You are currently viewing “Miejsce” Dominika Kluźniak

“Miejsce” Dominika Kluźniak

Prawdopodobnie większość z nas przez całe swoje życie nie zaznaje ani razu czegoś takiego – po prostu siedzenia. Sam nie sądziłem, że coś takiego istnieje, taki stan umysłu, niczym niezmącony spokój. Kiedy znajdujesz się poza czasem i nie odczuwasz chęci bycia w jakimkolwiek czasie, kiedy nie masz poczucia jakiegokolwiek obowiązku. Ale jeśli chociaż raz zdoła się tak usiąść, już na zawsze pozostaje się choć odrobinę wolnym. [s. 22]

Życie to ciągły bieg. Spieszymy się do pracy, do szkoły, na zakupy, na spotkanie, coś załatwić, coś odebrać. Chcemy być lepsi, mieć lepszą pracę, lepiej zarabiać i wyglądać… Tylko czy warto i co nam to daje? Może czasem lepiej, by było zatrzymać się, zwolnić bieg wydarzeń, przestać gonić za tym wszystkim i wsłuchać się w siebie, w swoje myśli i tak chociaż raz na jakiś czas egoistycznie odciąć się od ludzi, zadań i oczekiwań wobec nas?

M. Ma dość życia w mieście i tej nieustającej gonitwy o wszystko. Po utracie ukochanej osoby zaczęło do niego docierać, że dla niego to wszystko nie ma sensu, a większość tego, co go otacza, wzbudza w nim irytację i zmęczenie. I dlatego, chociaż kocha swoją rodzinę, wybiera samotne życie w górach. Boi się, że może nie dać rady, bo postanowienie jedno, a przyzwyczajenie drugie, ale przygarnia ze schroniska Psa i dzień po dniu zaczyna nowe, samotne życie. Wsłuchuje się w swoje myśli, otaczającą go ciszę lub odgłosy przyrody.

Gdyby nie mail z propozycją zrecenzowania, to chyba jeszcze przez długi czas nie natknęłabym się na Miejsce. Czego w sumie mogłabym żałować, bo chociaż zaskoczyła mnie ta publikacja, to było to całkowicie pozytywne. Nie do końca wiedziałam, czego po niej oczekuje, ale jestem pewna, że nie spodziewałam się tego, co w niej odnalazłam.

Jak sama autorka pisze, Miejsce to takie jej wyobrażenie tego, co by było, gdyby naprawdę można było schować się przed światem. I myślę, że śmiało mogę napisać, że nie tylko ona się nad tym zastanawia, bo chyba każdy z nas ma czasem takie myśli. Ta historia nie jest czymś, co zazwyczaj czytam, ale coś mnie do niej ciągnęło. Czasem lubię pochylić się nad czymś poważniejszy, skłaniającym do refleksji i wykroczenia na ścieżkę filozoficznych rozważań. Chociaż Miejsce to czysta fikcja, to jednak trzeba przyznać, że bardzo realnie i szczegółowo opisana. Dominika Kluźniak opisuje losy mężczyzny, który drastycznie zmienił swoje życie i nie przejmuje się tym, co będzie, ani co myślą o nim inni. Żyje z dnia na dzień, bez planów, nakazywania sobie czegokolwiek i grania pozorów. Opisuje jak radzi sobie z konsekwencjami tego, co zrobił, jak wygląda jego dzień obecnie. Uchyla furtki do jego myśli oraz uczuć, a te są czasem chaotyczne i skomplikowane, a czasami poukładane i takie oczywiste.

Co do postaci, to najważniejszy jest tutaj M. Reszta jest tylko tłem, osobami potrzebnymi, by coś mogło się wydarzyć, ale niezbyt istotnymi. Za to M., jego poznajemy bardzo, lecz czy do końca? Autorka rewelacyjnie ukazała jego osobowość, myśli, uczucia, poglądy. Sposób zachowania oraz charakterystyczne cechy. Mężczyzna odkrywa w górach siebie, swoje mocne i słabe strony, to kim jest i kim chce zostać. I autorka to wszystko opisuje, jego walkę z uczuciami, których nie chce, rozważania, to jak powoli dostrzega inaczej świat.

Muszę przyznać, że trudno jest mi opisać Miejsce. To powieść, którą każdy odbierze inaczej. Ile ludzi tyle może być punktów widzenia. Każdy z nas może wynieść z niej coś innego, na jakiś inny szczegół zwrócić uwagę. To chyba w niej mi się najbardziej podoba. Oraz fakt, że czytając, ma się wrażenie, że siedzisz obok M. i słuchasz jego opowieści. Czasami wszystko jest zrozumiałe, ale bywają momenty, gdy na ich zrozumienie potrzeba czasu, zatrzymania się i pomyślenia, postawienia się w jego sytuacji, by zastanowić się nad tym, co my byśmy zrobili w danej sytuacji lub mając możliwość takiej ucieczki…

Nie wiem, jak wy, ale ja czasami mam ogromną ochotę uciec od tego wszystkiego. Zaszyć się gdzieś, gdzie nie ma ludzi, odciąć od internetu i zwyczajnie być. Miejsce pokazało mi, jakie mogą być plusy i minusy takiego kroku oraz skłoniło do wielu przemyśleń. Warto dać tej pozycji szansę.

Autor: Dominika Kluźniak
Tytuł: Miejsce
Wydawnictwo: Editio
Wydanie: I
Data wydania: 2019-09-24
Kategoria: lit. piękna
ISBN: 9788328354845
Liczba stron: 160
Ocena: 7/10

Ten post ma 13 komentarzy

  1. Agnieszka Kaniuk

    Poważne refleksje i filozoficzne rozważania ,to coś zdecydowanie dla mnie. Czuję że przeczytanie tej książki będzie bardzo dobrą decyzją. 😊

  2. Monika Kilijańska

    Ciekawa jest ta książka, u mnie już na liście do przeczytania w najbliższym czasie.

  3. Wiejska Biblioteczka

    Brzmi zachęcająco, choć nie do końca jest w moim stylu. Ale kto wie? Może kiedyś będzie okazja się zapoznać nieco bliżej.

  4. AMN

    Ja tak mam odkąd się zaczęły studia 😉 Chyba Bieszczady mnie wołają 😀

  5. Głodna Wyobraźnia

    Brzmi ciekawie, przecież każdy z nas chciał się kiedyś schować przed światem…

  6. Katarzyna Krasoń

    Ja też mam taką ochotę. Wyjechać sama i odpocząć. Zrelaksować. Przemyśleć. Chętnie przeczytam książkę aby dowiedzieć się, jak ja na nią spojrzę.

  7. Miye's Imaginations

    Okładka zdecydowanie mnie kupiła. Sama też chętnie bym uciekła, więc na pewno dam szansę temu tytułowi.

  8. Iwona

    Słyszałam o tej książce, ale obecnie nie mam jej w planach.

  9. Paulina

    Zachęciłaś mnie. Pierwsze co zrobiłam po przeczytaniu Twojej recenzji, to wejście na legimi i sprawdzenie, czy mają tę książkę w abonamencie 🙂

  10. zaczytanamarzycielka8

    Nie jest to książka w moim klimacie 😉

  11. Magia_ksiazek

    Bardzo podoba mi się okładka tej książki. Jest minimalistyczna i takie podobają mi się najbardziej. Jednak co do samej książki, to nie jestem nią zbytnio zainteresowana.

Dodaj komentarz