Uginają się regały #1/2014

Bujaczek ma dziś od rana bardzo zły dzień, no z prześwitami radosnych, ale w większości jest zły, i to bardzo…  W szczegóły wdawać się nie będę, bo mi tu wyjdzie poemat na nie ten temat co powinien być. Powiedźmy, że chodzi o złośliwość rzeczy martwych i nadchodzące choróbsko, które dopada mnie coraz bardziej i bardziej… zmówiły się dziś przeciwko mnie. Niedobre wy!
Na przekór podłemu dniowi postanowiłam poprawić sobie jakoś samopoczucie, a co molowi książkowemu najlepiej pomaga w takich chwilach? Tak, tak – dobrze kombinujecie, pochwalę się dziś nowymi nabytkami, które przybyły do mnie pod koniec roku i na początku tego. Normalnie jak ustawiałam je dziś do fotografowania to ponownie cieszyłam się jak dziecko. Ach, co te książki robią z człowiekiem 😉
Pierwszy malutki, recenzyjny. On“Dziewczyna z Ajutthai. Niezbyt grzeczna historia” Agnieszki Walczak-Chojeckiej  migneły mi kilka razy jakieś informacje, ale dopiero propozycja autorki przekonała mnie do bliższego zapoznania się z opisem powieści. Wydaje się być ciekawa – zobaczymy z czym to się je. Na nowe wydanie “Pollyanny dorasta” Eleonor Hodgema Porter ostrzyłam sobie pazurki od momentu ukazania się jej zapowiedzi. No i mam! Doszła dziś i wywołała pisk radości… Kolejny niepohamowany wybuch entuzjazmu, pisków radości, obmacania, obwąchania i przejrzenia wywołała książka “Namaluj mi słońce” Gabrieli Gargaś. Dla tej pozycji porzucam wszystkie inne i zamierzam  spędzić z nią noc (no chyba, że padnę przez chorobę) ;). Przedostatnia pozycja to “Miłość…z obu stron” Nicka Spaldinga, podobno zabawna i z przymrużeniem oka. No zobaczymy. O “Zaklinaczu czasu” Mitcha Alboma jakiś czas temu wspominałam już na blogu i bardzo jestem tej książki ciekawa. Pojawiające się recenzje są bardzo pochlebne…
 “Kuzyneczki” Teresy Moniki Rudzkiej oraz “Kokaina” Arkadiusza Siedleckiego były dodatkiem do “Dziewczyny…”, pewnie kiedyś przeczytam. O “Moja siostra mieszka na kominku” Annabel Pitcher naczytałam się tyle dobrego, że nie sposób było odmówić sobie nabycia jej. Nareszcie udało mi się nabyć ostatnią część przygód Wiktorii. “Ja, potępiona” Katarzyny Bereniki Miszczuk to moje plany na najbliższy czas, już zacieram rączki. Tak samo jest zresztą z “Drugą szansą” tej samej autorki. “Tajemnica diabelskiego kręgu” Anny Kańtoch zbiera mieszane opinie, ale mnie ciekawiła już od momentu jej powstawania, gdy na fp wydawnictwa przemycane były rysunki 😉 “Szczęściarz” Nicholasa Sparksa miałam i czytałam już w innym  wydaniu, ale koniecznie musiałam mieć te nowe, no i mam, jupi! Pozostałe dwie, “Wilkołak” Jonathan Maberry i “Bez litości” Lisa Jackson,  podrzuciła mi koleżanka, mogą być dobre, obadamy sprawę 😉
Ufff, po walce z bloggerem, internetem i zmęczeniem udało się! 
Podoba się wam coś? Czytaliście? Polecacie/odradzacie? 😉 

Ten post ma 47 komentarzy

  1. J.

    Masz rację :). Nic tak nie poprawia nastroju, jak nowe książkowe nabytki :). No, może spacer w słoneczku w ładnym otoczeniu :], albo telefon do przyjaciółki, albo…

    W sumie dzisiaj większość uskuteczniłam 🙂

    1. Irena Bujak

      Dokładnie, ale bywają dni, gdy tylko stosik zostaje 😉

  2. Paulina Ch.

    Piękny ten Zaklinacz czasu! Muszę czym prędzej po niego sięgnąć, ale mam jeszcze pewne zaległości z egzemplarzami recenzenckimi, więc na razie nie zamawiam, bo potem zgubię się pod tymi wszystkimi książkami a sesja już puka do mych drzwi, więc nie chcę jej zawalić przez książkę. Drugi stosik to zdecydowanie mój faworyt! <3

    1. Irena Bujak

      No wydanie jest super, mam tylko nadzieję, że wnętrze będzie równie piękne 😉

  3. yllla

    🙂 dobrze wiedzieć, że nie tylko ja książki wącham 😉 zaklinacza czasu czytałam i podobał mi się, mało tego, planuje przeczytać te książkę jeszcze raz za jakiś czas. Ale na początku czytania to ona mnie nie zachwycała 🙂

    1. Irena Bujak

      Jest nas zdecydowanie więcej 😉
      Dzięki za ostrzeżenie, żeby nie zniechęcać się na początku 😉

  4. Tirindeth

    Dwie ostatnie pozycje ja także mam u siebie 🙂 Miłej lektury ^^

  5. cyrysia

    Ja czekam niecierpliwie na "Namaluj mi słońce". Mam nadzieję, że kurier mi ją jutro dowiezie, bo jak nie to oszaleje.

