You are currently viewing Opowieść Belli Mallory Reaves

Opowieść Belli Mallory Reaves

Czuję, jakbym miała się zatopić w lekturze fascynującej książki, ale nie potrafię przebrnąć przez prolog.*

Bycie innym zawsze w jakimś stopniu będzie piętnowane. Czy to ze względu na obszar zainteresowań, czy wyglądu. Inne ludzi zniechęca, wolą z tego się śmiać, wytykać i wysuwać błędne wnioski, bo nie starają się nawet zrozumieć. Gorzej, gdy ktoś robi wszystko, by mylne wrażenie zdawało się prawdziwe. Bo uchodzenie za prawdziwą bestię rani mniej niż kolejne rozczarowanie i znikająca nadzieja na szczęśliwe zakończenie.

Zarys fabuły

W jednej z francuskich wiosek, a dokładniej mówiąc w Villeneuve mieszka wraz z ojcem Bella, która jest naprawdę piękna i pragnie zmian. Nie tylko w swoim życiu, ale ogólnie. Nie spotyka się to ze zbyt pozytywnym odbiorem innych mieszkańców, dla nich niepojęte jest to, że tyle czyta i odrzuca zaloty jednego z najprzystojniejszych mężczyzn. A ona chce czegoś innego niż trwania przy Gastonie, nie boi się też wyruszyć na poszukiwanie ojca, gdy z jednej z jego podróży wraca sam koń. Tak trafia na zamczysko potwora, gdzie ten jest więziony i oferuje, że to ona zajmie jego miejsce. Jaki jest finał, każdy wie.

Piękna i Bestia to jedna z moich ulubionych bajek z dzieciństwa. Na początku zachwycał mnie jej klimat i oczywiście fakt, że wygrywała miłość. Z czasem doszła zazdrość o bibliotekę (no bo który mól książkowy, by takiej nie chciał?), a potem zaczęłam dostrzegać, to co skryte między słowami. Znam większość adaptacji filmowych i książkowych tej historii, ale gdy trafiam na coś nowego, chętnie po to sięgam. Tak w moje ręce trafiła Opowieść Belli – chyba pierwsza w życiu manga.

Słów kilka o szacie graficznej

Trzymamy w ręce mangę i od razu widać, że ją się czyta inaczej, już sama okładka to pokazuje. Manga jest wydana w czarno białej tonacji, czyli jak większość japońskich tytułów. Nasze wydanie jest wzbogacone o piękną obwolutę w granatowo złotych barwach oraz kolorowej postaci Belli. Środek, chociaż nie kolorowy to zachwyca. Widać od razu starania, by trzymać się pierwowzoru bajki (stroje, wygląd zamku, postać Belli czy magicznych rzeczy), ale też lekkie zmiany (trochę inny Gaston, bardziej mroczna postać Bestii). Widać również, że niektóre rzeczy starano się uprościć, ale tak, by nie traciły tego klimatu. Fajnym smaczkiem jest pozostawienie znaków (i ich przetłumaczenie) będących odpowiednikiem dźwięków.

Moje wrażenia

Można by było powiedzieć, po co kolejna wersja, a jednak Opowieść Belli ma w sobie coś, czym dobrze się broni. Bo z jednej strony znamy finał tej historii, z drugiej tutaj bardziej chodzi o pokazanie jednej perspektywy. W tym przypadku Belli, co pozwala jeszcze lepiej ją poznać, zrozumieć i się z nią zżyć. Szczególnie widać, to na początku, gdy jest obgadywana przez innych i zdradza czytelnikowi swoje myśli oraz uczucia. Dalej też są takie momenty, pełne znaczenia, pozwala to spojrzeć na nią z zupełnie innej perspektywy. To opowieść o marzeniach, poświęceniu, miłości i akceptacji, z dużą ilością obrazu i tekstem będącym tylko uzupełnieniem.

Na zakończenie

Opowieść Belli to historia jednocześnie znana, ale też ukazana w zupełnie innym wydaniu i wzbogacona o szerszą perspektywę Belli. Bardzo mi się to podobało, została ujęta tak, jak gdzieś w głowie miałam swoją wizję tego, co nią kierowało, co czuła i czemu robiła dane rzeczy. Może fanką mang nie zostanę, ale ta naprawdę przypadła mi do gustu. Ekspresyjne rysunki, zawarte w nich emocje oraz myśli sprawiły, że pomimo wiadomego finału czytało mi się ją przyjemnie i z ogromnym zainteresowaniem. Na pochwałę zasługuje wydawnictwo za to, że jeśli ktoś otworzył mangę „po europejsku”, trafi na wyjaśnienie jak ją czytać we właściwy sposób. Szkoda tylko, że wydawca oryginału kilka ustawił tak, że jednak muszą być czytane od lewej do prawej, co lekko dezorientuje.

Myślę, że po Opowieść Belli sięgną fani tej bajki, a także wielbiciele mang i żadna z grup nie będzie zawiedziona. Ja należę do tej pierwszej kategorii, uważam, że to bardzo udana adaptacja, z klimatem niczym z bajki, a jednak z dodatkami, które ją tylko wzbogacają. Już nie mogę doczekać się perspektywy ukazanej w Opowieści Belli.

Scenariusz: Mallory Reaves
Rysunki: Studio Dice
Tłumaczenie: Mateusz Lis
Tytuł: Opowieść Belli
Tytuł oryginału: Belle’s Tale
Wydawnictwo: Egmont
Wydanie: I
Data wydania: 2024-06-12
Kategoria: baśń
ISBN: 9788328164529
Liczba stron: 176

Piękna i Bella
Opowieść Belli | Opowieść Bestii


Ten post ma 3 komentarzy

  1. Aga

    Chce ją dokupić do biblioteki, liczę że dzieciakom się spodoba ta pozycja

  2. Tytuł chętnie podsunę do komiksowego poznawania moim młodym członkom klubu pasjonatów książek, każdy lubi wracać do bajek, które zrobiły na nich wrażenie, w ten czy inny sposób.

  3. Martyna K.

    Uwielbiam zapoznawać się z wydaniami o Pięknej i Bestii, więc bez wątpienia to także przypadnie mi do gustu.

Dodaj komentarz