Mam dość czucia, Alex. I to tylko ty! Żadna inna dziewczyna nie sprawia, że czuję to całe gówno, z którym nie chcę mieć do czynienia.*
Śmierć jest naturalną koleją rzeczy, ale czasem tracimy kogoś zbyt szybko i niespodziewanie. Nie jesteśmy gotowi na pustkę po tej osobie i to, że świat nie zatrzyma się wraz z nami. Nie poczeka, aż będziemy gotowi, by dalej żyć, a każdy oddech nie będzie bolał. Wszystko toczy się dalej, a my musimy za tym nadążyć.
Zarys fabuły
Alex zawsze była uśmiechnięta i pełna energii. Jednak po śmierci brata zamknęła się w sobie, przestała chodzić na imprezy i stworzyła mur wokół siebie. Jej dystans pogłębia również to, że rodzice zamknęli się w swoim bólu po utracie syna i zapomnieli, że mają też córkę, którą powinni się zająć. Jest tylko jedna osoba, która potrafi dotrzeć do dziewczyny. Niestety on sam cierpi równie mocno po utracie najlepszego przyjaciela. Tych dwoje jednocześnie się niszczy i w jakimś stopniu naprawia. Niestety więcej w tej relacji destrukcji niż dobra. Do czego ich to zaprowadzi?
Znam styl pisania Tijan, jestem przyzwyczajona do jej specyficznego języka i przekraczania granic. Myślałam, że nic nie będzie w stanie mnie zdegustować w przypadku jej książek… Jednak się pomyliłam. W moje ręce trafiła jej nowość – Nie do naprawienia i muszę przyznać, że dawno nie czytałam tak złej powieści.
Moje wrażenia
Początkowo z ciekawością poznawałam historię. Wyczuwałam dużo emocji i ciężkich momentów. Liczyłam na coś poruszającego. Szybko jednak pierwszy zachwyt opadł i musiałam zderzyć się z ogromnym rozczarowaniem. Nawet nie wiem, od czego zacząć, bo nagle wszystko zaczęło się psuć. Zniknęły emocje, rozwiał się sens tego, co czytałam. Przepadło moje zrozumienie dla bohaterów i cały czas zastanawiałam się skąd u Tijan taki obrót w prowadzeniu fabuły. Jestem zniesmaczona tym, jak łatwo tłumaczyła, fakt wykorzystywania się wzajemnie bohaterów i pozwalania na zadawanie sobie kolejnych ciosów. Nie wierzę, że pisała o tak ogromnym bólu, którego nikt nie dostrzegał i nie zareagował na zachowanie bohaterów. Nie do naprawienia w moim odczuciu jest toksyczna.
Słów kilka o bohaterach
Bardzo chciałabym wam przybliżyć charaktery Alex i Jessego, ale nie mogę. Ona głównie rozmyśla o nim i o tym, jak bardzo chce być jego dziewczyną, ale ten traktuje ją jak zabawkę, dzięki której czuje, więc nie może z nią być na stałe, bo tego nie chce. No, chyba że się pieprzą, wtedy ok, tę jedną noc raz na jakiś czas zniesie. No rycerz cholera jasna. Reszta to opis tego, że wszystko jest jej obojętne, ale później jednak jest zła. Czasami poprzez jej myśli dowiadujemy się o jej cierpieniu i sytuacji w domu, jednak tego jest za mało. Co do Jessego – nie mam pojęcia, kim jest, co myśli i czemu jest takim dupkiem. I szczerze mówiąc, nie wiem, czy chcę się tego dowiedzieć.
Na zakończenie
Nie do naprawienia to powieść new adult, a ja tej książki nie dałabym żadnej nastolatce. Pokazuje ona tyle złych zachowań, że nawet nie wiem, od czego zacząć i czy o czymś nie zapomnę. Dziewczyna pozwala się wykorzystywać chłopakowi, nie ma do siebie szacunku i zgadza się, by być na skinienie palca. Ma świadomość, że to jest złe i ją niszczy, a nadal godzi się na ten chory układ. Pokazuje, że przyjaciele mogą ranić, być obojętni i wykorzystywać nas. Ukazuje, że lepiej dusić w sobie emocje i pozwalać na to, by rodzice olali dziecko, bo cierpią, a jej emocje są mniej ważne. To moje największe zarzuty wobec tej powieści i są najważniejsze, bo nie tego powinna uczyć się młodzież. Niech książka w złym momencie trafi do cierpiącej osoby. Nie chce sobie wyobrażać, ile zła może wyrządzić. I ja wiem, że cierpienie pozbawia nas logicznego myślenia, bo zatracamy się w bólu. Że są ludzie ignorujący wszystkie sygnały dawane przez nas, ale nie uwierzę, że panuje w nas aż taka znieczulica.
Dodajmy do tego totalny chaos, przejaskrawienie niektórych momentów i oto książka, której nie warto czytać. Przykro mi, ale Nie do naprawienia nie wyszło Tijan. Zbyt wiele w niej zła, obojętności i toksycznych relacji.
Nie do naprawienia otrzymałam od księgarni TaniaKsiazka.pl. Zachęcam również do zajrzenia na stronę księgarni po inne książki dla kobiet.
Autor: Tijan Meyer
Tłumaczenie: Julia Wolin
Tytuł: Nie do naprawienia
Tytuł oryginału: Broken and Screwed
Wydawnictwo: Kobiece
Wydanie: I
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: new adult
ISBN: 9788366967465
Liczba stron: 280
Rozdzieleni
Nie do naprawienia | Broken and Screwed 2
Kocham tę niegrzeczne książki
Z tego co widzę, młodzież raczej nie powinna sięgać po tę książkę. Ja na szczęście mam czasy nastoletnie za sobą, więc chętnie spojrzę ze swojej perspektywy na historię Alex.
poznałabym chetnie
Tak to bywa, że nie wszystkie książki trafiają do odpowiedniego grona odbiorców.
Jeszcze nie miałam okazji czytać nic spod pióra autorki, a wiem że podobno pisze dobrze, ale widzę że ta książka raczej nie jest najlepsza żeby zacząć przygodę właśnie od niej. To smutne kiedy podczas czytania pojawia się uczcie rozczarowania.
widzę, że nie wiele tracę, ale ostatnio też trafiłam na ksiażkę, przez którą nie mogłam przebrnąć
A miałam straszną ochotę przeczytać, ale widzę, że nie warto.
Raczej się na nią nie skuszę. Jest sporo innych książek.
Nie jest to książka dla mnie.
Szkoda zawiedzionych nadziei związanych z tą przygodą czytelniczą, zwłaszcza, że jej toksyczność zdecydowanie źle rokuje.
Przyznam, że już otwierający cytat niezbyt pozytywnie nastawił mnie do tej książki.
Cuekawa propozycja, może przeczytam.
Witam serdecznie ♡
Cóż, nie znam tej książki ale wydaje mi się że nie jest to pozycja dla mnie. Świetna recenzja!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Szkoda, bo faktycznie można było z tej książki zrobić coś fajnego, coś co poruszy, co dotknie do głębi, ale niestety widzę że wszystko poszło w złym kierunku
Niestety nie wszystkie książki nadają się do grupy docelowej do której są przeznaczone.
Do twórczości Autorki mam również bardzo mieszane uczucia, jedne książki ma naprawdę dobre, innych w ogóle nie warto czytać.
Ostatnio też trafiłam na kiepską książkę, no ale cóż, tak czasem bywa