„- Śledził mnie pan?
– A niby dlaczego miałbym panią
śledzić?
śledzić?
– Aha, czyli przez przypadek wpadł pan
rozejrzeć się w sklepie z damską bielizną. Taka perwersyjna rozrywka w wolnym
czasie?
rozejrzeć się w sklepie z damską bielizną. Taka perwersyjna rozrywka w wolnym
czasie?
– Za dużo sobie pani wyobraża, panno Mills.
– Dobrze, że pana duży kutas
rekompensuje niewyparzoną gębę”.*
rekompensuje niewyparzoną gębę”.*
Los bywa czasem bardzo zabawny albo
złośliwy, zależy jak na to spojrzeć. Wywołuje między ludźmi sprzeczne emocje, a
następnie chyba siedzi z popcornem, colą i obserwuje jak przykładowo para,
która jednocześnie się nienawidzi i czuje wzajemny silny pociąg fizyczny krąży
wokół siebie. Z tego będą wielkie kłopoty, a on o tym doskonale wie i już
zaciera ręce…
złośliwy, zależy jak na to spojrzeć. Wywołuje między ludźmi sprzeczne emocje, a
następnie chyba siedzi z popcornem, colą i obserwuje jak przykładowo para,
która jednocześnie się nienawidzi i czuje wzajemny silny pociąg fizyczny krąży
wokół siebie. Z tego będą wielkie kłopoty, a on o tym doskonale wie i już
zaciera ręce…
Chloe Mills w firmie rodziny Ryanów
pracuje już od kilku lat, to ambitna, młoda kobieta, która wie czego chce i
ciężką pracą dąży do tego. Wszyscy w pracy są zadowoleni z rezultatów jej pracy
i dlatego, to ona dostała propozycje bycia asystentką Bennetta, który wrócił z
Francji, by zająć jedno z ważniejszych stanowisk w firmie. Stosunki między tą dwójką
są dość napięte, bo mężczyzna jest piekielnie przystojny, ale zarazem
apodyktyczny, arogancki i egoistyczny.
Od początku ośmiesza, prowokuje i obraża Chloe, ale ona nie pozostaje mu dłużna
– codziennie toczą ze sobą boje i tylko kwestią czasu było, że coś między nimi
się wydarzy.
pracuje już od kilku lat, to ambitna, młoda kobieta, która wie czego chce i
ciężką pracą dąży do tego. Wszyscy w pracy są zadowoleni z rezultatów jej pracy
i dlatego, to ona dostała propozycje bycia asystentką Bennetta, który wrócił z
Francji, by zająć jedno z ważniejszych stanowisk w firmie. Stosunki między tą dwójką
są dość napięte, bo mężczyzna jest piekielnie przystojny, ale zarazem
apodyktyczny, arogancki i egoistyczny.
Od początku ośmiesza, prowokuje i obraża Chloe, ale ona nie pozostaje mu dłużna
– codziennie toczą ze sobą boje i tylko kwestią czasu było, że coś między nimi
się wydarzy.
Znacie to uczucie gdy osacza was jakaś
książka? Gdziekolwiek zajrzycie widzicie jej okładkę, z kimkolwiek rozmawiacie
prędzej czy później o niej wspomina. Właśnie tak miałam z „Pięknym draniem”, co
w konsekwencji sprawiło, że po niego sięgnęłam. Czy żałuję?
książka? Gdziekolwiek zajrzycie widzicie jej okładkę, z kimkolwiek rozmawiacie
prędzej czy później o niej wspomina. Właśnie tak miałam z „Pięknym draniem”, co
w konsekwencji sprawiło, że po niego sięgnęłam. Czy żałuję?
„Piękny drań” jest fan-fickem pisanym
przez dwie przyjaciółki, Christine Hobbs i Lauren Billings, ukrywające się pod pseudonimem
Christina Lauren, który został przeniesiony na papier. Faktem jest, że książka
nie jest niczym nowym ani ambitnym, fabuły w niej jak na lekarstwo, ale za to
dużo seksu i kłótni. To nie jest jakiś słodki romans, nie ma traumatycznych
przeszłości, podchodów i czułości. Jest za to duża dawka śmiechu, pasji no i
seksu, mnóstwo seksu… Między bohaterami od początku powstało napięcie, które z
dnia na dzień rosło potęgowane przez kolejne konflikty i pociąg fizyczny, to
walka i pożądanie grają tutaj pierwsze skrzypce. Pomimo tego, że powieść
niczego nie wnosi czyta się ją z prawdziwą przyjemnością do samego końca. Akcja
jest przewidywalna, zupełnie nic w niej nie zaskakuje, ale za to porywa swoją
intensywnością i sprawia, że powieść pochłania się za jednym razem.
