Ten rok
był dość intensywny pod względem prywatnego życia, co niestety odbiło się na
tym blogowym. Wiadomo jednak, że czasem są sprawy ważne i ważniejsze dlatego
też nie zawsze mogłam poświęcić temu co lubię tyle czasu ile bym chciała. Bywały
również dni gdy po prostu nie miałam serca do tego lub ogarnęła mnie niemoc
czytelnicza – na szczęście to były chwilowe niedyspozycje. I mimo wszystko zawsze (no prawie) znajdywałam
choć trochę czasu na czytanie oraz napisanie jakiegoś postu. Co ważne, dla
mnie, to fakt, że już trzeci rok czytam i dziele się z wami moimi opiniami na
temat tego co przeczytałam, poznałam jeszcze więcej ciekawych
książek/autorów/serii, nadal sięgam po gatunki literatury którymi prędzej w
ogóle się nie interesowałam i co lepsze podobają mi się! Dwa razy fragmenty
moich recenzji pojawiły się na okładkach co jest dla mnie dużym osiągnięciem,
napisałam też opowiadania, które ukazały się w książkach za sprawą zabawy na
blogu Magdy Kordel.
był dość intensywny pod względem prywatnego życia, co niestety odbiło się na
tym blogowym. Wiadomo jednak, że czasem są sprawy ważne i ważniejsze dlatego
też nie zawsze mogłam poświęcić temu co lubię tyle czasu ile bym chciała. Bywały
również dni gdy po prostu nie miałam serca do tego lub ogarnęła mnie niemoc
czytelnicza – na szczęście to były chwilowe niedyspozycje. I mimo wszystko zawsze (no prawie) znajdywałam
choć trochę czasu na czytanie oraz napisanie jakiegoś postu. Co ważne, dla
mnie, to fakt, że już trzeci rok czytam i dziele się z wami moimi opiniami na
temat tego co przeczytałam, poznałam jeszcze więcej ciekawych
książek/autorów/serii, nadal sięgam po gatunki literatury którymi prędzej w
ogóle się nie interesowałam i co lepsze podobają mi się! Dwa razy fragmenty
moich recenzji pojawiły się na okładkach co jest dla mnie dużym osiągnięciem,
napisałam też opowiadania, które ukazały się w książkach za sprawą zabawy na
blogu Magdy Kordel.
Nie
lubię statystyk, a po za tym podałam je przy okazji wynurzeń na temat trzeciej
rocznicy bloga, która miała miejsce 15 grudnia. Powiem tylko, że przeczytałam 191 książek, co prawdę mówiąc jest
malutką porażką, bo przeczytałam o 8 mniej książek niż w roku poprzednim.
Niemniejszym z tego miejsca robie sobie małe postanowienie przeczytania w
nadchodzącym roku więcej niż w tym, a co! Oczywiście nie mam zamiaru czytać na
akord tylko dla przyjemności 😉 Podjęłam się też kilku wyzwań (u góry będzie
specjalna zakładka z nimi), mam też parę planów, których nie zdradzę by nie
zapeszyć, ale gdy tylko coś mi się uda – będę o tym informować, bo plany
związane są z blogiem 😉
lubię statystyk, a po za tym podałam je przy okazji wynurzeń na temat trzeciej
rocznicy bloga, która miała miejsce 15 grudnia. Powiem tylko, że przeczytałam 191 książek, co prawdę mówiąc jest
malutką porażką, bo przeczytałam o 8 mniej książek niż w roku poprzednim.
Niemniejszym z tego miejsca robie sobie małe postanowienie przeczytania w
nadchodzącym roku więcej niż w tym, a co! Oczywiście nie mam zamiaru czytać na
akord tylko dla przyjemności 😉 Podjęłam się też kilku wyzwań (u góry będzie
specjalna zakładka z nimi), mam też parę planów, których nie zdradzę by nie
zapeszyć, ale gdy tylko coś mi się uda – będę o tym informować, bo plany
związane są z blogiem 😉
Chciałabym
też z tego miejsca podziękować (ponownie) wydawnictwom, portalom oraz autorom,
którzy obdarzyli mnie zaufaniem i chcą ze mną współpracować. To dla mnie bardzo
wiele znaczy. Dziękuję też wam kochani, za czytanie mojej grafomani,
komentowanie, zwracanie uwagi na błędy, rozmowy, znajomości i przyjaźnie 😉
też z tego miejsca podziękować (ponownie) wydawnictwom, portalom oraz autorom,
którzy obdarzyli mnie zaufaniem i chcą ze mną współpracować. To dla mnie bardzo
wiele znaczy. Dziękuję też wam kochani, za czytanie mojej grafomani,
komentowanie, zwracanie uwagi na błędy, rozmowy, znajomości i przyjaźnie 😉
No
dobra, koniec przynudzania. Pokażę wam teraz 40 najlepszych książek
tego roku. Ocena oczywiście jest całkiem subiektywna, ale to właśnie te książki
bez wahania jestem gotowa polecić. Są w nich przeróżne gatunki, przedziały
wiekowe, jak i autorzy (bardzo się cieszę, że tak wiele nazwisk polskich się
pojawia ;)). Są tu książki lekkie, zabawne, poważne, z dreszczykiem oraz
romansem, pojawia się też literatura dziecięca, Oto moje perełki:
dobra, koniec przynudzania. Pokażę wam teraz 40 najlepszych książek
tego roku. Ocena oczywiście jest całkiem subiektywna, ale to właśnie te książki
bez wahania jestem gotowa polecić. Są w nich przeróżne gatunki, przedziały
wiekowe, jak i autorzy (bardzo się cieszę, że tak wiele nazwisk polskich się
pojawia ;)). Są tu książki lekkie, zabawne, poważne, z dreszczykiem oraz
romansem, pojawia się też literatura dziecięca, Oto moje perełki:
Nie
mogło zabraknąć książek takich autorów jak Krystyna
Mirek, Kasia Bulicz-Kasprzak, Anna Ficner-Ogonowska, Katarzyna Michalak,
Agnieszka Lingas-Łoniewska, Beata Andrzejczuk, Magdalena Witkiewicz, Jodi
Picoult, Olga Rudnickia, Małgorzata Warda. Odkryciami roku są tacy autorzy,
jak Janusz Koryl, C. J. Daugherty,
Catherine McKencie, Janet Evanovich, Jill Shalvis, Lisa Kleypas, Agnieszka
Tyszka, Eva Völler, Jennifer Estep, Mhairi McFarlane, Abbi Gilnes, Tamara
Webber oraz Neil Gaiman, którego nie wiem czemu zabrakło na zdjęciu powyżej..
