ich emocje. Tej książki nie da się pochłonąć na raz, ale z drugiej strony, jak najszybciej chciałam poznać zakończenie i kibicowałam temu chłopakowi. Beata Sagan zapunktowała też u mnie finałem. Idealnie pasuje do całości, nie jest przesłodzony, ale zostawia nas ze spokojem w sercu, że będzie dobrze.

Wzruszająca, czasem zabawna, ale przede wszystkim przypominająca o tym, co tak naprawdę jest najważniejsze w życiu. Mówiąca o tym, by nie oceniać po pozorach i przyjmować pomoc, gdy ktoś ją oferuje ze szczerego serca. Taka właśnie jest ta powieść. Nie będę twoim bohaterem to idealna propozycja dla nastoletnich czytelników.

Autor: Beata Sagan
Tytuł: Nie będę twoim bohaterem
Wydawnictwo: Młodzieżówka
Wydanie: I
Data wydania: 2022-02-09
Kategoria: new adult
ISBN: 9788365830579
Liczba stron: 394

Ten post ma 6 komentarzy

  1. Zuzanna

    Tym razem nie jest to książka, która mnie kusi. Chyba za dużo już czytałam takich historii.

  2. Martyna K.

    To dobrze, że autorka nie boi się poruszania trudnych tematów, ale robi to w lekkim stylu.

  3. dyedblonde

    gdybym miała tą książkę pod ręką z przyjemnością bym ją przeczytała ja od razu bo nie mogłabym się doczekać zakończenia 😀

  4. Ala

    Niestety nie moje klimaty, ale znam kogoś komu mogłaby się spodobać, a ten ktoś ma niebawem urodziny. Myślę, że to dobry pomysł na prezent 🙂

  5. KonfabulaPL

    Choć to nie mój ulubiony gatunek, to chętnie dla tego dobrze napisanego bohatera sięgnę po książkę w wolnym czasie. Czasem potrzebuje się odskoczni od ciężej lektury.

  6. Aleksandra NS

    Nie słyszałam jeszcze o tej książce i muszę przyznać, że choć nie mam jej w planach, to zapowiada się ciekawie.

Dodaj komentarz