“Tulipanowy wirus” Danielle Hermans – podobno przypadnie do gustu zwolennikom prozy Dana Browna, no to się skusiłam. 😉
“Dzika jabłoń” Anna Łacina – na kiedyś, bo nie miałam w planach i nie zamawiałam, czyli ląduje w kategorii prezent. 😛
“Mężczyzna ze Stumilowego Lasu” Douglas Lain – czytam powoli, gdy jestem sama w domu, by móc się skupić i zrozumieć… różnie to jednak bywa…
“Losing Hope” Colleen Hoover – czy tutaj trzeba coś dodawać? Uwielbiam książki tej autorki i oczywistym dla mnie jest, że muszę mieć wszystkie 😉
“Niewolnicy snów” Dominika Budzyńska – nie miałam jej w planach, ale zaciekawił mnie blurb i to wystarczyło by wymienić się za Więzy krwi (z jaką ulgą pozbywałam się tego badziewia!)
“Ród” J. D. Horn – jestem tym tytułem OGROMNIE ZACHWYCONA i niecierpliwie czekam na kontynuację!
“Droga do domu” Gabriela Gargaś – ponownie się nie zawiodłam i mam nadzieję, że długo jeszcze będę tak miło zaskakiwana. 😉
“Dziewczyna z porcelany” Agnieszka Olejniczak – booosze, jaka cudowna okładka! Kocham Czwartą Stronę za oprawę graficzną <3
“After. Już nie wiem kim bez ciebie jestem” Anna Tod – ekhem, jeśli mi się nie spodoba sama sobie strzelę w głową albo przywiążę kamień do szyi i wskoczę do wody (nieważne)…Pierwszy tom wzbudził we mnie skrajne emocje.
“Nie zabierajcie mi dziecka” Cathy Glass – trudne tematy, moc emocji i otrzeżwienie. Nie wiem czemu, ale czasem potrzebuję pozycji tego typu, a Glass jak mało kto do mnie przemawia…
“Kiedy cię poznałam” Cecelia Ahern – nie mogłam jej nie mieć. W prawdzie jutro przyjeżdża Agata, ale dam jej coś do czytania, a sama oddam się czytelniczej uczcie z tym oto tytułem 😉
“Barwy miłości” Kathryn Taylor – jedni krytykują, drudzy chwalą, a ja… jeszcze nie wiem 😀 Trochę się jej teraz obawiam – przeczytać jednak muszę! 😉
Czytałam jedną pozycję jedynie: "Losing hope", ale widzę, że Ty też. 😉 Mam w planach kilka pozycji, szczególnie marzy mi się Ród oraz Eleonora i Park 😀 Muszę je przeczytać! 🙂 Tobie życzę miłej lektury pozostałych pozycji. 😉
Pozdrawiam.
Faktycznie jakoś tak mało ci się półki tym razem ugną ;P
Przyjemnej lektury!
Masz dwa Rody? No proszę 🙂
Mężczyzna ze Stumilowego Lasu…. Krzyś dorósł?
Zazdroszczę "Eleonory & Parka"! 😀 Świetny stos 🙂
''Kiedy Cię poznałam'' widzę prawie u każdego i przyznaję, że sama chcę tż mieć 😉
Wspaniałe książki! Zazdroszczę "Eleonory i Parka", "Drogi do domu" i "Dziewczyny z porcelany". Podebrałabym Ci je 😉
"Biorąc oddech" musi w sobie mieć coś niesamowitego,skoro wywołało w Agnieszce tyle emocji.Sama przyznaj, słabe książki tego nie robią…
"Losing Hope" Colleen Hoover – tutaj doskoinale Cię rozumiem, bo też mam zamiar skompletować wszystkie wydane u nas książki. Bo tak i już 😉
"Ród" J. D. Horn – to po prostu muszę mieć 😉
"Eleonora & Park" Rainbow Rowell – podobno do mnie jedzie…
"Nie oddam dzieci" Katarzyna Michalak – nie wiem kiedy napiszę recenzję, bo mam mętlik w głowie, ale liczę na to że Aga sobie poużywa…
"Tam, gdzie nie sięga już cień" Hanna Kowalewska – mam zamiar kupić na targach.
"Droga do domu" Gabriela Gargaś – chyba kupię i tę pozycję, bo muszę przełamać mój opór względem autorki.
"Dziewczyna z porcelany" Agnieszka Olejniczak – uwielbiam okładki IV, a sama historia mam nadzieję, będzie cudna.
