Bujaczek zaznaczyć musi, że tego stosu miało nie być, czekała ona tylko ma książkę nr. 3 i 8 (od góry) i planowała je wrzucić do pierwszego marcowego. Reszta to niespodzianki, fajne, ale psujące trochę plany. No ale kto jak nie Bujaczek da radę, no nie? Tym oto sposobem do Bujaczka (w końcu!) trafiło to piękne wydanie “Ślubu” Nicholasa Sparksa, szła ona do mnie od grudnia zeszłego roku i wiele razy była mylona z “Pamiętnikiem” tego samego autora. No ale dotarła i już stoi na honorowym miejscu obok innych powieści Sparksa. “Malownicze. Wymarzony dom” Magdaleny Kordel jest pierwszą niespodzianką (Znak mnie rozpieszcza ostatnio, zupełnie nie wiem czemu…). Do mnie idzie wygrana i z autografem więc czekam z czytaniem na swój, a ten przeznaczę na nagrodę w konkursie, będą chętni? 😉 Na “Na krawędzi nigdy” A. J. Redmerski Bujaczek czekał, czekał, czekał… i czekał. No w końcu się doczekał, ale ten kto przechwycił po drodze pierwszy egzemplarz do Bujaczka niech się nim… cieszy (udławi) 😀 “Panny roztropne” Magdaleny Witkiewicz to kontynuacja “Milaczka”, którego Bujaczek zapomniał zrecenzować (shit), ale nadrobi to na dniach! “Panny roztropne” już Bujaczek czytał, w pierwszym wydaniu, ale te jest o wiele ładniejsze. 😉 Zupełnie Bujaczek nie wie jak i dlaczego dostał “Rozkosze nocy” oraz Żar nocy” Sylvi Day, ale niech już będą. Lubi jej książki więc tragedii nie ma. O! “Spóźnione wyznania” Johna Boynea to też niespodzianka od Znaku, premiera 5 marca. Bujaczek przyznaje, że ma mieszane uczucia, no ale spróbuje i zobaczy co z tego wyjdzie. No i w końcu coś na co Bujaczek tęsknie wyczekiwał od momentu wydania, “Wszystko w porządku. Układamy sobie życie” Szymon Hołownia, Marcin Prokop. Jakie cudne wydanie! Bujaczek nie może się nim nacieszyć ;))
Koniec chwalenia, Bujaczek zostawia was byście mogli coś jej doradzić/odradzić no i może trochę pozazdrościć ;)))
Oj tak, ja zazdroszczę takich zdobyczy 😀
Zazdroszczę "Na krawędzi nigdy", za to nie martw się o książki Sylvii Day. Dobrze, że ją lubisz, ale wiele nie oczekuj po tych pozycjach – są dobre, ot, tyle.
Najbardziej w oczy mi się rzuciła pozycja Pani Witkiewicz, którą chciałabym mieć i najnowsza powieść Pani Magdaleny Kordel, którą wkrótce przeczytam 🙂
Niech Bujaczek nie marudzi 😛 tylko czyta, czyta, czyta i się dzieli opiniami 🙂
Przyjemnej lekturki Kochana, kilka książek ze stosu bym podebrała, ale cóż 🙂
Bardzo fajne książki, ciekawe znaczy 🙂 Czytałam tylko Rozkosze nocy, nawet, nawet 🙂 Czekam na recenzje i miłego czytania a z tym konkursem to jestem za 🙂 Miłej niedzieli 🙂
Ja mogę pomarzyć o takich stosach, mimo że się staram od nowa po przerwie. Pozazdrościć:)
Oj zazdroszczę i to bardzo. Zwłaszcza książek od Znaku.
"Na krawędzi nigdy" chcę najbardziej przeczytać
Z chęcią przeczytałabym "Malownicze. Wymarzony dom", bo to podobno świetna książka. Życzę przyjemnego czytania 🙂
Ja zazdroszczę, w szczególności książki Sparksa. Życzę miłej lektury 🙂
:))))) Ja też wreszcie zdobyłam "Na krawędzi nigdy" :)))) Ale mnie na szczęście nikt jej nie odebrał :))))
Piękny ten twój stosik, ale najbardziej przyciąga mnie książka "Wymarzony dom" 🙂
nie doradzam, nie odradzam, ale zazdroszczę Hołowni i Prokopa 🙂
Zazdroszczę Ci takich zdobyczy! ^^ Ideały normalnie <3
"Na krawędzi nigdy" Mmmmmm..<3
Chętnie rpzeczytałabym "Ślub" Nicolasa Sparksa i "Spóźnione wyznania". Za to o "Wymarzonym domu" słyszałam kilka niepochlebych opinii i od tego czasu nie ciągnie mie do niej 🙂