You are currently viewing Gra o miłość Katarzyna Białkowska

Gra o miłość Katarzyna Białkowska

Do pewnych rzeczy nie ma powrotu. Trzeba zacząć tworzyć nowe wspomnienia.*

Gra o miłośćMiłość, jak każde uczucie, bywa problematyczna. Zwłaszcza gdy trafia tylko jedną ze stron lub, co gorsza, jedna z nich jest pewna, że niczego nie może dać od siebie. Nie zasługuje na to, by być kochaną, czy też boi się znowu zaryzykować. Szczególnie gdy wie, jak smakuje zdrada lub utrata ukochanych osób.

Zarys fabuły

Pewnie, gdyby nie pomyłka nauczyciela Shy jeszcze długo nie byłby świadomy istnienia Sky, a teraz nie potrafi sobie wyobrazić, że nie ma jej w jego życiu. Zakochał się w mgnieniu oka i jest pewny, że na zawsze. Pragnie spędzać z nią każdą chwilę, troszczyć się o nią i by ona odwzajemniła jego uczucia. Co nie jest takie proste, bo Sky trzyma dystans i wręcz robi wszystko, by zniechęcić chłopaka do siebie. Niestety potrzebuje pomocy w nauce, a także ochrony, gdy w szkole zaczyna się źle dziać. Shy wie, że to jedyna szansa, by przekonać ukochaną do siebie i zrobi wszystko, by zdobyć jej serce, ale też by była bezpieczna.

Gra o serce zdobyła moje serce subtelnym, nawet odrobinę poetyckim językiem. Tym jak pięknie można pisać o emocjach oraz okazywać miłość bez wulgaryzmów czy też zbędnego erotyzmu. Po zakończeniu wiedziałam, że po kontynuację sięgnę szybko – zbyt mocno chciałam wiedzieć, co będzie dalej, tęskniłam za klimatem, no i bohaterami. W końcu udało mi się zabrać za drugi tom, czy spełnił moje oczekiwania? Czy Gra o miłość była warta poświęconego jej czasu?

Moje wrażenia

Podtrzymuje swoją opinię z Gry o serce, to seria niezwykle dojrzała, a zarazem przesiąknięta słodyczą uczucia miłości, przyjaźni oraz więzi rodzinnych. Katarzyna Białkowska operuje niezwykle plastycznym językiem, który zachwyca delikatnością, sprawia, że wraz z bohaterami przeżywa się każdą sekundę i chce więcej tych wszystkich słów, emocji, przeżyć. Gra o miłość to dalsze próby zdobycia serca ukochanej osoby, ale też ukazanie prawdziwej przyjaźni, bezinteresownego wsparcia, mozolnego zdobywania zaufania i otwierania się na nowo. Dzielenia tym, co rani, pozwolenia sobie na słabości, a także dojrzenia do tego, że nikt nie jest idealny, a czasem chcąc dobrze, możemy bardziej zaszkodzić niż pomóc. Dużym plusem jest rozwinięcie sytuacji Sky, dowiadujemy się, ile straty poniosła, ale nadal czuć, że to nie wszystko, że jest jeszcze coś, czego brakuje do pełnego obrazu jej przeszłości.

Słów kilka o bohaterach

Już poprzednio wspominałam, że Shy jest nieidealne idealny i teraz to widać jeszcze lepiej. Trudno go nie kochać, gdy jest taki opiekuńczy, troskliwy i wytrwały. Jednak nie da się ukryć, że to może być uciążliwe i wywołać dyskomfort, a nawet poczucie osaczenia. Z drugiej strony to nastolatek, w którego uderzył piorun sycylijski, który kocha, chce chronić, wywoływać uśmiech na twarzy, pragnie być potrzebny i kochany miłością, którą sam ofiaruje. A trzeba mu oddać, że determinacji i wytrwałości mu nie brakuje i małymi kroczkami dociera, gdzie chce. No i Sky – ją chce się objąć, przytulić i tchnąć w jej serce nadzieję oraz wiarę, że będzie dobrze, że warto zaryzykować i dać szansę tym, którzy tak bardzo chcą pomóc i się do niej zbliżyć. Że nie każdy jest taki sam, a zaufanie jest czymś dobrym, chociaż niesamowicie odważnym.

Na zakończenie

Gra o miłość to jedna z tych książek, o których mogłabym pisać bez końca. Jestem zachwycona, oczarowana i zauroczona. Katarzyna Białkowska każdym słowem sprawia, że czuje się te wszystkie emocje, dotyk, dostrzega spojrzenia, uśmiechy, grymasy twarzy. Tak jak bohaterowie jest się wyczulonym na każdy gest, no przynajmniej, tak jest w moim przypadku. Muszę przyznać, że naprawdę jestem pod dużym wrażeniem tego, jak autorka łączy ze sobą subtelne wątki miłości, zaufania, przyjaźni z tymi trudnymi tematami. Wiemy, że pojawia się motyw żałoby, radzenia sobie z negatywnymi emocjami, prześladowania szkolnego czy zazdrością. I to wszystko łączy się w niezwykle spójną oraz wciągającą całość, od której nie da się oderwać. Ja nie potrafiłam. Musiałam wiedzieć, co będzie dalej, zżyłam się z bohaterami i kibicuje im z całego serca. Co musicie jeszcze wiedzieć o twórczości autorki, to bez wątpienia jest mistrzynią cliffhangerów. To, co zaserwowała na koniec tego tomu – no zbierałam szczękę z podłogi. Potrzebuje kolejnej części na już.

Jeśli czytaliście Grę o serce i zakochaliście się w stylu pisania oraz bohaterach, to Gra o miłość jest lekturą obowiązkową. Jeśli seria przed wami, to naprawdę nie rozumiem, na co jeszcze czekacie. Takie powieści young adult powinny powstawać, pełne emocji, zawirowań, nastoletnich przeżyć i z ważnymi oraz aktualnymi tematami. A przy tym bez przekleństw, brutalności, seksu i gloryfikowania postawy złego chłopca.

Autor: Katarzyna Białkowska
Tytuł: Gra o miłość
Wydawnictwo: Jaguar
Wydanie: I
Data wydania: 2024-08-07
Kategoria: young adult
ISBN: 9788382664294
Liczba stron: 384

Gra o serce
Gra o serce | Gra o miłość

Dodaj komentarz