  6. Redcherry

    Co do "choróbska" to mniej więcej coś o tym wiem. Tak więc życzę powrotu do zdrowia;) Imponujący zestaw książek;) Niestety żadnej nie miałam okazi czytać, ale jestem ciekawa Twoich recenzji.
    1 Moja siostra mieszka na kominku
    2 Namaluj mi słońce
    3 Ja potepiona
    Te tytuły wyglądają zachęcająco;)
    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie
    http://zapiski-okularnicy.pl/

    1. Irena Bujak

      Dziękuję 😉
      Najszybciej, a nawet dziś pojawi się recenzja "Namaluj mi słońce" 😉

  7. Natalia M.

    Bardzo chciałabym przeczytać "Namaluj mi słońce"
    Obecnie czytam "Miłość z obu stron" i muszę Ci powiedzieć, że już dawno się tak nie uśmiałam, jak przy lekturze tej właśnie książki.

    1. Irena Bujak

      Koniecznie przeczytaj "Namaluj mi słońce"! Jest cudowna!

  8. Doczekałam się stosiku 😉
    Czytałam "Moja siostra mieszka na kominku" – podobała się. Obecnie zaczęłam lekturę najnowszej powieści Gargaś "Namaluj mi słońce". "Drugą stronę" nabyłam pod koniec ubiegłego roku w formie e-booka i czeka już sobie spokojnie na swój czas na czytniku. To samo dotyczy powieści "Tajemnica diabelskiego kręgu".
    Przyjemnej lektury, ale co ważniejsze – zdrowia 🙂

    1. Irena Bujak

      No trochę poczekać musiałaś, ale to nie była moja wina! 😉
      "Namaluj mi słońce", jak widziałam już przeczytałaś 😉 Ja również. Zdecydowanie będzie to perełka tego roku 😉

  9. Scarlett

    Czytałam tylko "Ja anielica" i nie polecam 🙂

    1. Irena Bujak

      Oj, to mnie niemile zaskoczyłaś, bo czytałam "Ja, diablica" i byłam zachwycona 😉

  10. Ola

    Dobrze znam tę radość z przychodzących książek:) Chętnie poznałabym bliżej twórczość Anny Kańtoch.

    1. Irena Bujak

      No to będzie moje pierwsze spotkanie z jej twórczością i jestem jej bardzo ciekawa 😉

  11. Anne18

    Czekam n na recenzje. Mam pytanie kiedy Ty masz zamiar to wszystko przeczytać ? Ostatnio u Ciebie masa stosików ?. A i oddawaj ksiązkę Sparksa też ją chcę, 😉

    1. Irena Bujak

      Zawsze pierw recenzyjne, a na moje kiedyś przyjdzie czas 😉
      Lubię czytać w nocy, nic mnie rozprasza, skupiam się tylko na książce i jakoś tak leci 😉

  12. Paula

    Trzymaj się, Irenko, i nie daj się chorobie:)
    "Namaluj mi słońce" i "Kokaina", te dwie mnie najbardziej interesują:)

    1. Irena Bujak

      Nie daje się 😉 I nawet lepiej się czuję 😉
      "Namaluj mi słońce" koniecznie musisz przeczytać, jest rewelacyjna! Co do"Kokainy", to zbyt prędko jej nie przeczytam, bo mam inne, które muszę/chcę przeczytać pierw 😉

  13. Klaudia

    U mnie też uginają się półki, książek mam mnóstwo ( w tym egzemplarze recenzenckie, które przeczytać trzeba) a czasu bardzo mało ; )

    1. Irena Bujak

      No nie obraziłabym się jakby doba nagle się wydłużyła 😉

  14. Mani

    Oglądam te Twoje stosiska i zawsze się zastanawiam, jakim cudem masz czas to wszystko tak szybko przeczytać? 🙂

    1. Irena Bujak

      Nooo wszystkiego to ja nie czytam od razu 😉 Są priorytety i te co mogą poczekać 😉

  15. Clary

    Zazdroszczę książki "Zaklinacz czasu" 😉

    1. Irena Bujak

      Jest prześlicznie wydana, oby zawartość była równie piękna 😉

    1. Irena Bujak

      W najbliższych planach ją mam, tyle się o niej naczytałam, że muszę przeczytać jak najszybciej. 😉

  16. Aleksnadra

    Gargaś i do mnie już idzie 🙂 Będziemy mogły porównać wrażenia 🙂

    1. Irena Bujak

      Och, kochana! Zapewniam, że się nie zawiedziesz na tej książce 😉

  17. Kasia Roszczenko

    "Miłość z obu stron" oczywiście polegam. A "Zaklinacza…" bym podebrała 😉

    1. Irena Bujak

      Myślę właśnie czy nie zabrać się dziś za "Zaklinacza…", a następnie "Miłość z obu stron". Ostatnio ciężko czyta mi się fantastykę, o zgrozo!, ale obyczajówki, romanse etc. pochłaniam na raz 😉

  18. Le Sherry

    Z wszystkich książek, które masz w stosie czytałam tylko "Wilkołaka" co przyznaję ze wstydem, bo już od dawna chciałam zabrać się za książki Sparksa, a "Szczęściarz" był jednym z pierwszych tworów tego pana na mojej liście… W każdym razie! Miłego czytania, bo z tego co widzę – znajdziesz tu przynajmniej kilka perełek ^^
    Pozdrawiam!
    Sherry

    1. Irena Bujak

      "Szczęściarza" Ci polecam, świetna książka 😉
      Dziękuję, jedną mam już za sobą i okazała się perełką! 😉

  19. Ma Gota

    Zacne stosiska 🙂 Ja najbardziej czekam na Twoją recenzję "Zaklinacza czasu".

    1. Irena Bujak

      To jutro, znaczy już dziś, się doczekasz, bo pewnie wieczorem ją zrecenzuje 😉

Dodaj komentarz