dorastaniu, szukaniu własnej drogi, wielkich zagrożeniach oraz jeszcze
większych miłościach. Dwaj bracia, Krzysztof i o dziesięć lat starszy Łukasz,
stają oko w oko z mafią, własnymi demonami z przeszłości, a także kobietami,
które odcisną na nich nierozerwalne piętno. Pełna emocji, zapierająca dech w
piersi lektura.
trylogii o braciach Borowskich. Książka o miłości pierwszej,
nieoczekiwanej i niezwykłej. Jej siła jest tak wielka, że odmienia ludzi
i zdarzenia. I chociaż prowadzi do zbrodni, odkrywa przed bohaterami
blask wielkiej namiętności…
Katarzyna rozpoczyna życie w nowym
otoczeniu, gdy nagle pojawia się On… Dziewczyna boi się nadchodzącej
namiętności, ale już wie, że będzie w to brnąć. Czuje, że zaczyna jej na
nim zależeć… i to bardzo.
Krzysztof od początku wiedział, że z nią to będzie coś innego. Zastanawiał
się nad swymi uczuciami i odkrywał w sobie coraz większe pożądanie.
Nie przypuszczał, że ta miłość na zawsze odmieni jego życie…
Poruszająca opowieść o młodości uwikłanej w wybory, które odmienić
mogą niejedno życie. Czy wiara w potęgę miłości zdoła uchronić bohaterów
przed trudnościami, jakie niesie los? Czy ich marzenia o wspólnym życiu
mogą się ziścić?
pierwszej części trylogii o braciach Borowskich. Opowieść o tym, że
honor, rodzina i miłość są w stanie walczyć nawet z największym
zagrożeniem.
Katarzyna i Krzysztof po otrzymaniu mafijnego ostrzeżenia starają się żyć
normalnie. Lecz przecież mafia nie wybacza i nie zapomina. I wkrótce
mecenas Krzysztof Borowski otrzyma propozycję nie do odrzucenia.
Ale wówczas brat marnotrawny – Lukas, powróci. Aby zmierzyć się
z dawnymi pobratymcami, a obecnie wrogami, aby rozliczyć przeszłość
i dokonać zemsty. Lecz nie wie, że na swojej drodze spotka kogoś jeszcze.
Ją. Kobietę po przejściach, potrzebującą pomocy. Czy odnajdzie w sobie
resztki człowieczeństwa? I czy Lukas potrafi naprawdę kochać?
Pasjonująca opowieść o odkupieniu win, braterstwie i wielkiej
miłości. Bo każdy zasługuje na jeszcze jedną szansę. Czasami ostatnią.
Łukasza „Lukasa” Borowskiego. Gangstera, handlarza, mordercy, lecz również
ukochanego syna, brata i męża. To wycieczka w przeszłość do czasów,
gdy Lukas stawiał swoje pierwsze kroki „na mieście”, aż w końcu stał się
jednym z najważniejszych ludzi mafii, świadkiem koronnym
i odkupicielem własnych win.
Bo za winy trzeba płacić.
Błędy naprawić.
Złe postępki zamienić na dobre.
Bo ja jestem Lukas. Prosty chłopak z miasta.
O gorącym sercu i zimnym spojrzeniu.
I zawsze spłacam swój dług.
Moje życie dopiero się zaczęło.
A dług pozostał jeszcze niespłacony…
i wzruszająca opowieść człowieka, który przeżył wiele, widział prawie
wszystko i potrafił równie mocno kochać, co nienawidzić.
Przepraszam, że to pisze, ale zaraz oszaleję. Czy to jest zaraźliwe, że każdy pisze o książkach Agi? Ja rozumiem…promocja itd…ale co za dużo, to niezbyt zdrowo. Ostatnio co w drugim blogu o tym czytam :-)Wtedy we mnie włącza się agresor…
No wiesz, reklama dźwignia biznesu 😀 Czy jakoś tak 😀
reklama dźwignią handlu, wiem jak to brzmi, bo moja siostra studiowała ekonomię i w kółko mi to hasło przypominała, pozdrawiam, ja niestety nie czytałam jeszcze niczego tej autorki, ale wiele dobrego słyszałam o niej
Odwiedzam bardzo dużo stron poświęconych książkom, ale nie słyszałam o tej autorce. Może w ogóle nie zwracałam na nią uwagi?
Pozdrawiam, Donna
Fakt ostatnio wszędzie tego pełno. Czekam na część 3 dwie pierwsze już mam .
Widzę zmiany w wyglądzie 🙂 Chyba nawet na dobre to wyszło – takie jakieś to przyjemniejsze.
A co do trylogii – raczej nie przeczytam, bo nie kręcą mnie tego typu książki, jednak cieszę się, że rozwija się w polskie pisarstwo nie tylko na blogach i że mamy z czego być dumni 🙂
Jakoś nie czekam z wytęsknieniem na premierę tej książki. :/
Czytam tyle pozytywnych recenzji książek tej Autorki, a sama jeszcze nie miałam okazji się z nimi zapoznać. Muszę to w końcu zmienić. Co polecasz na pierwszy ogień?
Ja zaczęłam od "Zakrętów losu", ale ktoś mi powiedział, że od "Szóstego" (ja jeszcze nie czytałam ;))
Już na kilku blogach czytałam o tej trylogii. A na okładki mogłabym patrzeć i patrzeć 😀 Historia wydaje się naprawdę ciekawa, do tego polskie realia, co według mnie działa na plus. Chętnie bym sobie przeczytała… 🙂
Muszę i ja tę trylogię zdobyć:))
Pani Łoniewska "znakomitą polską autorką"? Naprawdę tak myślisz?
Jeśli dobrze pamiętam, to okładki lepsze od poprzednich, ale i tak nudne, oklepane i z tego co piszesz, to nijak mają się do zawartości książki.
Tak, tak uważam. Nie jest to literatura wysokich lotów, ale zawsze gdy czytam książki tej autorki zapominam o wszystkim. Nie samą poważną literaturą człowiek żyje 😀 No i każdy czyta co lubi 😀
Co do okładek… Nie podobają mi się. Pisałam gdzieś (chyba nawet na blogu autorki) o tym otwarcie. Ale są jakie są.
Bardzo do mnie wszystko przemawia – szczególnie ostatnia okładka. 😛
Pamiętam ją jeszcze, jak publikowała na chomikuj.pl – czytałam już wtedy jej pozycje. Rzeczywiście nie jest to może literatura piękna – ale opowieści typu harlequin również są potrzebne.