– Nie wszystko… Tyko to co dotyczy ciebie. [s. 34]
Traumatyczne wydarzenia zawsze zostawiają na nas swoje piętno, o którym nie sposób zapomnieć, nawet kiedy uda się pozbierać i iść na przód one gdzieś w środku będą nam towarzyszyć. Nic nie jest w stanie zatrzeć wspomnień, kiedy nagle coś lub ktoś może je nagle, bez ostrzeżenia przywołać. Czy istnieje ,możliwość sprawienia by jakaś piosenka, rzecz, ubranie lub zjawisko pogodowe nie przypominało o tym czego nie chcemy pamiętać a jakieś inne przyjemne wspomnienia?
Jeszcze dwa lata temu Kate była pełną życia, roześmianą, pogodną i szczęśliwą dziewczyną. Miała wielu znajomych i najlepszego przyjaciela Beau, którego skrycie kochała. Możliwe, że teraz wiedziałaby już na jakie studia idzie, być może byłaby ze swoją miłością, może nie przerażałby jej teraz zwykły deszcz… Niestety wydarzyło się coś złego, coś co sprawiło, że znana wszystkim Kate odeszła a na jej miejscu pojawiła się ta stroniąca od ludzi, trzymająca nawet dystans wobec własnej matki i Beau, woląca pracę kelnerki niż wyjazd na uczelnię. Kate boi się dotyku, zaufania komuś i podzielenia się tym, co ją spotkało. Możliwe, że nic by w jej życiu się nie zmieniło gdyby nie Asher, mężczyzna pojawia się nagle i stopniowo, krok po kroku, burzy mur jakim otoczyła się dziewczyna. Sprawia, że Kate opowiada mu o swoich przeżyciach i pokazuje jej, że nadal może się śmiać oraz normalnie żyć. Sam jednak skrywa pewną tajemnicę, która może ponownie załamać dziewczynę. Czy będzie w stanie udzwignąć ponownie taki ciężar?
Jako wielbicielka New Adlut nie mogłam odpuścić sobie książki, o której wszyscy wyrażają się tak pochlebnie. Swoje zrobił też blurb oraz sama okładka, po prostu musiałam zapoznać się z Kiedy pada deszcz i sprawdzić co jest w tym tytule takiego wspaniałego. Nabyłam, przeczytałam i jakie są moje wrażenia po jej odłożeniu? Otóż mieszane, bardzo mieszane.
(…) życie to zlepek niewykorzystanych możliwości. [s. 210-211]
Trudno teraz napisać coś oryginalnego i nie podążać drogą schematów, ale pomimo to są autorzy, którzy potrafią sprawić by książka w jakiś sposób się wyróżniała i nawet zaskakiwała. Niestety Lisie De Jong nie do końca to wyszło. Ten kto czytał prędzej Promyczka Kim Holden w Kiedy pada deszcz odnajdzie ogromne podobieństwo między tymi dwoma tytułami. Lisa co prawda ma trochę inną fabułę, ale przesłanie i pewne aspekty są aż nazbyt podobne. Nie mogę jednak odmówić De Jong umiejętności operowania słowem, pięknie pisze o uczuciach. W swojej historii zawarła też ogromny ładunek emocjonalny, który poniewiera serce, rozdziera duszę i wyciska morze łez. Stworzona przez nią fabuła nie jest lekka, została przepełniona cierpieniem, rozpaczą i bólem przez które powoli przebija się światełko nadziei. Powieść przemyślana i dopracowana, czyta się ją szybko oraz z ogromnym zainteresowaniem.
Autorce udało się stworzyć bohaterów z przeróżnymi osobowościami. Każdy jest inny i realny dzięki temu, że nie są ideałami, bo robią głupot, popełniają błędy, upierają się i złoszczą. Bardzo polubiłam całą trójkę, nie było innej możliwości przy takich charakterach. Kate jest pomimo tragedi niezwykle silna i pragnie powrotu do normalności. Beau jest wspaniałym, wyrozumiałym i kochającym przyjacielem. Asher okazał się kmś kto potrafił przebić się przez jej bariery i zacząć wydobywać z mroku, dając przy tym możliwość ruszenia na przód.
Miałam i w sumie nadal mam dylemat względem tego tytułu. Historia jest piękna, przepełniona kalejdoskopem emocji, zapadła mi w serce i pamięć, ale to nie Promyczek. Żałuję, że w takiej kolejności poznałam te powieści ponieważ Kiedy pada deszcz jest bardzo dobre, przeżywa się ją wraz z bohaterami, wraz z nimi odczuwa się ich emocje i pragnie się by wszystko było dobrze, ale nie wstrząsa tak jak Kim Holden. Początkowo bałam się, że ze mną jest coś nie tak, bo w jakimś stopniu trafiała do mnie tragedia Kate, ale dopiero w połowie uderzyła we mnie z całą siłą i sprawiła, że moje serce rozpadło się na maleńkie kawałeczki i zaczęłam wylewać potoki łez. Myślę, że gdym przeczytała ją jako pierwszą albo z dużym odstępem czasowym od momentu zapoznania się z Promyczkiem patrzyłabym na powieść Lisy De Jong zupełnie inaczej.
Z czystym sumieniem polecam pierwszy tom serii Rain, tylko jeśli jeszcze nie czytaliście Promyczka pamiętajcie, by najpierw sięgnąć po Kiedy pada deszcz. Może i jestem monotematyczna pod tym względem, ale zapewniam, że to dla waszego dobra, ponieważ obie książki są cudowne i zapewniają huragan emocji i zła kolejność może sprawić, że ten huragan będzie mniejszy niż powinien.
Kiedy pada deszcz. Pamiętaj o mnie, Kate. [s. 335]
Autor: Lisa De Jong
Tytuł: Kiedy pada deszcz
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2016-06-22
Kategoria: New Adlut, romans
ISBN: 9788380751118
Liczba stron: 550
Ocena: 7/10
Kiedy pada deszcz | After the Rain (1,5) | Kiedy wszystko się zmienia | Living with Rarest