przez dwie przyjaciółki, Christine Hobbs i Lauren Billings, ukrywające się pod pseudonimem
Christina Lauren, który został przeniesiony na papier. Faktem jest, że książka
nie jest niczym nowym ani ambitnym, fabuły w niej jak na lekarstwo, ale za to
dużo seksu i kłótni. To nie jest jakiś słodki romans, nie ma traumatycznych
przeszłości, podchodów i czułości. Jest za to duża dawka śmiechu, pasji no i
seksu, mnóstwo seksu… Między bohaterami od początku powstało napięcie, które z
dnia na dzień rosło potęgowane przez kolejne konflikty i pociąg fizyczny, to
walka i pożądanie grają tutaj pierwsze skrzypce. Pomimo tego, że powieść
niczego nie wnosi czyta się ją z prawdziwą przyjemnością do samego końca. Akcja
jest przewidywalna, zupełnie nic w niej nie zaskakuje, ale za to porywa swoją
intensywnością i sprawia, że powieść pochłania się za jednym razem.
Jeśli chodzi o kreacje postaci, to nie
są one idealne, główne poznałam tylko przez pryzmat tego, jak zachowują w pracy
oraz podczas seksu. Walka z tym co do siebie czują jest ich priorytetem, a cała
reszta schodzi na dalszy plan. Uwielbiam gdy między bohaterami w wzajemnej
relacji iskrzy tak jak między Chloe oraz Bennettem. Oboje mają wybuchowe
charakterki i nie dają sobie wejść na głowę. Niby tacy różni, ale w pewien
sposób podobni jeśli chodzi o utarczki oraz pragnienia. Zwyczajni, ale
nadrabiają temperamentem i ciętym językiem.
są one idealne, główne poznałam tylko przez pryzmat tego, jak zachowują w pracy
oraz podczas seksu. Walka z tym co do siebie czują jest ich priorytetem, a cała
reszta schodzi na dalszy plan. Uwielbiam gdy między bohaterami w wzajemnej
relacji iskrzy tak jak między Chloe oraz Bennettem. Oboje mają wybuchowe
charakterki i nie dają sobie wejść na głowę. Niby tacy różni, ale w pewien
sposób podobni jeśli chodzi o utarczki oraz pragnienia. Zwyczajni, ale
nadrabiają temperamentem i ciętym językiem.
Pomimo tego, że „Piękny drań” nie
wyróżnia się niczym nadzwyczajnym, to pochłonęłam ją w kilka godzin. Nie mogłam oderwać się od czytania i
standardowo co chwilę wybuchałam śmiechem, powieść pełna humoru, wrednych i
złośliwych odzywek, a ponadto wypełniona napięciem erotycznym. Lekka, niezobowiązująca
do intensywnego myślenia, idealna na odstresowanie. Bardzo podoba mi się styl
pisania oraz poczucie humoru Christiny Lauren i liczę, że kolejne książki z
serii Beautiful Bastard też zostaną u nas wydane.
wyróżnia się niczym nadzwyczajnym, to pochłonęłam ją w kilka godzin. Nie mogłam oderwać się od czytania i
standardowo co chwilę wybuchałam śmiechem, powieść pełna humoru, wrednych i
złośliwych odzywek, a ponadto wypełniona napięciem erotycznym. Lekka, niezobowiązująca
do intensywnego myślenia, idealna na odstresowanie. Bardzo podoba mi się styl
pisania oraz poczucie humoru Christiny Lauren i liczę, że kolejne książki z
serii Beautiful Bastard też zostaną u nas wydane.
„Piękny drań” to pełna seksu, skrywanych
uczuć oraz humoru książka, która spodoba się fanom erotyków. Wciąga i nie
pozwala oderwać się od czytania dopóki nie przeczyta się ostatniej kropki. Duża
dawka humoru, cięty język i niesamowicie intrygujący bohaterowie, a raczej
relacje ich łączące. Polecam!
uczuć oraz humoru książka, która spodoba się fanom erotyków. Wciąga i nie
pozwala oderwać się od czytania dopóki nie przeczyta się ostatniej kropki. Duża
dawka humoru, cięty język i niesamowicie intrygujący bohaterowie, a raczej
relacje ich łączące. Polecam!
