Każdy czasem potrzebuję chwili relaksu z tzw lekką książką. Czasem muszę przeczytać taką luźną książkę. Ja właśnie tego potrzebowałam i otrzymałam w postaci Złamanych serc. Typowo młodzieżowa książka, a jednak z przesłaniem.
Bohaterkami są cztery przyjaciółki (Raven, Alexia, Kelly i Sydney), które od paru lat są jak te papużki nierozłączki, Jednak gdy dziewczyny zaczynają mieć chłopaków zaczyna im brakować czasu dla przyjaciółek. Nie ma już wspólnych spotkań, rozmów… Jednak do czasu. Niestety w wiązkach coś się psuje i dzięki temu przyjaciółki znowu zbliżają się do siebie. Powstaje „Kodeks zerwań” dzięki któremu przyjaciółki mają poczuć się lepiej, uwierzyć w siebie na nowo, a nawet odnaleźć się. Czy kodeks spełnił swoją powinność i czy dziewczyny będą szczęśliwe? O tym przekonajcie się już sami.
Cóż mogę napisać. Czyta się ją szybko i miło spędza przy niej czas. Czytając Złamane serca przypominały mi się czasy gdy sama byłam nastolatką i uśmiechałam się nieznacznie gdy dziewczyny przeżywały to co ja kiedyś. Książka jest ciepła, wesoła i o przyjaźni. Można z niej się nauczyć, że związek i przyjaźń da się pogodzić oraz to, że nigdy nie jesteśmy sami. Zawsze zajdzie się ktoś kto nas pocieszy, rozumie, a czasem da kopa w pupę 😉
Polecam ją czytelnikom młodszym jak i starszym. Dla chwili relaksu i przypomnienia sobie jak to było gdy mieliśmy naście lat 😉
Autor: Pamela Wells
Tytuł: Złamane serca
Wydawnictwo: Wilga
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 328
przeczytam, choć nie teraz, bo jakoś czuję się trochę za młoda na takie rzeczy.
lubię takie historie 🙂
Jakoś mnie do tej książki nie ciągnie, słyszałam, że jest niezła, ale jakoś nie. Może innym razem 🙂
może kiedyś ….
Czasem dobrze jest sięgnąć po coś takiego, chociaż uważam, że z tego typu książek, najlepsze jest "Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów", które czytałam jakieś dziesiąt razy, jak byłam młodsza :))
Pozdrawiam
Mi się też podobała i sobie powspominałam z uśmiechem na twarzy 🙂
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie i ja się zrelaksuję przy "Złamanych sercach" -książka czeka cierpliwie na półce 😉
Bardzo chcę ją przeczytać!
brzmi jak idealna książka dla mnie… Koniecznie muszę przeczytać, choćby ze względu na tematykę 😛
Przecztyam z pewnością, bo i ja potrzebuję czasami takich luźnych książek;)
Ciekawe jaki to był tan "kodeks zerwań" :).
Myślę, że każdy z nas potrzebuje od czasu do czasu takiej lekkiej i pocieszającej lektury.
Mnie też ciekawi ten "Kodeks zerwań"
Nabrałam ochoty na tą książkę – jak znajdę w biblio to przeczytam 😉
Zaciekawiłaś mnie ; p Możliwe, że w przyszłości przeczytam ; )