Witam, witam i o zdrowie pytam ;). Tydzień minął szybciej niż bym chciała. We wtorek po dość ciekawych zdarzeniach odebrałam wraz siostrą Lenę z busa jak go określiła :P. Kij, że mamy dwa rodzaje takich busów i nie bardzo wiedziałam którym przyjeżdża. Drogą dedukcji wraz z wyżej wspomnianą siostrą doszliśmy do tego czym przyjedzie. W trakcie czekania siostrzeniec zauważył, że mam kapcia, tj. wózek nie ja :D. No nic trzeba było z tym kapciem draszować ok. 4,5 km. Po dotarciu do domu zaczęło się zwykłe zamieszane, rozpakowywanie prowiantu i tym podobne sprawy. Wieczorem postanowiłyśmy przy „Tymbarkach” sobie pogawędzić. Nasze rozmowy niech już zostaną tajemnicą :P. Na drugi dzień gdy już wygnałyśmy moja siostrę trochę się podenerwowałyśmy wzajemnie, a następnie zaczęłyśmy robić to o tata Leny zapowiedział… Zaczęłyśmy czytać 😛 Jak już tak o 13tej się to zaczęło to gdzieś koło 4tej nad ranem skończyło. Każda z nas przeczytała po 3 książki ;P. Oczywiście były przerwy na pogaduszki, wnerwianie się, czy też omówienie fragmentu książki. Na szczęście w czwartek Ola się zlitowała i dała mi pospać, a może ja jej… Niby ja prędzej się obudziłam :D. Ach zapomniałabym! Wiecie jaki ubaw miałam z nas gdy polowałyśmy o 2giej w nocy na komarzyce? 😀 Zdjęć nie zrobiłam, stwierdziłam, że zlituję się nad Leną :P. To tak pokrótce wyglądało. Niestety wyszło tak, że musiała już dziś wrócić, ale mam nadzieję, że podobało się tak jak mnie i powtórzymy jeszcze nie raz nasze spotkanie. Powiem Wam, że było świetnie i cieszę się z naszego spotkania :D.
Teraz czas na to co Ola z utęsknieniem czeka 😀 Stosik!
Zdobycze pożyczeniowe :
Pierwszy jest czysto pożyczeniowy 😉 Lena zaopatrzyła się w podróż do nie i zabrała kilka książek, a że je przeczytała, a ja i tak chciałam je przeczytać zostały przeze mnie skonfiskowane ;). Od góry poczynając:
1. „Na ratunek” – Sandra Brown
2. „Gra uczuć” – Penny Jordan – powiem tylko, że jest bardzo dobra! Jest taka inna, przeczytałam ją w mig ;).
3. „W cieniu starych drzew” – Penny Jordan
4. „Jak ogień i woda” – Diana Palmer
5. „Miłość warta miliony” – Diana Palmer
6. „Irlandzkie marzenie” – Nora Roberts
7. „Szczeniak. Jak labrador ocalił chłopca z ADHD” – Liam Creed
Kolejne trzy są już od Magdy, dziękuję ;*
8. „Sukienka z mgieł” – Joanna M. Chmielewska
9. „Sekret jej oczu” – Eduardo Sacheri
10. „Delirium” – Lauren Oliver
Urodzinowo-zakupowo-wymiankowo-recenzyjnie:
Oczywiście Ola jak zwykle mnie nie słuchała gdy mówiłam, że już przecież dała prezent. Musiała zrobić swoje :D. Mimo wszystko cieszę się bo bardzo chciałam je mieć. Tak oto pierwsze cztery to prezent od Oli. Pozycje od 5 do 9 to efekty wymian, zakupów od kogoś tudzież na wyprzedaży Weltbilda. Ostatnia jest recenzyjna od Wielkiej Litery. Kolejny raz stwierdzam iż na brak lektury nie mogę narzekać ;). Kolejno przedstawiając od góry:
1. „Ślub” – Nicholas Sparks
2. „Wybrałam życie” – Brygida Grysiak
3. „Wyznania” – Anita Shreve
4. „Prawdziwy cud” – Nicholas Sparks
5. „Bliżej słońca” – Richard Paul Evans
6. „Dotknąć nieba” – Richard Paul Evans
7. „Prawo matki” – Diane Chamberlain
8. „Nikt nie widział, nikt nie słyszał” – Małgorzata Warda
9. „Zła krew” – Arne Dahl
Plany czytelnicze na weekend oraz nadchodzący tydzień
Tak oto wyglądają moje plany czytelnicze na nadchodzące dni. Pierwsze dwie są z poprzedniego stosu ponieważ nie udało mi się ich przeczytać. Prawda, że ciekawie się zapowiada? 😉
Droga Leno jak widzisz zaniechałam opisywania wielu szczegółów :P. Czasem jestem miła ;*. Dziękuję za spotkanie! :*
Pozdrawiam,
Bujaczek
Wspaniałe książki:) Jestem pod wrażeniem.
