Dawno (ha ha!) nie pokazywałam Wam
moich nowych zdobyczy, postanowiłam więc naprawić ten błąd. Co prawda miał być
wczoraj, ale na jego miejsce wkradła się recenzja „Morza szept” i dlatego jest
dziś. Stosik nie tak mały, ale bardzo zacny i jestem z niego niezmiernie dumna.
Zwłaszcza z dwóch powodów. O tym jednak za chwilę. Dziś bez przydługich wstępów
zapraszam do podziwiania. 😉
moich nowych zdobyczy, postanowiłam więc naprawić ten błąd. Co prawda miał być
wczoraj, ale na jego miejsce wkradła się recenzja „Morza szept” i dlatego jest
dziś. Stosik nie tak mały, ale bardzo zacny i jestem z niego niezmiernie dumna.
Zwłaszcza z dwóch powodów. O tym jednak za chwilę. Dziś bez przydługich wstępów
zapraszam do podziwiania. 😉
Zacznę może od góry i jako pierwsze
zaprezentuję „Wszechświaty” L.
Patriganiego, które zaciekawiły mnie od samego początku. Książka zapowiada
się naprawdę interesująco i nie mogę doczekać się już jej lektury. Na „Password” M. Mous początkowo nie miałam
ochoty, ale po pewnej rozmowie na jej temat zmieniłam zdanie i oto jest. Obym się nie zawiodła 😉 Kolejna
pozycja już została przeze mnie przeczytana, mowa tu mianowicie o „Tajemnice Gwen Frost” J. Estep.
Pochłonęłam ją w zaledwie jeden wieczór i jestem rozczarowana, że tak szybko
się skończyła. Po tym co zaserwowała mi autorka w tej części nie wiem jak
wytrzymam do kolejnej premiery. Z kolei ten zielony grzbiet to zbiór opowiadań,
zatytułowany „Spotkania wczorajsze”,
jest to praca zbiorowa, a jedno z tych opowiadań jest moje ;). Ta cieniutka
książeczka, zatytułowana „Góra grozy” jest
autorstwa E. Roddy to kontynuacja
serii, która jest dobra na tyle, że chce poznać jej zakończenie. „W imię miłości” K. Michalak
przeczytałam jakiś czas temu, ale teraz prezentuję Wam egzemplarz finalny.
Bliski memu sercu, bo z tyłu na okładce jest fragment mojej recenzji, czym
chwaliłam się już na Facebooku 😉 Książkę, gorąco polecam! Mam stare wydanie „Zakrętów losu” AgnieszkiLingas-Łoniewskiej (recenzja z początków bloga :P), ale brakowało mi tej
wznowionej do pozostałych dwóch i nabyłam sobie, a co! Przeczytałam ją nawet po
raz drugi i myślę czy by drugiej i trzeciej też sobie nie przypomnieć ;). „Kobietę bez twarzy” C. Glass również
sobie kupiłam. Po pierwsze dlatego, że z mojej ulubionej serii, a po drugie
autorki, którą sobie cenię. Ostatnią pozycje pożyczyłam od kolegi. „Zbrodnie Jozefa Fritzla” S. Marsh, B. Pancevski
są z gatunku literatury faktu, którą lubię.
zaprezentuję „Wszechświaty” L.
Patriganiego, które zaciekawiły mnie od samego początku. Książka zapowiada
się naprawdę interesująco i nie mogę doczekać się już jej lektury. Na „Password” M. Mous początkowo nie miałam
ochoty, ale po pewnej rozmowie na jej temat zmieniłam zdanie i oto jest. Obym się nie zawiodła 😉 Kolejna
pozycja już została przeze mnie przeczytana, mowa tu mianowicie o „Tajemnice Gwen Frost” J. Estep.
Pochłonęłam ją w zaledwie jeden wieczór i jestem rozczarowana, że tak szybko
się skończyła. Po tym co zaserwowała mi autorka w tej części nie wiem jak
wytrzymam do kolejnej premiery. Z kolei ten zielony grzbiet to zbiór opowiadań,
zatytułowany „Spotkania wczorajsze”,
jest to praca zbiorowa, a jedno z tych opowiadań jest moje ;). Ta cieniutka
książeczka, zatytułowana „Góra grozy” jest
autorstwa E. Roddy to kontynuacja
serii, która jest dobra na tyle, że chce poznać jej zakończenie. „W imię miłości” K. Michalak
przeczytałam jakiś czas temu, ale teraz prezentuję Wam egzemplarz finalny.