"Kiedy cię poznałam" – czytam, podoba mi się. Ale przecież to Ahern…
"Barwy miłości"czytaj, fajne są, serio 😉
Pięknie ,pięknie.Mam już After i "Nie oddam dzieci".a "Nie zabierajcie mi dziecka" już jest w drodze do mnie:)Zazdroszczę "Dziewczyny z porcelany" i oczywiście"Kiedy Cię poznałam":)
Miłego czytania,
Buziaki;*
No to już wiem komu ukradnę Ahern 😀 W wakacje będzie moja 😛
Miłego czytania 🙂
Coś tak czuję, że ta część After wzbudzi w tobie jeszcze więcej emocji;) Są tak skrajne, że miałam ochotę momentami wyrzucić tę książkę za okno;) Moja recenzja będzie w czwartek, zapraszam:)
A stosy jak zawsze cudne;)
Niedawno czytałam "Dziką jabłoń" i bardzo polecam, wspaniała książka 🙂 "Nie zabieracie mi dziecka" skończyłam kilka dni temu, wzbudziło we mnie bardzo wiele emocji, za "Kiedy cię poznałam" właśnie się zabieram i jestem bardzo ciekaw tej powieści. "Losing Hope" – uwielbiam, a "Nie oddam dzieci" oraz "Eleonora&Park" mam w planach 🙂 Świetny stosik!
No ładnie. Ja przyjechałam a Ty sobie książki ściągasz, aby nie gadać ze mną 😛
Dziś skończyłam E&P i szczerze? spodziewałam się czegoś lepszego. "Ród" tak samo mnie zachwycił 🙂
http://mianigralibro.blogspot.com/
Ciekawe tytuły :). Najbardziej chciałabym przeczytać "Rój", "Dziewczynę z porcelany" oraz "Dziką jabłoń".
""Eleonora & Park" mam, ale jeszcze nie miałam czasu się zabrać 🙂 Czytam teraz "Ród" i również jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tym tytułem – oby dalej też akcja tak dobrze się rozwijała.
Pierwsza część "After" jeszcze przede mną, ale twój komentarz odnoście drugiego tomu mnie rozbroił 😀
Jak ja lubię te Twoje podsumowania zdobyczne. 😉 Sama walczę z tym, by nie kupować kolejnych książek, bo półki się od nich uginają, a niedługo wracam do pracy po urlopie macierzyńskim i czasu na czytanie będzie jeszcze mniej 😉 W związku z tym w kwietniu mój stosik wzrósł "tylko" o 12 tytułów. 😉
"Nie oddam dzieci" mnie totalnie rozwaliła. Ogromnie mi się ta książka spodobała. w kolejce mam "Losing Hope" i "Biorąc oddech". Twój stosik baaardzo fajny. Czekam na wyniki konkursu z książką "Ród". 😉
Drugi tom After – aleee cegła! Pierwszy to zupełnie nie przypadł mi do gustu, więc do tego nawet nie podchodzę :)) Za to Rowell, Hoover, Kowalewska są świetne.
Ciekawe książki do Ciebie przyszły ja tak jak ty w kwietniu zdobyłam a razcej wygrałam Nie oddam dzieci 🙂 Inne twoje zdobycze też są super chętnie bym Ci podkradła Eleonorę i arka i Losing Hope 😀
Z tego wszystkiego czytałam jedynie Eleonora i Park i bardzo mi się spodobała.
Ale ciągle natykam się na Biorąc oddech, więc pewnie musi być dobra 🙂
Co się tyczy Oddechów, to ja w kwietniu w końcu zdobyłam tom pierwszy i jestem z tego powodu, bardzo, bardzo zadowolona. 😀 Wiem, że tobie jedynka się niespecjalnie podobała, ale nie wiem. Chyba się lubię torturować, bo już się nie mogę doczekać, aż to przeczytam i być może – skrytykuję. 🙂
"Mężczyznę ze Stumilowego Lasu" chciałabym bardzo! Lustereczko przedtawiło tę pozycję w takim świetle, że po prostu w tej chwili jestem strasznie zmotywowana by ją zdobyć. 🙂 Trzymam kciuki, żeby i na tobie zrobiła w miarę pozytywne wrażenie. 😉
Och, "Losing Hope" to oczywista oczywistość. Również powstrzymam się od komentarza. 🙂 A tobie dobrze radzę czekać na "Maybe Someday" bo ta książka… to jest po prostu… perełka. PEREŁKA.
Ach, tak ładnie opisywałaś "Ród" że jestem straaasznie pozytywnie do niego nastawiona i będę się starała, żeby wylądował w moich rączkach. 🙂
Z tego co widzę to wszyscy się torturują dalej After, więc nie jesteś jedyna 😀 A ja prawdopodobnie jedynkę poznam dopiero na wakacje, bo na razie nie mam tyle czasu i silnej woli by się z nią użerać. 😀
Jestem ogromnie ciekawa "Kiedy cię poznałam". Co prawda zawiodłam się na "Love, Rosie", ale nadal mam nadzieję, że pani Ahern zdobędzie moją sympatię, bo… szkoda by było gdyby tego nie zrobiła. 🙁
"Barwy miłości" i ja w ostatnim czasie dorwałam, i też jestem strasznie ciekawa, jakie reakcje we mnie wywoła bo tyle skrajności! Tyle skrajności!
Pozdrawiam i życzę suuuuper miłego czytania!
Sherry
Sam tytuł "Tulipanowy wirus" brzmi tak, że mam ochotę porwać tę książkę z twojego stosiku. Tym bardziej, jeśli to idealna pozycja dla fanów Dana Browna. 😉
Zapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/