You are currently viewing Świąteczna księgarnia Jenny Colgan [ChristmasBooks]

Świąteczna księgarnia Jenny Colgan [ChristmasBooks]

Po prostu czasami miło jest pobyć w ciszy.*

Świąteczna księgarniaBywa czasami tak, że stajemy na skraju drogi i nie wiemy, co robić dalej. Zwłaszcza gdy wszystko się wali i brak perspektyw na optymistyczny ciąg dalszy. Poleganie na innych, gdy nie ma się niczego, nie zawsze jest fajne, szczególnie gdy nie ma się z nimi zbyt dobrych stosunków. Bo gdy jesteśmy porównywani do innych i wytyka się nam, by brać przykład z innych, a wszelkie niepowodzenia wywołują kolejne westchnienia rozczarowania, trudno żywić ciepłe uczucia. Tylko czy naprawdę jest, tak jak myślimy, czy może sami sobie dokładamy za dużo?

Zarys fabuły

Carmen nie ma zbyt dobrego kontaktu z rodziną, ale gdy traci pracę, musi pogodzić się z tym, że tym razem spędzi z nimi święta oraz czas przed nimi. Niechętnie też przyjmuje pomoc od swojej idealnej siostry, która znajduje jej pracę. W zamian za to i lokum musi też pomagać przy dzieciach, co początkowo bardzo ją przeraża, gdyż zwyczajnie za nimi nie przepada. Co gorsza, jej nowym zajęciem ma być pomoc ekscentrycznemu staruszkowi w uchronieniu jego małej księgarni przed bankructwem. Zadanie praktycznie niewykonalne…

Świąteczna księgarnia skusiła mnie chyba wszystkim. Bo zarówno sam tytuł, jak i opis oraz okładka zwróciły moją uwagę. Byłam bardzo ciekawa tej historii, tego, jak potoczą się losy bohaterki i co ją czeka w malowniczym Edynburgu oraz upadającej małej księgarni. Czy było warto spędzić czas z tym tytułem?

Moje wrażenia

Świąteczna księgarnia to powieść, która z miejsca wciąga w toczące się wydarzenia i sprawia, że czytelnik czuje ciekawość tego, co wydarzy się za chwilę. Autorka potrafi zaintrygować i utrzymać uwagę od początku do końca. Widać, że miała pomysł na fabułę i go stopniowo realizowała, przy czym zadbała nie tylko o to, by cały czas coś się działo, nawet pomimo braku nagłych zwrotów akcji. Bo nie o nie tutaj chodzi, a o emocje, relacje międzyludzkie oraz ten niepowtarzalny świąteczny klimat. I tego w książce nie brakuje, jest mroźnie, magicznie, czuć ducha świąt, ale też dostajemy dużą dawkę humoru, zawirowań sercowych spowodowanych nieporozumieniami, odnajdywanie swojego miejsca i dostrzegania, jak ważna jest rodzina.

Słów kilka o bohaterach

No i bohaterowie, tacy realni oraz rzeczywiści, łatwo sobie wyobrazić, że za chwilę spotkamy ich na ulicy. Mają swoje wady oraz zalety, popełniają błędy, reagują zbyt pochopnie, ale ostatecznie wyciągają z tego wnioski. Carmen w moim odczuciu jest kobietą pełną kompleksów oraz samotną, brakuje jej pewności siebie. Nie da się jednak ukryć, że ma dobre serce. Początkowo może wydawać się, że przesadza swoim zachowaniem, ale poznając jej punkt widzenia, dużo łatwiej zrozumieć jej postępowanie. Gdy człowiek czuje, że nie był dość dobry, ma poczucie bycia gorszym i nie wierzy w swoje możliwości, łatwo jest pogubić się w swoich uczuciach do tych stawianych mu za wzór. Łatwo też wtedy wpaść w błędne koło rywalizacji, zatargów, sprzeczek i życia w cieniu innych. Fajne jest to, że w bohaterce zachodzą zmiany, ale dzieje się to wręcz niezauważalnie, w swoim tempie.

Na zakończenie

Może i nie jest to nic nowego, bo podobnych historii jest dużo, ale nie odbiera to wcale przyjemności z czytania. Bo nie chodzi o to, by Świąteczna księgarnia zaskoczyła czymś nowym. Tutaj chodzi o emocje, klimat oraz relacje. Nie tylko rodzinne, ale też z innymi ludźmi czy te romantyczne. O budowanie pewności siebie, stawianiu sobie wyzwań i ich realizowanie. Przypomina, że warto dawać szansę, że nie zawsze trzeba być idealnym, a pobycie chwilę samemu nie oznacza, że kogoś mniej kochamy. Polubiłam bohaterów, nawet ekscentryczny autor mnie rozbawiał, ale były momenty, gdy którymś z nich miałam ochotę potrząsnąć, by się ogarnął. Przez książkę się płynie i spędza z nią czas przepełniony magią świąt oraz małej społeczności, która jest ze sobą dość blisko.

Polecam, bo Świąteczna księgarnia otula tym mroźnym klimatem, różnymi odcieniami miłości, ale też równoważy tę słodycz. Porusza tematy trudne i skłaniające do refleksji. A do tego zachwyca opisami miejsca akcji, aż widziałam oczami wyobraźni księgarnie czy sam Edynburg.

Autor: Jenny Colgan
Tłumaczenie: Andrzej Goździkowski
Tytuł: Świąteczna księgarnia
Tytuł oryginału: Christmas Bookshop
Wydawnictwo: Feeria Stories
Wydanie: I
Data wydania: 2024-11-13
Kategoria: obyczajowa
ISBN: 9788367931991
Liczba stron: 440

Świąteczna księgarnia
Świąteczna księgarnia |

Dodaj komentarz