Bliski memu sercu, bo z tyłu na okładce jest fragment mojej recenzji, czym
chwaliłam się już na Facebooku 😉 Książkę, gorąco polecam! Mam stare wydanie „Zakrętów losu” AgnieszkiLingas-Łoniewskiej (recenzja z początków bloga :P), ale brakowało mi tej
wznowionej do pozostałych dwóch i nabyłam sobie, a co! Przeczytałam ją nawet po
raz drugi i myślę czy by drugiej i trzeciej też sobie nie przypomnieć ;). „Kobietę bez twarzy” C. Glass również
sobie kupiłam. Po pierwsze dlatego, że z mojej ulubionej serii, a po drugie
autorki, którą sobie cenię. Ostatnią pozycje pożyczyłam od kolegi. „Zbrodnie Jozefa Fritzla” S. Marsh, B. Pancevski
są z gatunku literatury faktu, którą lubię.
Koniec na dziś 😉 Widzicie coś dla
siebie?
siebie?
Piękny stos:)
Interesują mnie tylko "Wszechświaty" i "Password" i oczywiście czekam na recenzje 🙂
http://zaczytany–w-ksiazkach.blogspot.com/
Czekałam na "Wszechświaty" i już nie mogę doczekać się, kiedy ją zdobędę 😉
Dla siebie akurat nic nie znalazłam, ale cieszę się, że twoja biblioteczka znów się powiększyła! Jak ty znajdujesz w niej jeszcze miejsce??? 😀
Pozdrawiam serdecznie!
Ze stosu najbardziej zainteresowała mnie książka Katarzyny Michalak oraz "Tajemnice Gwen Frost".
Ach, strasznie zazdroszczę "Wszechświatów", ale niestety inaczej niż przez wymianę nie będę się mogła zapoznać z nimi :<
Password zapowiada się ciekawie i chętnie bym Ci go podebrała 😡
Gratuluję tego fragmentu! Musisz być naprawdę szczęśliwa, taki sukces 🙂
Pozdrawiam
Widzę tu kilka naprawdę ciekawych powieści 🙂 Np. "Wszechświaty" chętnie bym ci podkradła 😉
Pozdrawiam
Z przyjemnością przeczytałabym Wszechświaty, o których ostatnio głośno w blogosferze, a które kuszą mnie niesamowicie. 😉 Aż miło się patrzy na takie stosiki. Gratuluję tylu nabytków. 🙂
Ja póki co czekam na recenzje książek, żeby sobie wyrobić jakieś zdanie. Na pewno przygarnęłabym "Zakręty losu", których do tej pory nigdzie nie umiem zdobyć.
Uwielbiam oglądać stosiki, które ktoś prezentuje:)
"Wszechświaty" chciałabym poznać, bo o nich dość głośno w blogosferze:))
Jest już nowa książka Cathy Glass ? Super muszę ją zdobyć . To na jej recenzję będę czekać najbardziej.
Stos naprawdę imponujący, zazdroszczę 😉
Pozdrawiam serdecznie
Zazdroszczę "Tajemnic GF", moje będę mieć za 2 tygodnie dopiero, a jestem ich bardzo ciekawa. Jestem ciekawa "Wszechświatów", a tak życzę przyjemnej lektury tego, czego jeszcze nie ruszałaś 😉
ale pyszności! 🙂
zainteresowały mnie te "Wszechświaty", musze poczytać o nich więcej 🙂
Widzę, że będziesz miała co czytać w najbliższym czasie.
Ten sam zestaw książek z Dreams przywędrował i do mnie 🙂 Mam też "W imię miłości" 🙂 Reszta niekoniecznie mnie interesuje 🙂
Przyjemnej lektury 🙂
Miłośniczka Książek
Piękne stosisko 😀 Miłej lektury 😀
Ja bym chętnie wszystkie przygarnęła 🙂
Cieszę się, że kolejna część przygód Gwen tak dobrze wypada 🙂
"Password" mam jeszcze do przeczytania, za to znam już tajemnice "Wszechświatów" – wiele cytatów zaznaczonych w tej książce, ale liczyłam chyba na troszkę więcej.
Innych książek ze stosiku jeszcze nie znam 😉 Miłej lektury!
Trzy pierwsze pozycje dla mnie, o ile nadrobię dwa toym Akademii Mitu 😉 Miłego czytania. 🙂
Pozdrawiam.
Piękny stos, życzę miłego czytania 🙂
Lubię twórczość Cathy Glass, więc z ciekawością będę wypatrywała recenzji. ,,W imię miłości" także mi się podobała, a Gwen przede mną. Co prawda nie wiem dlaczego ubzdurałam sobie, że to ostatnia część, ale skoro nie to tym lepiej 😉
Jakiż stosik, a cóż za piękne zdobycze:)
Gwen Frost! 😀 Czekam, aż do mnie dotrze 🙂
Chętnie podkradłabym Ci "W imię miłości" 🙂