TEKST
STANOWI OFICJALNĄ RECENZJĘ DLA PORTALU DużeKa
STANOWI OFICJALNĄ RECENZJĘ DLA PORTALU DużeKa
* Christina Lauren , „Piękny drań:, s. 73-74
Autor: Christina
Lauren
Lauren
Tytuł: Piękny drań
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 09 luty 2015
Liczba stron: 320
Beautiful Bastard:
Piękny drań | Beautiful
Bitch (1.5) | Beautiful Stranger | Beautiful Bombshell (2.5) | Beautiful Player
| Beautiful Beginning (3.5)
Bitch (1.5) | Beautiful Stranger | Beautiful Bombshell (2.5) | Beautiful Player
| Beautiful Beginning (3.5)
Wyzwania: Czytam
Opasłe Tomiska
Opasłe Tomiska
Może nie jest to literatura ambitna, ale jednak szybkość czytania i relaks gwarantuje, co też jest miłą alternatywą spędzania wolnego czasu, szczególnie po trudnym dniu.
Mam podobne zdanie do Ciebie, książka nie wyróżnia się niczym szczególnym, ale jednocześnie nie pozwala odejść i po prostu, gdy sie za nią zabrałam od razu musiałam skończyć. Bohaterów dobrze poznałam jedynie głównych, reszty nawet nie pamiętam za dobrze, takie migawki, że w ogóle taki ktoś istniał… 😉
Pozdrawiam.
Uff, spora ta seria. Zastanawiałam się, czy nie kupić tej książki, bo była w Matrasie -25% taniej, ale… jakoś opis mnie nie przekonał. Może raczej poszukam jej w bibliotece albo na wymianę?
Świetna recenzja, oj cholera no muszę mieć tą powieść, nie ma innej opcji. Wszyscy teraz kuszą i kuszą!
Ja też jestem kuszona tę książką z każdej z możliwych stron i już sama nie wiem co mam z tym zrobić!
Mnie ta książka mocno zawiodła. Spodziewałam się czegoś znacznie lepszego, niż jedno liniowej fabuły skupionej tylko i wyłącznie na seksie.
Mój borze liściasty, poznajemy bohaterów w pracy i podczas seksu – to się nazywa psychologizm godny najlepszych pisarzy…
Nawet pomimo tych minusów, poznałabym tego pięknego drania;)
Raczej nie sądzę bym się skusiła na tego drania…
Widzisz jak podobnie ją odebrałyśmy 😉 uwielbiam ten humor, uwielbiam te cięte dialogi i przymykam oko na brak fabuły, cóż, nie można mieć wszystkiego 😉 A kolejne tomy na pewno kupię 😉
Raczej nie dla mnie 🙂 Ale cieszę się, że Tobie się podobało 🙂
Zakochałam się w tej książce, odkąd ujrzałam o niej zapowiedzi w internecie. Zamierzam sobie kupić, ale póki co brak funduszy i czasu, bo nauka do matury wisi nad głową jak burzowe chmury.
lubię takie książki, więc myślę, że mnie też się spodoba 😉
Czytałam książkę i na mnie wywarła pozytywne wrażenie:)
Tak skrajne opinie zbiera ta powieść, że jestem jej bardzo ciekawa. Lubię erotyki, więc chyba nie powinnam być bardzo zawiedziona. 🙂
Zbieram się do napisania swojej recenzji ale chyba nie jestem w stanie napisać zbyt wiele pozytywów… Opis wydawcy jest największym nagięciem rzeczywistości z jakim się ostatnio spotkałam (o politykach nie wspomnę;)). Gdzie te złośliwości i ironia bohaterów? szybko się czyta bo i treści niewiele…
Mam dokładnie takie same odczucia względem tej pozycji. 🙂 Genialna jeśli chodzi o rozładowanie napięcia. Seks, iskrzenie, kłótnie, docinki – a na pierwszym miejscu pożądanie… Prawdopodobnie kiedyś powrócę do tej książki, bo ostatnio coraz bardziej brakuje mi mniej ambitnych powieści – co pewnie jest spowodowane szkołą. I nauką. I matematyką. Plus oczywiście chętnie sięgnę po kolejne części serii. 🙂
Pozdrawiam,
Sherry
Jeżeli nie jest takim badziewiem jak Grey to może bym się skusiła ; p
Już po cytacie wiem, że to nie książka dla mnie.
Ostatnio moda na erotyki i nawet niektóre są dobre. Może i ten spróbuję 🙂
Książkę czyta się bardzo dobrze, i coś czuję, że będę do niej często powracała 🙂
Kiedy wróci mi ochota na takie lekkie historie, to będę pamiętać o tej książce 🙂
Warto na pewno zwrócić uwagę, ale czy znajdzie się czas….. Na pewno sobie zapiszę w pamięci ten tytuł
Po tym co przeczytałam w powyższym wpisie na pewno sięgnę po tą książkę. Mam nadzieję, że nie będę mogła się od niej oderwać;)
Czasami trzeba przeczytać coś niezobowiązującego.:) Chętnie po się sięgnę 🙂
Pozdrawiam, Mz.Hyde