I tak o to mamy koniec wakacji (buuuuu…). Tak, tak mi też się skończyły… znaczy 12-tego mi się kończą. Trzeba będzie wziąć się za siebie i zacząć się uczyć… Zastrzegłam sobie samej miej książek do recenzji i własnych zakupów. Kupować będę tylko te z listy priorytetowej. Zbieram na regał na książki i mam nadzieję, że z Nowym Rokiem znajdzie się już u mnie. Na chwilę obecną mam poupychane i żeby cokolwiek znaleźć muszę wszystko wyciągać… To szalenie denerwujące 😀 No dobra. Czas na statystyki. Do ferii to moje ostatnie tak imponujące osiągnięcia gdyż czas będę dzielić pomiędzy książki i jak już prędzej wspomniałam szkołę…
Co mogę powiedzieć o tym miesiącu… Był bardzo udany i interesujący w ciekawe książki 😉 Wygrałam też dwie książki (o tym więcej przy okazji stosików), czas poświęciłam tylko i wyłącznie książkom 😉 Wiem, że to mało prawdopodobne, ale przeczytałam jeszcze więcej niż w lipcu.
Książka, która mnie rozczarowała: niestety tym razem jest… Lustro. Zapowiadała się tak bardzo ciekawie, a okazała się w moim przypadku niewypałem.
Takimi wynikami kończę kolejny miesiąc.
Pozdrawiam ;*
Dużo książek przeczytanych 😉 Gratuluję ;*
A szkoła.. niech się schowa! ;D
Jestem pod wrażeniem ilości przeczytanych książek 🙂
Imponujący masz status czytelniczy. Też bym chciał tyle książek na miesiąc czytać, choć z drugiej strony wole nie forsować oczu aż tak bardzo.
Więcej niż ja 😉 Mi się udało tylko 14 książek w tym miesiącu, a akurat 12 zaczynam praktyki w szkole czyli też można powiedzieć, że wakacje ku końcowi 🙂
19 przeczytanych ja ma o połowę mniej. Gratuluję.
19 książek to bardzo ładny wynik, mam chyba podobny 😉 Szkoda, że nie można tyle czytać przez cały rok…
Też sobie podsumowałam wakacje 🙂 I chyba też jakoś spróbuję nie kupować więcej książek i więcej się uczyć, ale z tym może być problem 🙂
19 ksiązek to niemało, dobry wynik 🙂 Trzymam kciuki, aby jak najszybciej pojawił się regał na książki, abyś się już nie męczyła z tym wyciąganiem i wkładaniem wszystkiego. Pozdrawiam
Nie wierzę, że zjadło mi komentarz… w takim razie olewam to, co napisałam, powtórzę tylko najważniejszą część 😛
Zapraszam na popołudnie na bloga, mam nowiny 🙂
niezłe wyniki:) trzymam kciuki by kolejny miesiąc okazał się jeszcze lepszy.
No, no! Podsumowanie mówi samo za siebie. Ja ze swojej strony dodam tylko: gratulacje:D
Polecam regały z Jysk. Te, które ja kupiłam kosztują 80zł. za sztukę – niedrogo, a dobrze się trzymają 🙂
Dużo tych książek przeczytałaś! A co do regałów, rozumiem, bo sama w sierpniu nowy sobie sprawiłam, wcześniejsze upychanie książek na prawdę było denerwujące;)
Gratuluję wyniku! 19 książek to dużo:)
Mi również przydałby się dodatkowy regał na książki, bo upycham gdzie mogę, a miejsca wciąż mało.
Gratulacje! 🙂
A szkoła… cóż, bardzo przeszkadza w czytaniu. ;D
Imponująca liczba stron 🙂 Gratuluję 😀
Sporo ksiązek przeczytanych i gratuluję wygranych – ja już nie wierzę w moje szczęście. ;x
@ Cassiel – dziękuję 😉
@ Mani – uwierz mi, że ja też 😉
@ cyrysia – ja to mam tak, że jak zacznę czytać i mnie wciągnie to nie potrafię przerwać…
@ Cassin – to będziemy razem opłakiwać koniec laby 😉
@ AgnieszkaWawka – 😉
@ giffin – oj szkoda, szkoda 🙁
@ Przepowiednia – no też z tym będę miała problem… 😀
@ Aneta – dziękuję 😉
@ limonka – zajrzę, zajrzę 😉
@ miqa – ;);)
@ Futbolowa – a przewożą na dalsze trasy? Bo u mnie w pobliżu nie ma tego sklepu ;/
@ Mery – to szalenie denerwujące!
@ Evita – chyba każdy mol książkowy ma ten problem 😉
@ MirandaKorner – niestety ;(
@ natkawes – ;D
@ LadyBoleyn – Dziewczyno! To moje pierwsze wygrane odkąd bloguje! Daj sobie czas 😀