[…] Właśnie usłyszałam, że moje starania w placówce zostaną nagrodzone nagłą i tragiczną śmiercią. Wolałabym wiedzieć, które z moich podopiecznych może mi zafundować odejście do lepszego świata. I w jak bardzo makabryczny sposób.*
Dzieje się czasami w życiu tak, że jedyne czego chcemy, to spokój. Jednak właśnie wtedy los zaciera ręce, śmieje się perfidnie i przewraca naszą poukładaną rzeczywistość do góry nogami. Potem z uciechą patrzy, jak próbujemy odnaleźć się w tym, co nowe, nieznane oraz nieprawdopodobne.
Zarys fabuły
Po ostatnich wydarzeniach Agata marzy o stabilności oraz spokojnej pracy. Liczy, że posada woźnej w przedszkolu jej to zapewni. Szybko przekonuje się jednak, że nie mogła mylić się bardziej. To w tym miejscu dowiaduje się o istnieniu magii i ludziach o magicznych zdolnościach określanych jako Iskra. Nie dość, że musi radzić sobie z dziećmi, które nie tylko kapryszą przy jedzeniu, awanturują się o zabawki i biją się co chwilę, ale też próbują ujarzmić swoje moce, a ich rodzice robią wszystko, by je ukryć. Wrażeń pani woźnej nie brakuje, a jeszcze zostaje porwana przez wampira i chcąc nie chcąc co chwilę wpada na pewnego demona. I to jeszcze nie wszystko!
O książkach Kasi Wierzbickiej naczytałam się tyle dobrego, że musiałam w końcu sprawdzić skąd te zachwyty. Najpierw padło na piękną książkę z literatury dziecięcej – Nikt nie widzi słoni, a teraz czas na Tajne przez magiczne. Czy było warto poświęcić jej swój czas?
Moje wrażenia
Trzeba przyznać, że autorka miała pomysł na fabułę i idealnie poradziła sobie z jej poprowadzeniem. Tajne przez magiczne to urban fantasy, w którym nie brakuje magii oraz odniesień do słowiańskiej mitologii. Do tego nie brakuje w niej mroku i niebezpieczeństwa, a akcja toczy się szybko i zaskakuje swoimi zwrotami. Niewątpliwym plusem powieści jest jej nieprzewidywalność, tutaj wszystko zmienia się w mgnieniu oka, postacie zaskakują, a bieg wydarzeń jeszcze bardziej. W moim odczuciu warto jeszcze wspomnieć o humorze, autorka nie szczędzi zabawnych momentów dialogów czy monologów. Całość napisana niezwykle lekkim stylem, co sprawia, że przez powieść się wręcz płynie.
Słów kilka o bohaterach
Postaci jest tutaj naprawdę dużo, ale wbrew pozorom łatwo się w tym gąszczu osobowości odnaleźć. No może poza chmarą dzieci, z ich umiejętnością dokazywania, przerażenia i bycia wszędzie każdy mógłby się pogubić. Może poza samą autorką, która to wszystko ogarniała. Gdy już dotrze do nas, kto jest kim i komu można ufać… a nie, tego nie można robić, bo wszyscy są wielką niewiadomą. Wróg może stać się sprzymierzeńcem i odwrotnie. To w sumie fajne być w takiej ciągłej gotowości, bo nie wiadomo, co jakiś bohater zrobi. Sama charakterystyka Agaty bardzo mi się podoba, zwłaszcza to, że nie przechodzi z marszu do porządku dziennego nad faktem istnienia magii. Trawi to dość długo i do wszystkiego podchodzi sceptycznie.
Na zakończenie
Wiecie, co u mnie jest najlepszą rekomendacją dla książki? Gdy biorę ją do ręki, zaczynam czytać i nagle z zaskoczeniem trafiam na „koniec”, a ja się zastanawiam jakim cudem mam ją już za sobą. Tak właśnie było z Tajne przez magiczne, miałam ją poznawać z koleżanką, a tak mnie pochłonęła, że nie mogłam się oderwać od przewracanych stron. Powieść zachwyca od samego początku, intryguje rozwojem sytuacji, budzi podziw wiedzą o naszej rodzimej mitologii i umiejętnością balansowania pomiędzy powagą, mrokiem oraz humorem. Bałam się, że tempo akcji i dużą ilość postaci wprowadzi zamęt, ale Kasia Wierzbicka sobie z tym idealnie poradziła. Nieustannie podtrzymywała zainteresowanie oraz napięcie, a finałem wywołała mój niedosyt. Chcę więcej!
Jeśli tylko lubicie urban fantasy (tylko tym razem na naszym polskim poletku), mitologię słowiańską, mrok i humor na wysokim poziomie – czytajcie! Tajne przez magiczne to rewelacyjny wstęp do świetnie zapowiadającej się trylogii. Uprzedzam tylko, nie czytajcie jej, gdy nie będziecie mieli czasu na spędzenie z książką kilku godzin, bo oderwać się od niej nie sposób.
Audiobook (czyta): Agata Skórska
Autor: Katarzyna Wierzbicka
Tytuł: Tajne przez magiczne
Wydawnictwo: Spisek Pisarzy
Wydanie: I
Data wydania: 2021-10-15
Kategoria: urban fantasy
ISBN: 9788395656279
Liczba stron: 432
Między światami
Tajne przez magiczne | To nie jest kraj dla słabych magów | Z magią jej do twarzy
Wielbiciele podobnych klimatów czytelniczych na pewno po przeczytaniu Twojej recenzji skuszą się na lekturę tej książki.
Już nie mogę się doczekać, aż przeczytam kolejną część tej książki. Będę musiała ją zamówić i nie mogę się doczekać aż do mnie dotrze.
Zaciekawiłaś mnie ta książka i będę sobie musiała ja przeczytać
Dzięki za tytuł
Świetna recenzja! “Tajne przez magiczne” Katarzyny Wierzbickiej zapowiada się jako fascynująca lektura pełna magii i przygód.
Ten gatunek literacki nie jest moim czytelniczym wyborem. Na pewno dla fanów gatunku to ciekawa powieść.
Ja z niecierpliwością czekam na chwilę, by zabrać się za ostatnią część i z całego serca polecam całą trylogię!
Zaskakujące zwroty akcji to coś co bardzo mi w tego typu powieściach odpowiada.
Bardzo ciekawa recenzja książki. Nie jest to mój ulubiony gatunek, ale z pewnością wieled osób zainteresuje się tym tytułem
Uwielbiam sięgać po kolejne wydania tej autorki. To także wywarło na mnie duże wrażenie.
Jesli dobrze zrozumialam, jest to ksiazka dla doroslych? Dla wielbicieli magii 🙂
Dokładnie tak 😉
Nie miałam jeszcze styczności z twórczością tej autorki, ale bardzo lubię książki, które tak bardzo wciągają, więc na pewno będę ja mieć na uwadze 🙂
Książki tej autorki zdecydowanie zasługują na uwagę.
Czasami lubię taką tematykę, ale tej książki jeszcze nie miałam okazji przeczytać 🙂
Nie znam tej pozycji książkowej bo specjalnie nie gustuję w takiej tematyce, ale za to moja siostra czyta często dlatego jej polecę.