– […] nie należy pozwolić przeszłości zaważyć na naszym życiu.*
Bronimy się przed tym, jak tylko się da, ale kult piękna nadal ma się bardzo dobrze. Zwłaszcza w social mediach. Bardzo dużo osób robi wszystko, by ukryć wszelkie niedoskonałości i pokazać, jak piękne ma życie, jak utalentowany jest i że wszystko jest… perfekcyjne. A co gdyby ten piękny obraz z internetu dało się przenieść do realnego życia i stać się wręcz nieskazitelnym? I czy my faktycznie potrzebujemy być idealni, czy może te nasze niedoskonałości i ograniczenia są nadal piękną częścią nas samych?
Zarys fabuły
W pewnych kręgach Jessica Jones jest dość znana jako superbohaterka. Teraz jednak stara się żyć dalej. Pracuje jako prywatny detektyw i właśnie dostała dość nietypową sprawę. Zgłasza się do niej zaniepokojona mama, jej bliźniaki od powrotu z Anglii, bardzo dziwnie się zachowują. Kiedyś roztrzepane, zapatrzone w telefon, teraz są wręcz perfekcyjne. Nieskazitelny wygląd, wzorowe zachowanie, pilni uczniowie i stroniący od komórek. Niby marzenie każdego dorosłego posiadającego nastoletnie dziecko, tylko czemu w tym wszystkim brak naturalności i całość budzi niepokój?
Uwielbiam Marvela, nie zliczę, ile razy oglądałam filmy (szczególnie te z ulubionymi bohaterami) i czytałam wszystko, co mi wpadło w ręce. Dlatego też oczywiste było dla mnie, że sięgnę po pierwszy tom nowej serii – Marvel Crime. Pokonać mrok to pierwszy tom kryminalnej historii z Jessicą Jones w roli głównej. Czy było warto sięgnąć po ten tytuł?
Moje wrażenia
Fani uniwersum Marvela bez problemu poczują jego klimat, a także trochę vibe serialu. Nie da się ukryć, że książka jest pełna dialogów, co sprawia, że wręcz się przez nią płynie, ale nie brakuje również opisów, które dostarczają niezbędnej wiedzy i pozwalają pracować wyobraźni. I przyznać trzeba, że ma ona spore pole do popisu. Niby jest lekko, ale Lisa Jewell nie zapomniała też o intrygującej zagadce oraz społecznych problemach. I to tych bardzo na czasie. Wpływ mediów społecznościowych na ludzi (tutaj głównie nastolatków), moralne dylematy dotyczące kosmetologii i tego, co się używa do produkcji kosmetyków. Macierzyństwo, a raczej czy każdy nadaje się na matkę, no i ten najważniejszy. Kult piękna i perfekcjonizmu. Autorka stawia celne pytania, ale nie narzuca odpowiedzi, wręcz daje czytelnikowi przestrzeń do własnej analizy, a ta może być dla nas gorzka. Nie brak tutaj humoru, szczypty uczucia, ale przede wszystkim mamy emocje, które trafiają w głąb nas i skłaniają do refleksji.
Słów kilka o bohaterach
Na uwagę zasługuje postać Jessici – niby taka sama jak w serialu, ale jednak inna. Może dlatego, że możemy wejść do jej głowy, lepiej ją poznać i zrozumieć czemu zachowuje się w dany sposób. Lubiłam ją do tej pory, a teraz moja sympatia do niej jest jeszcze większą. Widać zaangażowanie kobiety w sprawę, poczucie obowiązku i troskę o drugiego człowieka. Muszę jeszcze wspomnieć o antagonistach tej historii. Co prawda, trudno było zajrzeć do ich umysłów i zrozumieć sens postępowania, ale gdy już to pierwsze się udawało, to czułam autentyczne przerażenie, że człowiek ma w sobie tyle zła i nie liczy się z tym, co można oraz uczuciami innych. Liczą się jego potrzeby, pragnienia oraz cele, nawet te najbardziej szalone.
Na zakończenie
Lisa Jewell miała świetny pomysł na fabułę i moim zdaniem rewelacyjnie poradziła sobie z jego wykonaniem. Przez Pokonać mrok się wręcz płynie i trudno odłożyć powieść, by wrócić do obowiązków. Od pierwszej do ostatniej strony czułam zaintrygowanie tym, co wydarzy się za chwilę i w jakim kierunku pójdzie fabuła. A co lepsze, nie byłam w stanie niczego przewidzieć, było tyle zwrotów akcji oraz plot twistów, że sama czułam się, jakby ktoś mną manipulował. Świetnym zagraniem było wprowadzenie dwóch linii czasowych i wpływ jednej na drugą. Całość opisana tak, że na długo zapadnie w pamięci. Z jednej strony dostarczyła mnóstwo wrażeń, a z drugiej dała do myślenia i takie kryminały lubię.
Muszę przyznać, że Pokonać mrok mnie zaskoczyło. Podejrzewałam, że to może być dobra książka, ale że aż tak, to nie. Czyta się ją szybko i płynnie, ale jest niebywale skomplikowana i złożona. To sprawia, że mimo wszystko trzeba poświęcić jej trochę czasu i dać go sobie na ułożenie w głowie tego, co skrywa w sobie treść. Polecam i czekam niecierpliwie na drugi tom.
Autor: Lisa Jewell
Tłumaczenie: Ewa Zagawa
Tytuł: Pokonać mrok. Jessica Jones w kryminalnej historii Marvela
Tytuł oryginału: Breaking the Dark
Wydawnictwo: Świat Książki
Wydanie: I
Data wydania: 2025-05-07
Kategoria: kryminał
ISBN: 9788368132441
Liczba stron: 526
Marvel Crime
Pokonać mrok. Jessica Jones w kryminalnej historii Marvela |