Nie moja wina, że byłam słaba, jestem tylko człowiekiem. Ludzie tacy są – łatwo upadają i czasem nawet się z tego podnoszą, żeby upaść po raz kolejny.*
Nowy dzień jest jak czysta i niezapisana kartka, którą możemy uzupełnić, jak tylko nam się marzy. Jeśli chcemy, to kontynuujemy wczorajsze kroki, ale czasem potrzebujemy nowego początku. Oddzielenia tego, co było od tego, co będzie. Pragniemy szansy na nowy start i tylko od nas zależy, czy ją dostaniemy.
Zacznę od nowa to historia dziewczyny, która nie poradziła sobie z tym, co zgotowało jej życie. By zapomnieć, przestać czuć zaczęła pić i szybko uzależniła się od stanu upojenia, który dawał tak złudne poczucie wytchnienia i zmniejszał ból serca. Na szczęście nie była sama, ktoś pomógł walczyć jej z nałogiem, pokazując, że może być dobrze. Wszystko jednak przepada, gdy los ponownie pokazuje, że życie nie jest sprawiedliwe. Ile razy trzeba podnieść się z kolan, by w końcu zaznać szczęścia?
To już czwarta powieść Dominiki Smoleń, jaką miałam szansę czytać. Dotąd zawsze mnie potrafiła zaskoczyć i sprawić, że zatracam się w jej historiach. Czy tak samo było w przypadku Zacznę od nowa?
W naszym społeczeństwie temat alkoholizmu nadal jest czymś wstydliwym i często zakazanym. Nie chcemy o tym rozmawiać ani przyznać się, że my sami lub ktoś nam bliski nadużywa alkoholu. Dominika Smoleń niezwykle subtelnie i w lekkim stylu, aczkolwiek z należytym potraktowaniem tego problemu, opisuje tę chorobę. Pomiędzy słowami przekazuje, jak podstępna i okrutna może być ona w skutkach. Niby zaczyna się od jednego kieliszka bądź piwa, a może skończyć się na nieustannej potrzebie picia. Częściej niż byśmy chcieli, doprowadza to do problemów zdrowotnych, psychicznych oraz niszczenia bliskich relacji. Zacznę od nowa pokazuje, że w przypadku alkoholizmu istnieją dwie drogi – ta, gdy walczysz każdego dnia, by nie wypić ani kropli lub ta druga, gdy się poddajesz. Uczula, jak ważna jest wtedy pomoc kogoś bliskiego i zaufanego, ale najważniejsze jest to, by samemu tego chcieć i skorzystać ze specjalistycznej pomocy. Całość jest opisana z wyczuciem, emocjami i zwrotami akcji. Pochłania i skłania do refleksji.
Na plus są tutaj też wykreowane postacie. Są realni jak my sami. Pełni wad i zalet, z nadziejami, obawami i decyzjami, których nie da się już cofnąć. Daleko im od ideałów i dzięki temu, tak łatwo można zrozumieć każde potknięcie, zły wybór i czas, gdy się załamujemy. Chwile słabości i rozpaczy. Grace niczym nie zasłużyła sobie na to, z czym się zmaga, a jednak musi walczyć każdego dnia i w każdej sekundzie z pokusami. To wrażliwa i sympatyczna osoba o niesamowitym harcie ducha – waleczna. Na uwagę zasługuje również Marcel oraz Cedrik, dwa zupełnie różne charaktery, ale zdecydowanie moją sympatię zdobył ten pierwszy.
Zacznę od nowa, czyta się niezwykle szybko. Nie tylko ze względu na małą ilość stron, ale dlatego, że wciąga i nie pozwala o sobie zapomnieć. Dominika Smoleń dba o realność, o emocje oraz bieg wydarzeń. Napisała historie, która porusza i daje do myślenia. Sprawiła, że zżyłam się z postaciami i nie byłam obojętna na to, z czym się mierzą. Jednak najważniejszy jest tu temat alkoholizmu, co sprawiło, że Grace zachorowała, jak sobie z tym radzi i ile jej odebrało picie. Nie tylko rzeczy materialnych, ale przede wszystkim pewności siebie i wiary w to, że ona też może być jeszcze szczęśliwa i kochana. Podoba mi się nacisk autorki na fakt, że walka z tym jest długa i żmudna, ale nie przytłacza szczegółowymi opisami pobytu na detoksie.
Moim zdaniem Zacznę od nowa to powieść, którą powinien przeczytać każdy. Nie przytłacza, jest uboga w szczegółowe opisy leczenia, ale porusza. Trafia do serca i głowy. Wywołuje szereg przeróżnych emocji, które czasami ciężko uporządkować i daje nadzieję.
Jestem feniksem. Podnoszę się po każdej porażce i po każdym upadku. Jestem człowiekiem, to dla nas bardzo typowe. W każdym z nas tli się iskierka wojownika.*
Autor: Dominika Smoleń
Tytuł: Zacznę od nowa
Wydawnictwo: Replika
Wydanie: I
Data wydania: 2020-02-18
Kategoria: obyczajowa
ISBN: 9788366217782
Liczba stron: 256
Ocena: 8/10
Jak widzę, ta książka ma w sobie wszystko to, czego szukam w tytułach, po które sięgam. Poważny temat, realni bohaterowie, emocje, wciągająca fabuła, która daje do myślenia i od której trudno się oderwać. Muszę koniecznie przeczytać tę książkę. 😊
Nie słyszałam jeszcze o tej autorce, w najbliższym czasie raczej chce odpocząć od takich tematów, ale kiedyś na pewno przeczytam.
Również uważam, że to całkiem niezła książka. Porusza i zaskakuje.
Uwielbiam, kiedy mogę sobie powiedzieć, że zaczynam coś od nowa, pozbyć się zbędnych bagaży, ale wzbogacić nabytymi doświadczeniami życiowymi. 🙂
A ksiązka może spodobać się mojej mamie, chętnie jej zatem podsunę tytuł pod rozwagę. 🙂
Słyszałam o tej autorce, ale o książce nie miałam pojęcia. Wydaje się być dosyć ciekawa 🙂 Chyba muszę sobie ten tytuł zapisać 🙂
Wiem że lubisz książki Dominiki i cieszę się, że poruszyła temat alkoholizmu ciekawie i subtelnie, ale raczej na razie sobie odpuszczę.
Czytałam już dwie powieści autorki. Czekam już na ten tytuł i mam nadzieję, że nie awem zagości w moim domu. Miałam okazję czytać fragment powieści i jestem nią bardzo zainteresowana!
Kojarzę tę książkę i autorkę, chociaż nie czytałam jeszcze żadnej jej pozycji. Może kiedyś nadrobię 🙂
Autorkę kojarzę, książki już niekoniecznie, ale raczej nie mam teraz sił na taką lekturę. 😉