mogło zabraknąć książek takich autorów jak Krystyna
Mirek, Kasia Bulicz-Kasprzak, Anna Ficner-Ogonowska, Katarzyna Michalak,
Agnieszka Lingas-Łoniewska, Beata Andrzejczuk, Magdalena Witkiewicz, Jodi
Picoult, Olga Rudnickia, Małgorzata Warda. Odkryciami roku są tacy autorzy,
jak Janusz Koryl, C. J. Daugherty,
Catherine McKencie, Janet Evanovich, Jill Shalvis, Lisa Kleypas, Agnieszka
Tyszka, Eva Völler, Jennifer Estep, Mhairi McFarlane, Abbi Gilnes, Tamara
Webber oraz Neil Gaiman, którego nie wiem czemu zabrakło na zdjęciu powyżej..
Oby nadchodzący rok był lepszy lub
chociaż równie udany! 😉
chociaż równie udany! 😉
***
Oczywiście korzystając z okazji
chciałam życzyć na ten nadchodzący 2014 rok mnóstwo ciekawych książek, czasu na
nie, wielu osiągnięć, spełnienia postanowień i czego tylko sobie wymyślicie 😉
chciałam życzyć na ten nadchodzący 2014 rok mnóstwo ciekawych książek, czasu na
nie, wielu osiągnięć, spełnienia postanowień i czego tylko sobie wymyślicie 😉
Życzę również szczęścia w życiu
prywatnym, wielu sukcesów oraz samych radości!
prywatnym, wielu sukcesów oraz samych radości!
Dosiego roku! 🙂
Z Twoich perełek kilka czytałam i tylko 3 uznaję za dobre tytuły warte uwagi. Ale ogólnie znam tylko 4 tytuły więc bardzo dobrze, z innymi chyba muszę się zapoznać w nowym roku 😀
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Oby nadchodzący rok nie był gorszy od tego który się właśnie kończy:)
WOW 191 książek – GRATULUJĘ WYNIKÓW 🙂
Szczęśliwego Nowego Roku 🙂
Nie wyobrażam sobie jak taki wynik może być porażką XD
U mnie 94 książki i jestem bardzo zadowolona 😉
Najlepszego w 2014!
A j kompetnie nie miała czasu czytać i przeczytałam w tym roku chyba jakieś 20 książek 😛
Piękny wynik, gratuluję :))
Skoro w Twoich ulubionych jest Obrońca nocy, to zaraz chyba po nią sięgnę 😉
http://ujrzec-slowa.blogspot.com
Dziękuję i nawzajem: wielu sukcesów i wytrwałości w blogowaniu. 🙂
http://shelf-of-books.blogspot.com/
Kobito! Jaka porażka! Toż to niesamowity wynik! Mi się udało przeczytać zaledwie 151 książek 😀 Szczęścia w Nowym Roku 😀
Strasznie chciałabym przeczytać książki Jill Shalvis. 🙁 Mam nadzieję, że w tym roku będzie mi to dane. 🙁 Oprócz tego w planach mam Jodi Picoult i Abbi Gilnes. 🙂
"Tak blisko" i "Wybranych" również bardzo lubię, szczególnie to pierwsze. Mam zamiar sięgnąć po inne książki Jennifer Echols. 🙂 Natomiast "Tajemnice Gwen Frost" aktualnie czytam. 😀 Słyszałam, że najlepsza część jak na razie, więc… jestem ciekawa czy i mnie do siebie przekona. 🙂
Gratuluję wyników i życzę udanego, owocnego, szczęśliwego nowego roku z nowymi współpracami, książkami i mnóstwem wolnego czasu oraz masy cierpliwości! 🙂
Pozdrawiam!
Sherry
wynik jak dla mnie powalający, mnie udało się przeczytać ze cztery razy mniej książek i jak tak przeglądam Twoją listę to widzę, że mam trochę do nadrobienia 🙂
191 – wynik wspaniały! Ja do czytania wziełam się dopiero pod koniec sierpnia. :/ Przeczytałam maksymalnie 25 książek. W tym roku sprawdzę swoje siły.