Nowości/zapowiedzi: Dreams: “W pewnym teatrze lalek” Lidia Miś

Książka W pewnym teatrze lalek w sposób zabawny, a zarazem wzruszający opowiada o kształtowaniu
charakteru, partnerskich relacjach i przynależności do grupy. To
opowieść o budowaniu własnej tożsamości, rozpoznawaniu emocji oraz
o otwartości na potrzeby innych.
Do teatru lalek przybywa nowa marionetka Perełka. Jest
niedoświadczona i nigdy nie występowała na scenie.

Do roli aktorki pomagają jej przygotować się nowi przyjaciele:
Kamilla, Babcia, Miś i Kaczka.

Plejada marionetek, jawajek i pacynek wiedzie na pozór beztroskie
życie, co rusz wcielając się w nowe kreacje.

Okazuje się jednak, że aktorstwo niesie ze sobą wiele wyzwań, a
teatr jest czymś więcej niż pracą – jest całym ich światem!

Ilość stron: 128

Oprawa: twarda + UV + aksamit

Autor: Lidia Miś

Ilustracje: Laura Aldofredi

ISBN: 978-83-63579-42-5

Format: 160 x 234

Data wydania: 23 luty 2014

***
Tak, znowu zapowiedź 😉 Ale uważam, że warto zainteresować się tą pozycją. Sama mam niemałą ochotę ją przeczytać i wypatruję daty premiery. 😉

Ten post ma 12 komentarzy

  1. Meg Sheti

    Ja myślę, że raczej odpuszczę, mam wrażenie, że to dla młodszych 🙂

    1. Irena Bujak

      Tak, todla młodszych, ale moje dziecięce ja się jej domaga 😉

  2. Esa Czyta

    Też bardzo chętnie bym się z nią zapoznała 😀
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie 😉

  3. Marzena Molenda

    He he, widzę, że zdziecinniałaś ostatnio. Widzę też, ze wydawnictwa "zasypywują" Cię ogłoszeniami (oj, ja bym ich ciut pogoniła, a przynajmniej na FB z tym). A jeśli o książce mowa to ja tak się nie mogę zdecydować, czy chcę się i Natana z tą książką zapoznać, czy nie chcę. Chyba poczekam na Twoją recenzję.

    1. Irena Bujak

      Ej, ej! jakie zdziecinniałam? Kiedy ostatnio uświadczyłaś u mnie recenzję książki dla dzieci? 😛
      Co do ogłoszeń, dzisiejsze wynika ze współpracy, a wczorajsze dodałam sama z własnej, nieprzymuszonej woli 😉
      Ok, recenzja będzie szczegółowa i pełna zdjęć 😉

  4. Katarzyna Meres

    Nie mam swoich własnych dzieci, dlatego chyba sobie odpuszczę tę książkę, ale jestem ciekawa zdjęć w środku, także czekam na recenzję 🙂

    1. Irena Bujak

      Ja osobiście też dzieci nie mam, ale w razie czego będę miała komu sprezentować 😉

  5. Meme

    Podoba mi się okładka, więc jestem ciekawa czy w środku też są jakieś rysunki 😀

    1. Irena Bujak

      No ja mam nadzieję, że są! 😉 Inaczej bardzo się zawiodę na niej.

  6. Anonimowy

    Mogę zapewnić, że są i to przepiękne:-)

Dodaj komentarz