Uginają się regały #13
Myślałam coby tu dziś wrzucić na bloga i stanęło na najnowszych zdobyczach. Gdy obwieściłam tą nowinę Lenie, moje plany i jej przypadły do gustu więc czym prędzej wzięłam się do dzieła, ponieważ wiem, że jakbym…
Myślałam coby tu dziś wrzucić na bloga i stanęło na najnowszych zdobyczach. Gdy obwieściłam tą nowinę Lenie, moje plany i jej przypadły do gustu więc czym prędzej wzięłam się do dzieła, ponieważ wiem, że jakbym…
„Zauważyłem, że niektórzy sądzą, że choroba wszystko wyjaśnia, wszystko usprawiedliwia lub przekreśla. To nie jest fair. Człowiek jest nieskończenie skomplikowany. Wolę myśleć o swojej chorobie psychicznej jako o pewnym dodatku do pozostałej części mej…
„Dlaczego trzeba ostrzegać ludzi przed tym kim się jest? Dlaczego nie można być po prostu sobą?”* Samobójstwo kojarzy się każdemu z czymś złym i ostatecznym. Nigdy nie wiadomo czym kieruje się potencjalny samobójca,…
O dziwo nadchodzące dwa tygodnie będą spokojne w premiery wydawnicze co przyjmuję z dość dużą ulgą. Mój portfel oraz listonosz zapewne też odetchną z ulgą :D *** Zielona Sowa, 29.04.2013 Magiczne runy! Pościg! Groza!Wykopaliska archeologiczne…
„Wiecie, czego nikt nie mówi o miłości? Że złamane serce boli jak diabli.”* Wyobraźcie sobie, że jesteście uwięzieni w swoim życiu i nic nie możecie z tym zrobić. Wytyczono wam ramy postępowania i…
„- Niezależnie od tego, na ile kawałków rozpryskuje się nam serce, ciało czy umysł, tak długo jak dusza nienaruszona otrzepuje się i wstaje, nic nam nie będzie!”* Często w biegu życia nie zauważamy…
„Myślę, że w każdej decyzji najważniejsze jest to, żeby ją po prostu podjąć. Inaczej człowiek mógłby zwariować, rozważając wszystkie za i przeciw.”* Z doświadczenia wiemy, że decyzje podjęte pod wpływem ludzi, emocji lub…
„Diabeł powie tysiąc prawd, żeby przemycić jedno kłamstwo.” Wiek gimnazjalny nie jest taki beztroski jak mogłoby się wydawać. W śród młodzieży panują pewne normy i zasady, których powinno się trzymać. Bycie kimś innym,…
Dziś będzie, krótko, na temat i bezboleśnie :D Kolejny tydzień przyniósł nowe tytuły, po części niespodziewane, bo zupełnie nie podejrzewałam, że znajdą się w moim posiadaniu. No ale, nie mam zamiaru narzekać. Nie mam powodu.…
„Przejrzałem w myśli piknikową listę. Miękki kocyk? Odhaczone. Ulubiona pizza Annabeth, z dodatkowymi oliwkami? Odhaczone. Czekoladki nadziewane toffi z „La Maison du Chocolat”? Odhaczone. Słodzona woda gazowana o cytrynowym posmaku? Odhaczone. Broń na wypadek…