You are currently viewing “First Last Look” Bianca Iosivoni

“First Last Look” Bianca Iosivoni

Ludzie, którym najbardziej ufasz, to również ci, którzy mogą cię najbardziej zranić.*

Nie jesteśmy nieufni z natury. To życie i ludzie uczą nas tego, by ostrożnie dobierać osoby, których obdarzy się naszym zaufaniem. Gdy zawodzą ci, którzy powinni stać za nami murem i wspierać w najtrudniejszych momentach, to za każdym razem coraz trudniej uwierzyć w to, że jednak komuś może na nas zależeć i nie zawiedzie i tym razem nie zostaniemy sami, gdy kolejny raz zawali się nam świat.

Jedyne czego pragnie Emery Lance, to zapomnieć o przeszłości i skupić się na studiach. Czuje, że chociaż mocno tęskni za rodziną, to z dala od domu ma szansę zapomnieć o ostatnim roku i dążyć do swojego celu. Niestety już od pierwszego dnia nic nie idzie po jej myśli, okazuje się, że musi dzielić pokój z chłopakiem, z którym niezbyt się dogaduje, a wszystko się jeszcze bardziej komplikuje, gdy poznaje Dylana – przyjaciela swojego współlokatora- oraz resztę ich znajomych. Chociaż Em stara się trzymać dystans, to ta grupa go pokonuje i krok po kroku zdobywa jej zaufanie. Co jednak się stanie, gdy to, przed czym ucieka dziewczyna, na nowo zostanie ujawnione?

Obecnie na naszym rynku wydawniczym co chwile pojawiają się kolejne książki z gatunku new adult i coraz trudniej trafić na te najlepsze. Ostatnio miałam okazję przeczytać pierwszy tom nowej serii. Czy First Last Look jest warte polecenia?

Moim zdaniem tak, bo chociaż Bianca Iosivoni nie unika schematów, to jednocześnie stworzyła coś, co niestety niezbyt często jest wykorzystywane w tego typu książkach. Fabuła powieści nie jest skomplikowana i finał również łatwo przewidzieć, ale tak naprawdę jest to mało istotne. Bo w First Last Look liczą się emocje oraz ogromna dawka poczucia humoru autorki. Naprawdę. Ta książka bawi od pierwszych stron i ten stan utrzymuje się do samego końca. Niezliczone psoty oraz wyzwania rzucane sobie przez bohaterów były świetnym przerywnikiem rozładowującym napięcie, gdy czytało się o tym, jak Emery cierpiała, o jej samotności i lęku przed ponownym zaufaniem komukolwiek. Autorka potrafi poruszyć, rozbawić i zaskoczyć, co sprawia, że przez powieść wręcz się płynie i chce się jak najszybciej przywracać kartki, ale też jak najdłużej przebywać w tej historii.

Plusem tej powieści jest też charakterystyka postaci. Mamy tutaj prawdziwą plejadę osobowości i nie sposób spotkać w tej książce dwóch takich samych osób. Nie różnią się tylko wyglądem, ale również zachowaniem, poglądami czy też tym, co skrywają w głębi siebie. Podoba mi się to, że nikt nie jest idealny i nie ważne, jak dobry może być, potrafi popełnić błędy. Podejmują złe decyzje i nie potrafią się wycofać. Z drugiej jednak strony ponoszą tego konsekwencje i starają się naprawić, co tylko mogą. Uczą się życia, to nie jest łatwe i wiele razy można wtedy upaść. Ważne by mieć wtedy kogoś na kim można polegać, a nowi znajomi Emery pokazują, że warto czasem zaryzykować i dać szansę.

Zabierając się za First Last Look, powtarzałam sobie, że przeczytam tylko parę rozdziałów i idę spać. Skończyło się na tym, że nagle dotarło do mnie, że już świta, a mi zostało raptem 50 stron do końca. Dosłownie dałam się porwać tej historii i straciłam poczucie czasu. Liczyło się tylko to, co czytałam i czułam. No i jak dobrze się bawiłam. Emery i Dylan są moimi ulubieńcami, nie stali się mdląco słodcy, chociaż iskrzyło między nimi niemal od pierwszego spotkania. Ich starcia bawiły mnie do łez i poruszały do głębi. Bianca Iosivoni w lekkim stylu i bez przesadzonego dramatyzmu pokazuje, jak łatwo ludzie osądzają i cieszą się z cudzego nieszczęścia, ale jeszcze mocniej kładzie nacisk na to, że nie wszyscy są tak źli i okrutni, że pomimo strachu warto ryzykować i ufać.

Z czystym sumieniem polecam First Last Look każdemu, kto lubi powieści new adult. Bianca Iosivoni porusza tutaj trudny temat, ale unika popadania w dramatyzm, bardziej skupia się na tym, jak na nowo budować swój świat i jak silni potrafimy być. No i dostarcza dobrej zabawy – bardzo dużo radosnego i spontanicznego śmiechu.

Autor: Bianca Iosivoni
Tytuł: First Last Look
Wydawnictwo: Jaguar
Wydanie: I
Data wydania: 2019-03-20
Kategoria: new adult
ISBN: 9788376867632
Liczba stron: 380
Ocena: 8/10

First:
First Last Look | First Last Kiss | First Last Night | First Last Song

Ten post ma 13 komentarzy

  1. Atrakcyjne wakacje

    My chyba należymy do tej grupy tych nieufnych, chętnie przeczytam książke po takiej recenzji

  2. Bookendorfina

    Cytat rewelacyjnie odnosi się do istoty bliskości, nikt nas tak dobrze nie zna jak bliscy, na opinii nikogo nam tak bardzo nie zależy, jak na opinii bliskiego, dlatego ich działanie natychmiast wpływa na naszą sferę emocji.

    1. Może i ona stwierdzi, że na tyle ją wciąga, że jest skłonna zarwać noc dla takiej przygody czytelniczej. Sympatyczne uczucie. 🙂

  3. DeVi

    Jeśli chodzi o schematyczność i przewidywalność nie przeszkadza to, gdy cała reszta jest dobra. Tu starasz się pokazać że tak właśnie jest. Jest możliwość, iż sięgnę po tę książkę, j jak na nią trafię 🙂

  4. Monika Kilijańska

    Najczęściej NA lub YA mnie odstraszają, ale widzę coraz ciekawsze propozycje i naprawdę dobre propozycje, więc zaczyna wchodzić w ten nurt. I jestem mile zaskoczona bardzo często. Zobaczę co takiego polecasz – tylko skończę obecną książkę.

  5. Biblioteka Feniksa

    Autorka jest jedną z moich ulubionych pisarzy tego gatunku. Jeżeli mam ochotę na new adult, to zawsze sięgam po twórczość Hoover, Kasten albo właśnie Iosivoni 🙂

    Pozdrawiam,
    Biblioteka Feniksa

  6. Czytałam ją rok temu i aż tak mi się nie podobała, ale w tym roku w kwietniu wciągnęłam się w tę serię i przeczytam całą. Pierwszy jest chyba najsłabszy, albo stoi na takim samym poziome, jak ostatni. Autorka dopiero się rozkręca w kolejnych tomach.

    Książki jak narkotyk

  7. Bookendorfina Izabela Pycio

    Odnośnie cytatu – bo to właśnie najbardziej bolesne są rany zadawane nam przez bliskich, ale i też bliscy najbardziej potrafią je leczyć. 🙂

Dodaj komentarz