Jestem za tym, by naukę zaczynać już od dziecka, ale nie przytłaczać najmłodszych suchymi faktami. Przekazywać wiedzę można na wiele różnych sposobów, a przecież wiadomo, że najlepszy jest jeden. Ten związany z miło spędzonym czasem przy książce.

Zarys fabuły

Woda. Źródło życia to popularnonaukowa publikacja dla dzieci w wieku 6+ lat. Na zaledwie 96 stronach Christina Steinlein opisuje, jak ważna jest dla nas ta substancja. To od niej zaczęło się życie i dzięki niej funkcjonujemy my oraz wszystko na naszej planecie. Autorka przybliża jej właściwości, o tym, do czego jest stosowana i o tym, że przynosi mnóstwo pożytku, ale stanowi również czasami ogromne zagrożenie. I to zaledwie garść tego, co znajduje się w tej publikacji.

Nie miałam tej książki w planach, szczerze mówiąc, nawet nie miałam o niej pojęcia. Jednak gdy tylko dostałam możliwość przeczytania książki Woda. Źródło życia od razu wiedziałam, że warto się jej przyjrzeć. Czy tak było?

Moje wrażenia

Woda z pozoru wygląda bardzo zwyczajnie. Jednak gdy tylko zajrzy się do środka, to wrażenie szybko mija. Pod względem graficznym jest niezwykle przemyślana i stanowi uzupełnienie zawartej na stronach treści. Ilustracje są proste, ale to dobrze, bo pokazują to, co chce przekazać autorka. Warto też wspomnieć, że samego tekstu za wiele nie ma na stronach, a i jego poziom trudności nie jest zbyt wysoki. Czasami trzeba poszukać wyjaśnienia nazwy czy pomóc dziecko coś sobie wyobrazić. Nie uważam tego jednak za minus.

Jestem zazdrosna, że takich książek nie było, jak ja byłam dzieckiem i moja nauka wyglądała na trochę nudniejszą. Nie miałam możliwości zobaczenia wizualnie, ile wody jest w naszym organizmie, ile dziennie jej zużywamy i w czym pomaga nam ta substancja. Christina Steinlein opisuje szczegółowo wszystko, co z wodą związane. Przekazuje nie tylko wiedzę, ale również intrygujące ciekawostki związane z wodą. Opisuje, jak pewne rzeczy funkcjonowały kiedyś, a jak teraz.

Na zakończenie

Woda. Źródło życia to świetna publikacja dla ciekawego świata dziecka. Ba! Nawet dorosły może się czegoś z niej dowiedzieć. To też przypomnienie, jak ważna jest dla nas woda i ile jej dzień w dzień zużywamy. Podoba mi się w niej to, że jest tak bogata w informacje oraz fakt, że przypomina o tym, by bardziej o nią dbać. Bo woda jest, często nawet nie zwracamy na nią uwagi, ale gdy jej nadużywamy, robi się jej coraz mniej. Może to doprowadzić do tego, że w końcu jej zabraknie… Wyżej wspominałam, że mogą być momenty, gdy będzie trzeba sięgnąć do innych źródeł. Moim zdaniem to fajna sprawa, bo można o tym podyskutować oraz pokazać dziecku, jak można szukać tego, czego potrzebujemy i że warto poszerzać wiedzę.

Polecam Woda. Źródło życia dla każdego dziecka powyżej 6 roku życia. Może nawet i rok, dwa lata starszego. W tym tytule zawarto wiele wiedzy, ale przepleciono ją z ciekawostkami, które z pewnością będą tylko początkiem poszerzania wiedzy.

Autor: Christina Steinlein
Ilustrator: Mieke Scheier
Tłumaczenie: Katarzyna Łakomik
Tytuł: Woda źródło życia
Tytuł oryginału: Ohne Wasser geht nichts!
Wydawnictwo: Babaryba
Wydanie: I
Data wydania: 2020-09-26
Kategoria: popularnonaukowa dziecięca (6+)
ISBN: 9788362965786
Liczba stron: 96

Dziękuję!