Cieszę się, że miło spędziłyście czas. Kobiety górą:)
Pozdrawiam serdecznie
Ja też… I coraz bardziej obawiam się braku miejsca na książki… Ech…
No ba, że kobiety górą 😀
rewelacyjne stosy, życzę miłego czytania !
cieszę się, że udało Wam się spotkanie 🙂
a stosiki zacne ^^
Ja też, nawet nie wiesz jak bardzo 😀
Jak oglądam Twoje stosty to tak jakbym widziała całą zawartość swojej ''biblioteczki'' hyhy 😀 Zazdroszczę niezmiernie Delirium i książek Sparksa i Evansa ^^
A Sukienka z mgieł jest świetna <3
Przyjemnej lektury!
Bo my chyba podobne gusta mamy 😀 No "Sukienka z mgieł" będzie czytana w następnym tygodniu 😀 Strasznie jestem jej ciekawa…
jejku, ależ ci zazdroszczę tych wszystkich książek! Też bym chciała z taką częstotliwością widzieć u siebie tyle nowych tytułów. W takich chwilach marzą mi się wielgachne książkowe zakupy (pasuje obrabować bank, ktoś się pisze na współpracę ze mną? :P). W każdym razie jeszcze raz gratuluję zbiorów i życzę przyjemnego czasu spędzonego z książką 😀
He he, taka zazdrość na szczęście nie jest zła 😀 Co do napadu na bank to ja się piszę 😀
miłej lektury ;-] Zazdroszczę ci tego Evansa 😀
Wieeeeeeeeeem 😀
Naprawdę super stosik. Żadnej z tych książek nie znam, bo ja w końcu sięgam głównie po fantasy, ale z ich recenzjami chętnie się zapoznam.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! – bo skoro stosik zawiera pozycje urodzinowe, wnioskuję, że je niedawno miałaś. xD
Pozdrawiam.
Do urodzin jeszcze trochę czasu, ale serdecznie dziękuję 😀
Kochana ambitne stosiki. Z tych stosikowych czytałam tylko:Delirium, Evansa, Shreve i Kampusch, czyli reszta absolutnie mi nieznana aczkolwiek S. Brown i E. Stec czekają w kolejce. A ja czekam na twoje recenzje:)
Widzę, że mamy podobne gusta 😉 Czekam w takim razie na wrażenia po przeczytaniu książek S. Brown i E. Stec 😉
Jestem pod wrażeniem! Bardzo lubię książki Sandry Brown – mam nadzieję, że i Tobie spodoba się "Na ratunek". Chętnie natomiast poczytałabym Anitę Shreve. No cóż, pozazdrościć, tak zdobyczy, jak i rozmów przy Tymbarku:)
Pozdrawiam serdecznie!
Sandry Brown trochę się obawiam, ale jeśli nie spróbuję nie będę wiedziała. Shreve też jeszcze nie znam i jestem ciekawa czy mi podejdzie 😉
Mhmmm, Klub matek swatek: Operacja Londyn stoi na półce i czeka.Natomiast chętnie bym Ci zwinęła Arne Dahl. Bo jego twórczości jeszcze nie miałam okazji próbować, a podobno świetny jest. Penny Jordan czytałam Skandale i muszę przyznać, że nawet mi się podobało jak na romansidło:)taka bardzo prosta lektura, nie wymagająca zbytniego skupienia:)
Jak najszybciej chwyć za Dahla, naprawdę jest świetny. Penny Jordan dopiero poznaje, ale fajnie się czyta 😀
Bardzo ciekawe zdobycze masz! Z chęcią przeczytałabym 3/4. 😉
Bardzo ciekawie same perełki czekam na recenzje. Ps Polubiłam Twój profil na facebooku ( jako Anna G).
Zazdroszczę Wam tego tygodnia 🙂 Jak widać zabawa była szampańska, szalone mole! 🙂
Oj była, była 😀 Następnym razem zapraszam 😛
Przydałoby się rozpocząć wszystko od początku… Poki jeszcze śpisz i nie będziesz mi marudzić pod nosem, że cię oczerniam.
1. Ej no! Skąd mogłam wiedzieć, że nazwa busa robi Wam jakąś różnice… I tak zatrzymują się na tych samych przystankach, a ja po wyjściu z pojazdu i tak dzwoniłam.
2. Ty lepiej przyznaj się, że dzień wcześniej popijałaś "Tymbarka" i stąd ten kapeć – w ustach, a nie w wózku. Ty już na wózek nie zwalaj. Ehh…. Cała ty!
3. A no tak… Nasze siedzenie przy "Tymbarkach" i Twoje marudzenie, że są za mocno schłodzone były boskie, no i zakończyly się tym, że jak z Agnieszką poszłyśmy spać, bo ty dalej sączyłaś. 😛 No i nie napisałaś o wieczornej kąpieli w jeziorze, która sprawiła, że tymbark całkowicie z organizmu wyparował.
4. Czytanie było boskie, chociaż nie przewidziałyśmy tego, że aż tyle książek przeczytamy. Ale tak to jest, jak jedna skonczy ksiązkę, i nie ma co robić w czasie, gdy druga próbuje ją dogonić.
