Czasami szczęście dopada nas w najmniej spodziewanych okolicznościach.*
Z każdym dniem i spotykanymi przez nas sytuacjami stajemy się coraz bardziej doświadczeni. Wiemy, że życie nie jest bajką, gdzie wszystko magicznie się układa. Popełniamy błędy, dokonujemy złych decyzji i ufamy niewłaściwym ludziom. Stajemy się ostrożniejsi i bardziej nieufni, nie wierzymy w przypadki czy zrządzenia losu.
Jagoda Borówko to 32 letnia kobieta z poczuciem humoru oraz nieopuszczającym ją pechem. Kobieta nieustannie popełnia pomyłki, które dla innych są zabawne, a jej samej utrudniają życie, chociaż przyznać trzeba, że i niekiedy bawią, zwłaszcza po jakimś czasie. Trochę inaczej jest ze sferą uczuciową, która również nie za bardzo jest udana. Jej ostatnią pomyłką uczuciową jest facet dwojga imion, który nadal nie zniknął z jej życia. Jagoda jednak stara się ruszyć dalej i udaje się na ślub przyjaciółki z dzieciństwa. Pech niestety nawet tutaj nie opuszcza kobiety i już na dworcu zaczyna mącić. Jagoda wszczyna kłótnię o taksówkę, batalia o resztę konfitur z jagód oraz całe wesele, to dopiero początek tego, co czeka pannę Borówko.
Dawno nie czytałam nic Agnieszki Lingas-Łoniewskiej i stwierdziłam, że premiera jej najnowszej książki jest idealnym pretekstem, by to nadrobić. Dlatego też Randka z Hugo Bosym nie czekała zbyt długo na swoją kolej i teraz mogę zdradzić, co myślę o tej komedii romantycznej.
Gatunek ten ma to do siebie, że książka musi wciągnąć czytelnika od pierwszych stron, bawić go i wzruszyć. I Agnieszka Lingas-Łoniewska spełniła te wszystkie warunki. Powieść jest napisana lekko, z humorem i nie brak w niej emocji. Fabuła nie jest zbytnio skomplikowana ani zaskakująca, ale potrafi zaintrygować, a zwroty akcji, opisy miejsc, wydarzeń oraz dialogi sprawiają, iż czyta się ją szybko, płynnie, i co ważniejsze z ogromną przyjemnością oraz z nieschodzącym z twarzy uśmiechem. Randka z Hugo Bosym to typowa komedia romantyczna, która czasem może być trochę słodka, ale autorka postarała się, by nie zabrakło w niej życiowych rozterek. W głównej mierze skupia się tylko na wątku miłosnym, nie zapomina też jednak o tych pobocznych i dzięki temu mamy również wspaniały obraz prawdziwej przyjaźni.
Dużym plusem powieści są świetnie skonstruowani bohaterowie. Każdy jest inny i na swój sposób wyjątkowy. Bez problemu da się ich rozróżnić oraz obdarzyć sympatią lub antypatią. Jagoda jest pozytywnie zakręcona i nie sposób jej nie polubić, potrafi śmiać się z siebie, szczera, miła i nietuzinkowa, chociaż ma grupę przyjaciół, to brakuje jej kogoś bliskiego. Na szczęście nie gra roli zdesperowanej singielki, tylko cieszy się tym, co ma. Z kolei Hugo początkowo jest bardzo tajemniczy i trudny do rozgryzienia, ale im bardziej się go poznaje, tym więcej plusów zdobywa. Nie mogę nie wspomnieć i Maćku, który w mgnieniu oka zdobył moje serce oraz o Janie Andrzeju Kosie, którego niezbyt lubię za to, jaki jest.
Przyznam szczerze, że trochę obawiałam się tego spotkania po tym, jak przyjaciółka nieustannie pisała mi jaka ta powieść jest wspaniała. Miałam nadzieję, że po tych wszystkich zachwytach nie dostanę nagle byle jakiej historii. I na szczęście moje obawy były bezpodstawne, bo od pierwszych stron zostałam porwana w wir wydarzeń i wraz z bohaterami przeżywałam każdą, nawet najkrótszą, chwilę. W trakcie czytania co chwilę śmiałam się w głos z opisywanych sytuacji lub rozmów między postaciami. Randka z Hugo Bosym to bardzo dobra komedia romantyczna, którą Agnieszka Lingas-Łoniewska pokazuje, że nadal umiejętnie przykuwa uwagę czytelnika, kusząc go tym razem lekką i dobrze napisaną powieścią. Na pewno będę wracać do tego tytułu i polecać go innym, bo ja bawiłam się świetnie z Jagodą oraz Hugo.
Randka z Hugo Bosym to powieść, którą polecam na poprawę humoru lub wieczorną lekturę po ciężkim dniu. Powieść zapewnia dużo rozrywki, nie tylko bawi, ale też pozwala przez chwilę przeżyć coś szalonego i romantycznego, to nic, że na papierze. Zapewniam, na brak emocji narzekać nie będziecie.
Prawdziwej miłości nie da się zapomnieć. Wygląd się starzeje, miłość nigdy się nie starzeje. Miłość zawsze jest młoda.*
Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
Tytuł: Randka z Hugo Bosym
Wydawnictwo: Burda Książki
Wydanie: I
Data wydania: 2019-02-13
Kategoria: komedia romantyczna
ISBN: 9788380535015
Liczba stron: 280
Ocena: 7/10
Będę miała tę książkę na uwadze, kiedy dopadnie mnie życiowy marazm. 😊
Czytając uśmiałam się niesamowicie! Książka jest świetna! <3
Książka jest świetna to było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i przepadłam i teraz nadrabiam pozostałe 🙂
Lekka i zabawna lubię takie książki :*
Ja z książkami autorki mam niejaki problem – nie wszystkie mi się podobają, czasami mam wrażenie, że pani Agnieszka pise dosyć opornie co przeszkadza mi w czytaniu,a co więcej, powoduje, że lektura jest strasznie męcząca. Nie wszystkie książki, bo te, pisane w dueciez panem Danielem uwielbiam, czytam na raz. “Randkę…” może przeczytam, ale nie jestem tego taka pewna. Jednak piszesz, że to dobra komedia romantyczna, która wciąga, a dla mnie to duży plus 🙂
Już kilka razy miałam sięgnąć po tę książkę ale jednak zawsze coś mnie powstrzymywało. Książkę mam na uwadze lecz pewnie szybko po nią nie sięgnę 😉
Z książkami autorki jest tak, że nie każda się podoba. Lubię jednak ten dreszczyk emocji, a co do Hugo, uwielbiam, uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam.