Wiadomo, że najlepsza jest nauka przez zabawę. Wtedy wszystko jakoś szybciej wpada do głowy, jest przyjemniej i nie czuje się presji, że czegoś się nie zapamiętało. Przecież można zacząć jeszcze raz i kolejny, w sumie to tyle razy ile tylko chcemy.
Zarys fabuły
Ciocia Oki i Michasia ma dość nietypowy zawód. Jest ona zawodowym kierowcą wielkich ciężarówek. Bardzo lubi to, co robi i chętnie opowiada o swojej pracy dzieciom. Zabiera ich na jazdę ciągnikiem siodłowym, co staje się początkiem fajnej przygody. Co takiego zobaczą podczas tej wyprawy?
Już od dawna słyszałam o serii Mądra Mysz, ale jakoś nic z niej nie wpadło nam w ręce. Teraz jednak poznaliśmy Maszyny i pojazdy. Wielkie ciężarówki – czy warto polecić ten tytuł?
Słów kilka o szacie graficznej
Maszyny i pojazdy. Wielkie ciężarówki to dość niepozornie wyglądająca książeczka. Cienka, z miękką okładką i niewielką ilością stron. Niech was to jednak nie zwiedzie, bo papier jest naprawdę wytrzymały, a do tego ilustracje Niklasa Böwera skutecznie przyciągają wzrok zainteresowanych tematem tego numeru. Ilustracje zostały utrzymane w bajkowym stylu, ale każdy z pojazdów wygląda, jak w rzeczywistości. Podoba mi się, że ukazano tutaj, jak ogromne są to pojazdy. Pod względem graficznym książeczka robi ogromne wrażenie. Muszę też wspomnieć o tym, że w środku znajduje się rozkładany plakat, z którym wiąże się pewna zabawa.
Nasze wrażenia
Seria Mądra Mysz jest skierowana do dzieci w wieku 3+. Jej cel to pomoc dzieciom w odkrywaniu świata. Daje odpowiedzi na przeróżne pytania, a co ważniejsze, w przystępny sposób przekazuje wiedzę. I nie wiem jak inne numery, ale Maszyny i pojazdy. Wielkie ciężarówki idealnie wpasowują się w założenia cyklu. Rodzeństwo zadaje tutaj mnóstwo pytań i uzyskuje na nie odpowiedzi. To bardzo ciekawa historyjka, pełna wrażeń, dobrej zabawy i pokazania rzeczy, o których nie miało się pojęcia. Dla najmłodszych czytelników, z pewnością dużo się w niej dzieje i nie ma mowy tutaj o nudzie.
Na zakończenie
Dla mnie Maszyny i pojazdy. Wielkie ciężarówki to naprawdę ciekawa propozycja, która udowadnia, że kobieta może być, kim chce, nawet jeśli to prowadzenie takich kolosów. U nas to Starsza przejawia miłość do czterokołowców, ale i Młodszy nie mógł oprzeć się tej historii. Czemu wcale się nie dziwię. Dzieciaki z zapartym tchem poznawały kolejne pojazdy, to do czego przewozu służą i co takiego możemy znaleźć w kabinie kierowcy, z czego składa się ciężarówka i wiele więcej.
Wszystko opisane przystępnym językiem oraz miłą dla oka czcionką. Dodajmy do tego rewelacyjne rysunki i Maszyny i pojazdy. Wielkie ciężarówki są naprawdę warte polecenia. Myślę, że odkrywanie nowych rzeczy w takim fajnym stylu będzie czystą przyjemnością.
Autor: Christian Tielmann
Ilustrator: Niklas Böwer
Tłumaczenie: Bolesław Ludwiczak
Tytuł: Maszyny i pojazdy. Wielkie ciężarówki
Tytuł oryginału: LKW-Giganten und riesenlaster
Seria i numer tomu: Mądra Mysz (100)
Wydawnictwo: Media Rodzina
Wydanie: I
Data wydania: 2020-10-21
Kategoria: literatura dziecięca
ISBN: 9788380088351
Liczba stron: 24
![Read more about the article [ChristmasBooks] “Chłopiec zwany Gwiazdką” Matt Haig](https://zapatrzonawksiazki.pl/wp-content/uploads/2018/11/chlopieczwanygwiazdka-300x191.jpg)
Książeczki z tej serii są naprawdę świetne i pieknie wydane przez wydawnictwo.
Mój siostrzeniec byłby zachwycony.
Taka tematycznie książeczka natychmiast skusiłaby moją córkę, jak ona uwielbiała wszelkie pojazdy. 🙂
Mam w rodzinie malucha, który kocha wszelkiej maści samochody, a z takiej książeczki, jeszcze z naklejkami, byłby zapewne bardzo zadowolony. Muszę sprawdzić czy jeszcze jakiejś ciekawej z tej serii nie ma. Wiem, że kiedyś chyba mieliśmy z Mądrej Myszy chyba książeczkę z porównaniem jak było dawniej i jak jest dziś.
Ta książka kojarzy mi się z pewnym programem dla dzieci. Owszem kobieta też może umieć prowadzić takie pojazdy.
Myślę, że ta książka na pewno zaciekawi najmłodszych czytelników. Zwłaszcza, że książka wizualnie wygląda interesująco.
Gdybym miała młodszego syna, to chętnie bym się skusiła na tę książkę. Kiedyś lubił po takie sięgać.
Seria cieszy się sporym zainteresowaniem czytelników w różnym wieku co wcale mnie nie dziwi.
Mój synek bardzo lubi książki o samochodach i myślę, że i z tej pozycji byłby zadowolony. Zapowiada się ciekawie.
Moje dzieci uwielbiają tego typu książeczki, zwłaszcza młodsza córka. Myślę, że ta seria bardzo by się jej spodobała 🙂
Mamy w bibliotece kilka tytułów z tej serii i jest to bardzo chodliwa seria wśród młodych czytelników, a tytuły z samochodami różnej maści już w ogóle mają branie!
Książeczka wygląda bardzo fajnie, moje dzieciaki pewnie chętnie by ją oglądały, właśnie takie lubią 🙂
Każdy fan motoryzacji będzie zachwycony, a ci najmłodsi już w szczególności – jestem pewna!
Idealna propozycja dla mojego synka. Co prawda za chwilę będzie miał on więcej książek niż ja, ale jedna w tą czy w tą już dużej różnicy nie zrobi. 😉
Tego typu propozycje zawsze się przydają jako prezent dla dzieci w różnym wieku.
mój młodszy byłby zachwycony, nie ma dnia bez podziwiania wielkich koparek, czy ciężarówek