5. Przypominam, że w tym czasie doszłaś do takiego momentu, że nabijałaś się z jajek Maksyma… Ilekroć przypomni Ci się o nich, to tarzałaś się ze śmiechu.
6. Oj tam… No i dobrze, że latałam z miotłą za tymi komarzycami, bo inaczej byśmy nie poszły spać. I tak okazało się, że jedna nas oszukała i uchowała się do rana. Gdybym ja tylko to wiedziała…
7. Do konca życia będziesz mi wypominać, że wstałaś szybciej ode mnie…
8. Jak będziesz grzeczna to to powtórzymy.
9. No i wreszcie napisałaś, że ukradłaś mi książki,które wzięłam sobie na drogę 😛
10. Stosiki zacne.
Po pierwsze ja nie marudzę tylko stwierdzam fakty 😀
Po drugie pytałam się czym przyjeżdżasz DOKŁADNIE bo wtedy wiedziałabym ile będę czekać i czy przypadkiem nie zdążyłabym wypić szejka 😛 No i chłopcy mi marudzili…
Po trzecie dzień wcześniej to ja do 2:30 kończyłam czytać książkę i jeszcze recenzję napisałam… Ja przecież nic nie mówiłam o kapciu w ustach…! No i sama widziałaś, że koło mi zdechło i wszystko było do wymiany!
Po czwarte ja marudziłam, że są schłodzone? Yyy… Nie pamiętam tego… Ja lubię zimne "tymbarki". Jedyne co marudziłam to na tego szatana co mi zrobiłaś! Hi hi, ale my z Agą nie byłyśmy Ci dłużne… I wypraszam sobie jakiekolwiek insynuacje, że piłam bez Was! Mam Ci przypomnieć kto mnie obgadywał po położeniu się??
Po piąte no ale Twój tata miał racje 😀 Jakbyś została tak jak było ustalone pewnie dużo moich by jeszcze zostało przez nach pochłoniętych 😀 Ej no! Raz Cie musiałam doganiać!
Po szóste "z jajek Maksyma" hahahahahahaha… Kiedy Ci się to znudzi…? 😛
Po siódme no przecież już była opcja, że pójdziemy spać dopiero jak mama wstanie. Ale z tymi komarzycami to było dobre… Teraz żałuje, że nie sięgnęłam po aparat 😛
Po ósme… No wiesz… Nie! 😛 Przynajmniej mam cie czym denerwować przez jakiś czas. Ale się wyspałaś, nie? ;P
Po dziewiąte no z grzecznością to będzie problem znając nasze charaktery 😛
Po dziesiąte… Ukradłam? Ja tylko zadbałam byś tyle nie dźwigała!
Po jedenaste… no ba!
Widzę kilka ciekawych pozycji, które chętnie też bym przygarnęła:D
O*_* Piękne stos. Ja Delirium mam za sobą.:D Czytaj to! Boskie, Życzę miłej lektury <3
Delirium jest w planie na ten tydzień i już zacieram rączki 😀
wspaniałe stosiki 🙂
Gdzieś słyszałam, że najfajniejsze przygody zdarzają się właśnie nocą 😉
A co do stosiku – zazdroszczę Evansa i Klubu Matek Swatek 🙂
Taaak, w naszym przypadku to się sprawdziło 😀
Wy to jesteście aparatki :). Jak tak czytam czasem opisy Leny na gg, to aż wam zazdroszczę tych kartonów z książkami :).
Taaak, dobrałyśmy się he he 😀
Nie ma to jak szalone babskie spotkania :))
Nie wiem jak ogarniesz te stosiska, ale znając Twoje zacięcie to dasz radę :), powodzenia.
Wow, robi wrażenie:)
Zazdroszczę Delyrum i Evansa 🙂
Cudowne stosiki! I gratuluję tak udanego spotkania! 🙂 Życzę takich więcej ;D
A "Delirium" ogromnie zazdroszczę! 🙂
Miłej lektury! 🙂
Czekam na recenzje Evansa i Sparksa. Same cudeńka w tych stosikach.
Prawdziwy cud chyba czytałam, ogólnie miłe czytadło, ale nic więcej.
Och stosiki jak się patrzy, czytałam Sandry Brown "Zasłona dymna" i bardzo mi się podobała, także czekam na recenzję Twojej Brown. U mnie też Warda w kolejce 🙂 Pozdrawiam.
Wspaniałe stosiska.
Pozdrawiam
Magdalena
zadurzonawksiazkach.blog.onet.pl
"Delirium", Evans, Sparks, Warda, ach… same cudeńka, które bardzo chciałabym przeczytać :). "Uśmiech niebios" czeka na półce i na mnie, co bardzo mnie cieszy :). Pozdrawiam serdecznie i życzę więcej tak udanych spotkań/wypadów, jak opisałaś jeden z nich powyżej :).
Nie dziękuje he he 😛 Cieszę się, że mogłam Ci pozyczyć ksiązeczki. I że tyle rewelacyjnych tytułów Ty mi pożyczasz :*
znalazłam parę ciekawych propozycji, ale nie wiem, czy znajdę dla nich czas, poczekam na recenzję, czy warto 😉